Stefan Canew, Manfred Mack oraz pośmiertnie: Żeliu Żelew, Wasyl Stus oraz Lane Kirkland zostali w środę uhonorowani Medalami Wdzięczności przyznawanymi obcokrajowcom, którzy wspierali Solidarność. Uroczystość wręczenia medali odbyła się w środę w Europejskim Centrum Solidarności.
W środę przez cały dzień trwają w Gdańsku uroczystości związane z upamiętnieniem 42. rocznicy podpisania porozumień sierpniowych. Z tej okazji w Europejskim Centrum Solidarności wręczono Medale Wdzięczności. Do tej pory medalem uhonorowano ponad 700 osób.
W gronie odznaczonych są obcokrajowcy, którzy wspomagali Polaków i polską opozycję w czasach komunizmu – moralnie, politycznie i materialnie wspierali rozwój społeczeństwa obywatelskiego oraz promowali idee Solidarności. Honorowani są również ci, którzy dziś w duchu ideałów Solidarności bronią uniwersalnych praw człowieka i wzmacniają pokój na świecie, budując dobre relacje między narodami, a także ludzie nauki i kultury, aktywiści, muzealnicy, dziennikarze i publicyści, którzy dokumentują, badają i popularyzują historię ruchu Solidarność.
W uroczystości brał udział m.in. marszałek Senatu Tomasz Grodzki, przewodniczący Rady Europejskiego Centrum Solidarności Bogdan Lis oraz prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.
Marszałek Senatu Tomasz Grodzki powiedział, że nagroda wpisuje się w wysiłki wielu pokoleń Polaków od powstańców do Legionów Piłsudskiego po podziemną armię w trakcie drugiej wojny światowej. „Bez pomocy ludzi z krajów bliskich, jak i dalekich od Stanów Zjednoczonych po Australię, czy nawet Peru, sukces naszych bohaterów, którzy doprowadzili w 1989 roku do pierwszych wolnych, demokratycznych wyborów, częściowo demokratycznych, bo demokratyczne były do Senatu, a do Sejmu trzeba było jeszcze chwilę poczekać, ale bez ludzi z zewnątrz, bez gigantycznej pomocy – logistycznej, finansowej, politycznej; od prezydenta Regana, Jana Pawła II po zwykłych obywateli- ta walka byłaby znacznie trudniejsza" – mówił Grodzki. Podkreślił, że to nas do czegoś zobowiązuje – wdzięczność i nagradzanie to jest oczywisty wyraz podziękowania.
Tegoroczni laureaci, to: Żeliu Żelew (Bułgaria) – polityk, dysydent, założyciel Związku Sił Demokratycznych (SDS), a w latach 1990–1997 prezydent Bułgarii, który medal otrzymał pośmiertnie, a odbierała go córka - Stanka Żalew.
Kolejni laureaci to bułgarski poeta i dramatopisarz Stefan Canew oraz niemiecki historyk, slawista i tłumacz, zajmujący się historią stosunków polsko-niemieckich - Manfred Mack.
Medalami uhonorowano pośmiertnie ukraińskiego poetę Wasyla Stusa, który był ostatnim ukraińskim więźniem politycznym, zmarłym w sowieckich obozach oraz amerykańskiego działacza związkowego Lane’a Kirklanda zaangażowanego m.in. w pomoc dla Solidarności. (PAP)
Autor: Krzysztof Wójcik
aszw/