Wszystko zgodnie z planem; w Polsce będzie więcej żołnierzy USA, powstanie najważniejsze w naszym regionie dowództwo sił lądowych – oświadczył w środę szef MON Mariusz Błaszczak.
W środę minister obrony USA Mark Esper poinformował, że Pentagon rozpocznie wycofywanie około 12 tys. amerykańskich żołnierzy z Niemiec, spośród których 5,6 tys. zostanie skierowanych do innych państw NATO. Esper wyjaśnił, że z RFN wojska USA przemieszczą się m.in. do Belgii i Włoch. We Włoszech rozmieszczone zostaną m.in. myśliwce F-16, a do belgijskiego Mons przeniesione zostanie rozlokowane obecnie w niemieckim Stuttgarcie Dowództwo Europejskie Stanów Zjednoczonych (EUCOM). Zapowiedział też wzmocnienie obecności wojskowej Stanów Zjednoczonych w regionie Morza Czarnego.
Do tych informacji odniósł się szef MON. "Wszystko zgodnie z planem! W Polsce będzie więcej żołnierzy USA oraz powstanie najważniejsze w naszym regionie Dowództwo Sił Lądowych. Sekretarz Mark Esper potwierdził dziś nasze ustalenia i wskazał na możliwość dalszego zwiększenia liczebności amerykańskich żołnierzy" - napisał Błaszczak na Twitterze.
Szef Pentagonu oznajmił również, że strona amerykańska "planuje rotację do Polski +przewodniego elementu+ nowo utworzonych dowództw V Korpusu armii USA" po podpisaniu przez Warszawę "porozumienia o współpracy obronnej i umowy o +podziale obciążenia+, tak jak zostało wcześniej obiecane". Amerykański minister obrony dodał, że "być może są również inne możliwości, by skierować do Polski i krajów bałtyckich dodatkowe siły".
Esper dodał że Stany Zjednoczone zamierzają rozpocząć złożoną operacje przemieszczenia wojsk "tak szybko, jak to możliwe". Jej początek zaplanowano już na najbliższe tygodnie. Szef Pentagonu szacuje, że będzie ona kosztować kilka miliardów dolarów. Wojska USA "mają zostać przemieszczone, by być lepiej umiejscowione na rywalizację mocarstw" - zapowiedział Esper. Wyraził przekonanie, że krok ten wzmocni NATO.
"Ograniczamy naszą liczbę (żołnierzy w Niemczech), gdyż oni nie płacą rachunków, to bardzo proste" - powiedział w środę prezydent USA Donald Trump. O swojej decyzji w tej sprawie amerykański przywódca poinformował już 15 czerwca. Argumentował to tym, że Niemcy za mało wydają na obronność.
W lutym Pentagon zdecydował o reaktywacji V Korpusu po siedmiu latach od jego rozwiązania. Jednostka z główną kwaterą w Fort Knox w Kentucky ma być operacyjna od jesieni. Wśród celów V Korpusu jest wzmocnienie amerykańskiej zdolności do działania w Europie. (PAP)
autor: Monika Zdziera
mzd/ par/