Ukazujący zniszczone przez Rosjan ukraińskie miasto dokument „20 dni w Mariupolu” Mstyslava Chernova zostanie zaprezentowany w poniedziałek w Sejmie. W projekcji wezmą udział m.in. ambasador Ukrainy Wasyl Zwarycz, dziennikarz Żenia Klimakin oraz bohaterka filmu, anestezjolożka Ludmiła Waśkowska.
Informację o projekcji filmu opublikowano na stronie internetowej izby niższej. Jak podano, pokaz odbędzie się w poniedziałek 12 lutego o godz. 18 w Sali Kolumnowej Sejmu RP. Udział w wydarzeniu wezmą m.in. ambasador Ukrainy Wasyl Zwarycz, dziennikarz Żenia Klimakin, bohaterka filmu, anestezjolożka szpitala położniczego nr 2 w Mariupolu Ludmiła Waśkowska, dyrektor Watch Docs Tadeusz Strączek, dyrektor Centrum Mieroszewskiego Ernest Wyciszkiewicz oraz szef Kancelarii Sejmu Jacek Cichocki.
W grudniu ub.r. "20 dni w Mariupolu" można było oglądać podczas festiwalu Watch Docs w Warszawie. Jak podkreślili twórcy wydarzenia, to "wstrząsająca relacja dokumentująca zagładę tytułowego miasta, autorstwa jedynego dziennikarza, który pozostał w nim do końca". "Film Czernowa, który z narażeniem życia rejestrował rosyjskie zbrodnie wojenne i codzienne życie mieszkańców Mariupola, to nie reporterski zapis wydarzeń, ale przeszywający, pełen pasji dokumentalny akt oskarżenia. A jednocześnie pełnoprawne filmowe dzieło, zrealizowane z imponującą formalną dyscypliną. Niewiele filmów ogląda się w takim napięciu – od pierwszych minut aż po finał, ujawnia, w jaki sposób udało się wywieźć ten wybuchowy materiał z okupowanej strefy" - napisał Konrad Wirkowski.
Pod koniec stycznia poinformowano, że "20 dni w Mariupolu" będzie ubiegać się o Oscara w kategorii najlepszy dokument. Jego konkurentami w wyścigu po nagrodę będą m.in. "Cztery córki" Kaouther Ben Hani i "The Eternal Memory" Maite Alberdi. (PAP)
autorka: Daria Porycka
dap/ wj/