Nagrobek Icchaka Izydora Hirscha po renowcji i przed nią. Fot. Muzeum Żydowskie w Oświęcimiu
W Święto Niepodległości odsłonięty po renowacji został nagrobek Icchaka Izydora Hirscha, Żyda, oświęcimianina i legionisty, który spoczywa na kirkucie w rodzinnym mieście. Artur Szyndler z Muzeum Żydowskiego podkreślił, że na macewie zachowały się godło Polski i gwiazda Dawida.
- Nagrobek wyróżnia niezwykła symbolika, podkreślająca podwójną tożsamość Hirscha. Orzeł i gwiazda Dawida to bardzo wymowne znaki – z jednej strony pokazują polskiego patriotę, a z drugiej człowieka przywiązanego do narodu żydowskiego. (…) Nie wiem, ile takich nagrobków w Polsce się zachowało, ale nie słyszałem o wielu; przypuszczam, że jest rzadkością – powiedział PAP Artur Szyndler.
Macewa była w dramatycznym stanie technicznym. Istniała groźba, że ta ważna część polskiej historii zostanie bezpowrotnie utracona. Oświęcimskie Muzeum Żydowskie zorganizowało publiczną zbiórkę funduszy na naprawę macewy. Część funduszy przekazały samorządy miasta Oświęcim i powiatu oświęcimskiego oraz konsulat generalny Niemiec z Krakowa. Macewa przeszła gruntowną renowację.
Artur Szyndler powiedział, że współcześnie niewiele wiadomo o Hirschu. Urodził się 1897 roku. Był oświęcimianinem, który walczył w Legionach Polskich, przyczyniając się do odzyskania przez Polskę niepodległości w 1918 roku.
Pierwsi Żydzi zamieszkali w Oświęcimiu w XVI wieku. Nazywali miasto - Oszpicin. W 1939 roku mieszkało w nim około 8 tys. Żydów. Stanowili około 60 procent ogółu mieszkańców. Niemal wszyscy zostali zgładzeni podczas Holokaustu.
Muzeum Żydowskie jest częścią kompleksu pamięci, razem z jedyną zachowaną w mieście zabytkową synagogą Chewra Lomdej Misznajot, Cafe Bergson, cmentarzem żydowskim oraz Parkiem Pamięci Wielkiej Synagogi w Oświęcimiu. Kompleks jest prowadzony przez polsko-amerykańską fundację Auschwitz Jewish Center Foundation z siedzibą w Oświęcimiu i Nowym Jorku. (PAP)
szf/ jann/