Działacze opozycji antykomunistycznej z lat 1956–89 – Barbara Maria Gąsior, Marek Janusz Jakubowski, Zenon Roman Sotwin i ks. Kazimierz Wójciak otrzymali w piątek Krzyże Wolności i Solidarności.
Dyrektor krakowskiego oddziału IPN Filip Musiał, podczas wręczenia odznaczeń, zwrócił uwagę na cechę, która - jego zdaniem - łączy działaczy opozycji antykomunistycznej z tamtych lat z pokoleniem tych, którzy walczyli o przywrócenie Polski na mapę Europy w roku 1918.
"Skromność, która była typowa dla naszych przodków z roku 1918, jest także typowa dla was. Ale te odznaczenia są dowodem, że Rzeczpospolita dostrzega wasze czyny we właściwych proporcjach, dostrzega wasze bohaterstwo i za nie wam dziękuje" - podkreślił Musiał.
"I oni, i wy bardzo często podkreślacie, co słyszymy w bardzo wielu relacjach i wywiadach: my nie dokonaliśmy niczego wielkiego, my tylko drukowaliśmy ulotki, kolportowaliśmy je, braliśmy udział w manifestacjach" - powiedział Musiał. "Skromność, która była typowa dla naszych przodków z roku 1918, jest także typowa dla was. Ale te odznaczenia są dowodem, że Rzeczpospolita dostrzega wasze czyny we właściwych proporcjach, dostrzega wasze bohaterstwo i za nie wam dziękuje" - podkreślił Musiał.
Krzyże Wolności i Solidarności nadaje prezydent RP działaczom opozycji antykomunistycznej z lat 1956–89 za zasługi w działalności na rzecz niepodległości i suwerenności Polski oraz respektowania praw człowieka w PRL.
Wicewojewoda małopolski Ryszard Pagacz, nawiązując do współczesnych wydarzeń, przypomniał, że to Solidarność zwalczyła system komunistyczny, ale "on upada dopiero dzisiaj". "Wy, którzy byliście młodymi ludźmi i śniła wam się wolna Polska, oddawaliście za to wszystkie swoje siły, z narażeniem własnego życia" - mówił, zwracając się do zgromadzonych.
"Komunizm miał istnieć zawsze. A ile złego wniósł w dusze Polaków i jak je łamał, to wszyscy doskonale wiemy. A wy wiecie o tym najlepiej. Chylę czoła przed waszym zaangażowaniem, determinacją i poświęceniem. Ale mam też prośbę - rosną nowe pokolenia Polaków. I patriotyzmu (…) musi starczyć, aby wychowywać w tym duchu młodych ludzi; żeby chcieli bronić naszej ojczyzny w każdej sytuacji" - zaapelował Pagacz.(PAP)
nak/ pat/