We wtorek, w 82. rocznicę zamordowania przez Niemców 4 lipca 1941 r. 40 polskich profesorów lwowskich uczelni, złożono kwiaty i zapalono znicze pod pomnikiem ofiar na Wzgórzach Wuleckich we Lwowie.
„Tradycyjna formuła uroczystości na Wzgórzach Wuleckich nie przewiduje przemówień. Na miejscu kaźni znajdują się dwa pomniki – główna uroczystość odbywa się pod nowym pomnikiem z 2011 r. Zostały odegrane hymny Polski i Ukrainy, złożono kwiaty, została odmówiona modlitwa przez metropolitę rzymskokatolickiego abp Mieczysława Mokrzyckiego, a następnie uczestnicy przeszli do starego pomnika (z 1991 r.), na którym wymienieni są pomordowani i pod nim zapalono znicze” – poinformował PAP przedstawiciel Konsulatu Generalnego we Lwowie Artur Grossman.
Organizatorami uroczystości byli: Politechnika Lwowska, Polskie Towarzystwo Opieki nad Grobami Wojskowymi i Konsulat Generalny RP we Lwowie.
Po wkroczeniu wojsk niemieckich do Lwowa, 30 czerwca 1941 r., Niemcy przystąpili natychmiast do likwidacji polskich intelektualistów, uznając ich za element najbardziej niebezpieczny. Wieczorem 3 lipca Gestapo i Żandarmeria aresztowały profesorów trzech lwowskich uczelni: Uniwersytetu Jana Kazimierza, Politechniki Lwowskiej oraz Akademii Medycyny Weterynaryjnej. 4 lipca 1941 r. na Wzgórzach Wuleckich Niemcy rozstrzelali 40 osób, 22 profesorów oraz 18 członków ich rodzin oraz osoby, które przebywały z nimi w chwili aresztowania.
W uroczystości wzięli udział Mer Lwowa Andrij Sadowy, sekretarz stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej Małgorzata Jarosińska-Jedynak, konsulowie Konsulatu Generalnego RP we Lwowie, Arcybiskup Mieczysław Mokrzycki, kapelan greckokatolicki Politechniki Lwowskiej, przedstawiciele wyższych uczelni Lwowa. W tym roku, z uwagi na działania wojenne, kwiaty w imieniu uczelni wrocławskich i krakowskich złożyli przedstawiciele uczelni lwowskich. W uroczystościach brali również udział przedstawiciel harcerstwa polskiego i organizacji polonijnych.
Po wkroczeniu wojsk niemieckich do Lwowa, 30 czerwca 1941 r., Niemcy przystąpili natychmiast do likwidacji polskich intelektualistów, uznając ich za element najbardziej niebezpieczny. Wieczorem 3 lipca, Gestapo i Żandarmeria aresztowały profesorów trzech lwowskich uczelni: Uniwersytetu Jana Kazimierza, Politechniki Lwowskiej oraz Akademii Medycyny Weterynaryjnej. 4 lipca 1941 r. na Wzgórzach Wuleckich Niemcy rozstrzelali 40 osób, 22 profesorów oraz 18 członków ich rodzin oraz osoby, które przebywały z nimi w chwili aresztowania. Wśród ofiar tej zbrodni był m.in. Tadeusz Boy-Żeleński, prof. Roman de Longchamps de Bérier (prawnika) i jego trzej synowie, prof. Stanisław Piłat (chemik), prof. Jan Grek (lekarz) jego żona i szwagier, prof. Antoni Cieszyński (stomatolog), prof. Władysław Stożek (matematyk), prof. Kazimierz Bartl (matematyk), prof. Henryk Korowicz (rektor Politechniki Lwowskiej, ekonomista).(PAP)
Autor: Tomasz Szczerbicki
szt/ aszw/