Niepokazywane pamiątki Sienkiewiczowskie - m.in. legionową odznakę honorową, szablę turecką i ikonę Madonny Częstochowskiej - można będzie oglądać na wystawie "Rodzina Sienkiewiczów w służbie Ojczyźnie". Zaprezentuje ją w sobotę Muzeum Diecezjalne w Kielcach.
Henryk Sienkiewicz nigdy nie był wojskowym, jednak wskrzeszony przez niego "ku pokrzepieniu serc" typ rycerza polskiego, stał się wzorem dla pokoleń żołnierzy, którzy walczyli o odrodzenie Ojczyzny. Równie znacząca była działalność społeczno-polityczna pisarza. "Pielęgnowane od pokoleń w rodzinie Sienkiewiczów tradycje służby Ojczyźnie przybliżą zwiedzającym m.in. odpowiednie cytaty" - zapowiada kurator ekspozycji Małgorzata Gorzelak.
Wśród przedmiotów z rodzinnego domu Sienkiewiczów w Oblęgorku pokazana zostanie legionowa odznaka honorowa, tzw. parasol Strzelca, którą autor trylogii otrzymał w 1916 roku od płk. Władysława Sikorskiego, a także replika zaginionego medalu Nagrody Nobla dla Henryka Sienkiewicza, przekazana w 2010 roku rodzinie - na jej prośbę - przez Komitet Sztokholmski. Cenną pamiątkę stanowi też biurko podróżne pisarza.
Henryk Sienkiewicz nigdy nie był wojskowym, jednak wskrzeszony przez niego "ku pokrzepieniu serc" typ rycerza polskiego, stał się wzorem dla pokoleń żołnierzy, którzy walczyli o odrodzenie Ojczyzny.
Muzeum Literackie Henryka Sienkiewicza w Poznaniu udostępniło maskę pośmiertną pisarza, wykonaną 1916 r. w Vevey w Szwajcarii przez rzeźbiarza Franciszka Ksawerego Blacka. Sprowadzona przez Barbarę Piasecką-Johnson z Paryża, do tej pory nie opuszczała Poznania. Stamtąd wypożyczono też rękopis bajki "Kwiaty i krzemienie" oraz ufundowany przez pisarza i jego żonę do kapliczki w Oblęgorku w 1904 r. ornat, stułę i manipularz.
Z prywatnych rąk wypożyczono szablę turecką, wysadzaną turkusami i koralami, którą pisarz otrzymał w Konstantynopolu (1886 r.) w prezencie od Ludwiki i Henryka Gropplerów. Broń ta przechodzi w rodzinie Sienkiewiczów na pierworodnego syna w linii męskiej. Ze zbiorów rodziny pochodzi także XVIII-wieczna ikona Matki Boskiej Częstochowskiej, namalowana na blasze.
O związkach pisarza z diecezją kielecką świadczą rękopisy z Archiwum Diecezjalnego w Kielcach: list do proboszcza w Czarncy napisany w związku z jubileuszem hetmana Stefana Czarnieckiego oraz list do bpa Augustyna Łosińskiego w sprawie przekazu 20 tys. franków dla poszkodowanych podczas I wojny światowej kieleczan.
Z okresu późniejszego ocalała korespondencja synowej pisarza z bp. Łosińskim oraz wyłożona po jego śmierci księga kondolencyjna z wpisem Zuzanny i Henryka Józefa Sienkiewiczów z Oblęgorka. Ekspozycję uzupełniają publikacje potomków pisarza, począwszy od wydania broszury Henryka Józefa Sienkiewicza "Polonais et Russes" (Lozanna 1915), po utwory literackie wnuków, prawnuków i praprawnuka.
Rodzina Sienkiewiczów wywodzi swój rodowód od Piotra Oszyka Sienkiewicza - tysiącznika wojsk koronnych spod Kamieńca Podolskiego, lub - jak uważają inni - od Tatarów litewskich, którzy służyli w wojsku polskim. Wielu członków rodu zasłużyło się Polsce walcząc w czasie Konfederacji barskiej, Insurekcji Kościuszkowskiej, w Legionach Dąbrowskiego i kolejnych zrywach narodowych.
Ekspozycja w Muzeum Diecezjalnym w Kielcach prezentowana ma być do końca września. (PAP)
mch/ ls/