Jan Paweł II zmienił historię świata; to dzięki niemu, dzięki Solidarności upadł komunizm i przez kolejne lata możemy tworzyć wolną Polskę; jesteśmy wszyscy winni mu bezbrzeżną wdzięczność i pamięć - podkreślił w poniedziałek premier Mateusz Morawiecki.
Szef polskiego rządu wraz z ambasadorem Niemiec w Polsce Rolfem Nikelem oraz kard. Kazimierzem Nyczem wziął udział w uroczystości przekazania fragmentu Muru Berlińskiego w 100. rocznicę urodzin Jana Pawła II do Muzeum Jana Pawła II i Prymasa Wyszyńskiego.
Morawiecki przypomniał, że w latach osiemdziesiątych śpiewano piosenkę Jacka Kaczmarskiego "Mury", ale nie wszyscy wtedy wierzyli, że za ich życia ujrzą faktyczny upadek muru i komunizmu. "Stał się on możliwy dzięki wielkiemu wybuchowi społecznej rewolucji, społecznej wiary w to, że można świat zmieniać na lepszy dzięki powstaniu Solidarności" - podkreślił.
Premier dodał, że historycy oraz świadkowie tamtego czasu zgadzają się, że Solidarność powstała dzięki wielkiemu dziełu Jana Pawła II. "To on wierzył w to całe życie, że narody są przeznaczone do wolności, że mamy ze sobą współpracować, że mamy się jednoczyć we wspólnej pracy dla dobra ludzi" - powiedział Morawiecki.
Szef rządu zwrócił uwagę, że Jan Paweł II całym swoim życiem świadczył o tym, że świat trzeba nie tylko zrozumieć, ale trzeba go też zmieniać na lepsze. "Przyszedł na świat w pokoleniu Kolumbów, w pokoleniu, które doświadczyło strasznej II wojny światowej i później, ci którzy przeżyli - lat komunizmu. Jego głęboka wiara w to, że również w obliczu dwóch strasznych totalitaryzmów jesteśmy powołani do siania dobra, do szerzenia tego co dobre, udzielała się innym. Udzielała się coraz większej liczbie ludzi aż wreszcie - chyba mogę tak powiedzieć - udzieliła się całej Polsce i całemu światu" - zaznaczył.
"Jan Paweł II, nasz wielki, wspaniały rodak zmienił historię świata. To dzięki niemu, dzięki Solidarności upadł komunizm i przez kolejne lata możemy tworzyć wolną Polskę. Jesteśmy wszyscy jemu winni bezbrzeżną wdzięczność, pamięć, ale także powinniśmy czerpać lekcje z jego ogromnej mądrości" - podkreślił Morawiecki.
Morawiecki dodał, że Jan Paweł II umiał łączyć spojrzenie na jednostkę z uniwersalizmem. "Jednostkowe, indywidualne doświadczenia z wymiarem światowym, globalnym, społecznym, szerszym - wspólnotowym. On umiał to robić w tak cudowny sposób, że dzięki niemu i ja zrozumiałem - i myślę, że wielu ludzi zrozumiało - że losy jednostki nie tylko w sposób oczywisty są związane z losami szerszych społeczności, narodów, państw, ale że to jacy my jesteśmy, jacy będziemy w przyszłości zależy od jakości tych państw, tych wspólnot" - mówił premier.
"Trzeba więc walczyć, jest naszą powinnością walczyć o jak najlepszy świat, o jak najlepsze instytucje, o wiarę w to, że wszyscy możemy świat zmieniać na lepsze, tak jak on to zrobił" - dodał Morawiecki.
Ambasador Nikel przekazując akt darowizny na ręce premiera Morawieckiego podkreślił, że "tym gestem chcemy podziękować Polsce i Janowi Pawłowi II za wkład w obalenie Muru Berlińskiego". "Oddajemy dziś hołd jednej z największych polskich osobistości wszechczasów. Człowiekowi stulecia" - podkreślił ambasador.
Jak dodał, papież Jan Paweł II słowami "nie lękajcie się", dał nam wszystkim nadzieję i siłę, które były niezbędne by wolność mogła zwyciężyć. "Homilie św. Jana Pawła II i jego wizyty w kraju ojczystym wniosły nieoceniony wkład w upadek żelaznej kurtyny, która przez tak długi czas sztucznie dzieliła nasz kontynent" - mówił Nikel.
Podkreślił jednocześnie, że dla Niemców Jan Paweł II jest symbolem wolności naszego kontynentu. "Bez niego pokojowa rewolucja roku 1989 z pewnością nie byłaby możliwa. Bez niego wolność europejska i pojednanie między naszymi narodami nie rozwinęłyby się tak pozytywnie. Wszyscy Europejczycy i z pewnością wszyscy Niemcy są mu winni ogromną wdzięczność" - dodał Nikel.
Ambasador mówił też o liście polskich biskupów do biskupów niemieckich z 1965 r., który podpisali m.in. kardynał Stefan Wyszyński i Karol Wojtyła, który był symbolicznym początkiem pojednania naszych narodów. "Po katastrofie II wojny światowej, którą Niemcy poprzez zbrodniczą napaść zgotowały swoim sąsiadom, a zwłaszcza Polsce, nie sposób przecenić siły moralnej tego listu. Za tę podaną dłoń jesteśmy naszym polskim przyjaciołom także bezgranicznie wdzięczni" - mówił ambasador.
"Testament Jana Pawła II będzie dla nas zawsze motywacją byśmy w dalszym ciągu z oddaniem, tak jak wówczas święty papież, angażowali się na rzecz pojednania między naszymi narodami" - zaznaczył Nikel.
Kard. Kazimierz Nycz podkreślał z kolei, że 100-lecie urodzin Jana Pawła II jest okazją, by na nowo popatrzeć na wielkie dzieło papieża. Dodał, że Mur Berliński jest pewnym symbolem tego co się wydarzyło za pontyfikatu Jana Pawła II i "przy właściwej interpretacji, którą dał pan ambasador, pan premier rzeczywiście tu jest miejsce dla tego znaku, jako pewien symbol tego, co się wydarzyło przed i potem w dziejach Europy i świata za sprawą Jana Pawła II, świętego papieża". (PAP)
autor: Rafał Białkowski
rbk/ par/