Większość Polaków, bo 71 proc., chce współpracy kulturalnej z Rosją - wynika z nowego raportu CPRDiP. Napięcia polityczne i urazy historyczne, choć silnie obecne w myśleniu Polaków o Rosji, nie stanowią blokady przed zainteresowaniem kulturą rosyjską - podkreślili eksperci.
Raport powstał na podstawie sondażu przeprowadzonego przez ARC Rynek i Opinia między 24 września a 8 października na próbie ponad 1 tys. Polaków. Badanie to zleciło Centrum Polsko-Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia (CPRDiP), które opublikowało je w czwartek na swojej stronie internetowej.
"Współpraca z Rosją w sferze kultury spotyka się z poparciem zdecydowanej większości Polaków. Taka postawa współgra z dominującym w Polsce przekonaniem o +rozdzielności+ spraw politycznych i geostrategicznych od wymiaru społecznego, ludzkiego, a więc związanego także ze sferą kultury i sztuki" - głosi raport, który tworzą trzy części: 1) Atrakcyjność kultury rosyjskiej i stosunek do niej, 2) Znajomość kultury rosyjskiej, 3) Współpraca w dziedzinie kultury.
Centrum wyjaśnia, że powodem przeprowadzenia badania było uznanie znaczenia kultury i jej sporego potencjału dla poszukiwań dialogu z Rosjanami. "Sfera kultury i współpracy kulturalnej daje największe nadzieje na dialog i porozumienie, tak odległe obecnie w innych dziedzinach życia" - zaznaczyło Centrum, dla którego ważne było także rozpoznanie aktualnego stanu wiedzy Polaków o kulturze rosyjskiej, znajomości i zainteresowania jej różnymi dziedzinami.
Z badania wynika, że Polacy są otwarci na rozwój współpracy kulturalnej z Rosją. "Z tym stwierdzeniem zgadza się 71 proc. badanych. Jednocześnie respondenci zauważają, że dostęp do rosyjskiej kultury jest utrudniony. 55 proc. badanych uważa, że trudno zetknąć się w polskich mediach z rosyjską kulturą, co także ma wpływ na zmniejszenie zainteresowania (z tym stwierdzeniem zgadza się 66 proc. badanych)" - czytamy w raporcie, w którego konkluzji podkreślono też, że w oczach Polaków współpraca kulturalna Polski i Rosji nie rozwija się najlepiej - 32 proc. ocenia ją źle, 40 proc. ani dobrze, ani źle.
"Najważniejsze powody takiego stanu to, zdaniem respondentów, bariery polityczne i historyczne (o ich negatywnym wpływie przekonanych jest 59 proc. badanych). Niemal 40 proc. chce polsko-rosyjskiej współpracy kulturalnej bez względu na bieżącą politykę (rozdzielając te strefy od siebie). Kolejne 44 proc. współpracę taką uzależnia od poprawy stosunków między państwami" - dodano w podsumowaniu, w którym eksperci napisali też, że "napięcia polityczne i urazy historyczne, choć silnie obecne w myśleniu Polaków o Rosji, nie stanowią blokady przed zainteresowaniem kulturą rosyjską".
Analiza wykazuje też, że Polacy mają niejednoznaczne opinie na temat kultury rosyjskiej w związku położeniem geograficznym Polski, a także z dawną zależnością od Związku Sowieckiego, a obecnie przynależnością do Unii Europejskiej. "Z jednej strony uważają, że dobrze rozumieją i cenią rosyjską kulturę (48 proc.), z drugiej strony czują, że bliżej nam do kultury zachodniej (40 proc.)" - zwrócili uwagę badacze.
Dobre deklarowane rozumienie kultury rosyjskiej związane jest ze znajomością rosyjskiej literatury klasycznej np. dzieł Fiodora Dostojewskiego i Lwa Tołstoja (to najbardziej znani w Polsce literaci) lub filmów np. w reżyserii Nikity Michałkowa. Postacie i problemy przedstawione w tych dziełach są bliskie polskiemu odbiorcy. Z badania wynika też, że Polacy mają pozytywny wizerunek kultury rosyjskiej; większość z nich, bo 67 proc., ocenia ją jako atrakcyjną.
Ciekawe pytanie, które zadano w sondażu, dotyczyło najbardziej cenionych dziedzin kultury rosyjskiej. Okazało się, że Polacy najbardziej cenią sobie rosyjską operę i balet (45 proc.). "Prawdopodobnie wiąże się to z pobieżną nawet znajomością światowej sławy dzieł i kompozytorów, takich jak na przykład Piotr Czajkowski czy Dmitrij Szostakowicz, oraz ze świadomością światowej renomy rosyjskiego baletu" - ocenili eksperci. Na drugim miejscu znalazła się literatura rosyjska (36 proc.), na trzecim - muzyka (35 proc.), na czwartym - kino (27 proc.), a na piątym teatr (16 proc.).
Raport dotyczący polsko-rosyjskiej współpracy kulturalnej jest kolejnym z rzędu, które opublikowało CPRDiP. Np. we wrześniu opinia publiczna zapoznała się z raportem będącym rezultatem badań "Polska-Rosja. Diagnoza społeczna". Wśród jego wniosków było to, że Polacy uważają, iż Niemcy pod względem kulturowym są im bliżsi niż Rosjanie oraz że Rosję jako kraj nieprzyjazny Polsce postrzega 79 proc. respondentów; bardzo krytycznie ocenili też politykę Władimira Putina.
Raport wskazał także na dualizm w odnoszeniu się Polaków do Rosji, jako państwa i do tzw. zwykłych Rosjan.
"W opinii Polaków tzw. zwykli Rosjanie mają do Polski i Polaków stosunek dalece bardziej pozytywny niż Kreml, którego polityka wobec Polski odbierana jest często nie tyle nawet, jako nieprzyjazna, ile wręcz wroga" - można przeczytać w dokumencie, z którego wynika, że nastawienie Rosji, jako państwa do Polski odbiera jako przyjazne 21 proc. badanych, natomiast 64 proc. respondentów ocenia nastawienie Rosjan, jako przyjazne.
"Tak duże różnice między oceną stosunku państwa i narodu do Polski i Polaków obserwujemy tylko w odniesieniu do Rosji i Rosjan. Warto odnotować w tym miejscu wyraźny wzrost pozytywnych ocen relacji z naszymi pozostałymi sąsiadami na Wschodzie – Litwinami, Białorusinami i Ukraińcami" - głosi komentarz.
Ciekawe wyniki badań, które zleciło CPRDiP, znalazły się w opublikowanym w lipcu raporcie pt. "Obraz Polski w Rosji przez pryzmat sporów historycznych". Z badania, które przeprowadziło w Rosji niezależne od władz Centrum Lewady, wynika, że głównym powodem problemów dla Rosjan, jeśli chodzi o relacje z Polakami, są kwestie historyczne. Ponadto Rosjanie podzielają też sposób myślenia o historii i polityce zagranicznej Władimira Putina.
Z tego badania wynikało też, że 44 proc. Rosjan nie słyszało o zbrodni katyńskiej, a 43 proc. z tych, co słyszało, uważa, że masakry na polskiej elicie II Rzeczypospolitej w Lesie Katyńskim, a także m.in. w Kalininie (obecnie Twer) i Charkowie, dokonali Niemcy.
Norbert Nowotnik (PAP)
nno/ pat/