W Pałacu Przebendowskich/Radziwiłłów w czwartek otwarta zostanie wystawa „Aktywna kultura pamięci – kobiece doświadczenie obozów koncentracyjnych” zrealizowaną we współpracy z Uniwersytetem Białostockim (UwB) oraz Ministerstwem Nauki i Szkolnictwa Wyższego (MNiSW).
"Rolą przedsięwzięcia +Aktywna kultura pamięci – kobiece doświadczenie obozu koncentracyjnego+ jest ułatwienie, szczególnie młodemu pokoleniu, wyobrażenia i zrozumienia, czym było doświadczenie lagru dla kobiet" - czytamy w informacji przesłanej PAP przez Bartłomieja Kłuska z działu promocji Muzeum Niepodległości (MN) w Warszawie.
Jak wyjaśniono, "na wystawę składają się archiwalne rysunki wykonane przez polskie artystki, więźniarki lagrów (prace te występują w ekspozycji opatrzone komentarzem w postaci fragmentów obozowych wspomnień) oraz prace malarskie, rzeźby, instalacje będące współczesną recepcją tego doświadczenia".
"Pomysł projektu +Aktywna kultura pamięci – kobiece doświadczenie obozów koncentracyjnych” rodził się etapami. Najpierw było trudne doświadczenie życiowe, z którym jak się okazywało, łatwiej było się zmierzyć pod paradoksalnie wzmacniającym wpływem obozowych lektur. Potem nastał czas refleksji nad kobiecym doświadczeniem obozów koncentracyjnych i jego zapisami, które odsłaniały się z jednej strony, jako ważne i ciekawe, z drugiej zaskakująco słabo znane i upowszechnione. Zaraz potem pojawiło się poczucie konieczności zmiany tego stanu, pobudzane jeszcze silnym rezonansem, jaki wywołały wykłady o kobietach w lagrach, prowadzone przeze mnie na Uniwersytecie Jagiellońskim (2016-2019)" - powiedziała autorka przedsięwzięcia Barbara Czarnecka, cytowana w informacji.
"Żywe i autentyczne zainteresowanie młodych, szczególnie kobiet, doświadczeniem ich babek i prababek oraz sposobem relacjonowania lagrowych losów były dla mnie ważnym impulsem" - podkreśliła.
Na wystawie zwracają uwagę "zupełnie unikatowe i niemal nieznane rysunki wykonane przez więźniarki w lagrach". "Prezentują obóz nie tylko w znanej perspektywie, jako uniwersum przemocy, ale także je same, przy czynnościach i w pozach obozowej codzienności, kobiece ciała, nie zawsze ubrane, wycieńczone i chore. Zasadnym dopełnieniem wydał się komentarz historyczny – literacki i wspomnieniowy, fragmenty relacji obozowych byłych więźniarek, zwracające uwagę na przeoczone przez makrohistorię aspekty doznań więźniarek. Zaś potrzebną wykładnią współczesności stały się +głosy+, prace malarskie i instalacje artystek, które udostępniły odbiorcom tamto doświadczenie przepuszczone przez filtr postpamięci" - napisano o wystawie.
Projekt sfinansowało MNiSW i Wydział Filologiczny UwB.
Wernisaż wystawy - 17 czerwca o godz. 12 w Pałacu Przebendowskich/Radziwiłłów w Warszawie.(PAP)
autor: Grzegorz Janikowski
gj/ dki/