Obrazy Uzarskiej-Bielawskiej na wystawie w PGS w Sopocie

Prace Uzarskiej-Bielawskiej pochodzą z lat 2005-2015. "Chcę pokazać, że ekspresja może być wyrażana nie tylko jako ruch, ale może też być połączona z emocjami. Fowiści tylko i wyłącznie traktowali kolor jako element budowania napięcia i nastroju, natomiast klasyczni ekspresjoniści przede wszystkim ruch. Ja staram się połączyć jedno i drugie" - powiedziała w środę PAP Uzarska-Bielawska.

Wyjaśniła, że duże znaczenie w jej twórczości odgrywają zagadnienia egzystencjalne, takie np. jak "zawiść, czy zagubienie człowieka wobec natury".

Dodała, że dla niej najważniejsza jest konstrukcja obrazu. "Ale kompozycja, która jest oparta na zestawie kolorystycznym. Bardzo znaczącym elementem budowania ekspresji wewnętrznej w moich obrazach jest więc kolor. Nieraz występuje on na zasadzie dużego kontrastu jasnego z ciemnym, a innym razem w monokolorystycznym układzie np. szarości. Zawsze jednak światło pełni istotną rolę w budowaniu nastroju" - wytłumaczyła.

Jak podkreśliła, jest z natury ekspresjonistką.

"Ekspresja przede wszystkim. Uważam, że artysta powinien nie tylko działać na zasadzie jakiegoś instynktu, ale każdy z nas jest przecież inspirowany przez różne bodźce zewnętrzne i wewnętrzne. Prezentować będę głównie dwumetrowe prace - mój temperament twórczy najlepiej spełnia się właśnie na takich dużych powierzchniach" - zaznaczyła.

Renata Uzarska-Bielawska urodziła się w Toruniu, gdzie ukończyła Wydział Sztuk Pięknych Uniwersytetu Mikołaja Kopernika. Obecnie jest profesorem Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy. Pracownikiem naukowym tej uczelni jest od połowy lat 70. XX wieku. W czasie studiów należała do grupy artystycznej Lege Artis i wystawiała swoje obrazy m.in. w Belgradzie i Sarajewie.

Artystka ma w swym dorobku wiele wystaw w kraju i za granicą.

Wystawa obrazów Uzarskiej-Bielawskiej w sopockiej PGS będzie czynna do 3 kwietnia. (PAP)

rop/ pz/