
Ucieczka w środku nocy. To najbardziej mu pamiętamy. Tylko raz w historii Polski zdarzyło się, żeby król zbiegł, zostawiając pusty tron. Zarówno współcześni, jak i potomni zrównywali za to Walezego z ziemią! Czy rzeczywiście zasłużył na aż taką krytykę?
Jakim był człowiekiem? Co możemy powiedzieć o jego wpływowej matce – Katarzynie Medycejskiej? Czy rzeczywiście płakał, kiedy został wybrany władcą jednego z najpotężniejszych krajów Europy?
Henryk Walezy był pierwszym królem polskim wybranym w wolnej elekcji. Szerokie poparcie tej kandydatury wśród szlachty brało się ze złożonych przez francuskiego ambasadora obietnic, które zostały spisane w dwóch dokumentach znanych dziś jako Artykuły henrykowskie i Pacta conventa.
Od samego początku krótkiego swego panowania w Polsce uwaga Walezego była jednak skierowana na Francję, gdzie panował jego schorowany brat Karol IX. Wiosną 1574 roku na wieść o jego śmierci Henryk uciekł z Polski, by objąć tron w ojczyźnie. Do Rzeczypospolitej, mimo apeli i nalegań szlachty, już nie wrócił.
O władcy, który uciekł z polskiego tronu, w podcaście Muzeum Historii Polski z serii „1000 lat. Prześwietlenie” opowiada Łukasz Starowieyski. Jego gościem jest Michał Bąk z Muzeum Historii Polski.
Podcast zrealizowano w ramach zadania: kontynuacja i rozbudowa multimedialnego projektu informacyjno-edukacyjnego – Portal Historyczny Dzieje.pl.
w/