Istotą twórczości Andrzeja Pityńskiego jest wolność. W PRL-u jej nie było; on na emigracji rozwijał swoje talenty i zostawił przejmujące dzieła - powiedział prezes IPN Jarosław Szarek podczas otwarcia wystawy "Andrzej Pityński - ambasador historii Polski w obiektywie Czesława Czaplińskiego".
Wernisaż odbył się we wtorek w warszawskim Centrum Edukacyjnym IPN "Przystanek Historia" im. Janusza Kurtyki. Fotografie przedstawiają twórczość rzeźbiarza, którego jednym z najsłynniejszych dzieł jest Pomnik Katyński w Jersey City w stanie New Jersey w USA.
Jak przypomniał prezes IPN Jarosław Szarek, nazwisko Pityńskiego, "a również jego dzieła stały się słynne w Polsce" za sprawą przyznanego mu w ubiegłym roku przez prezydenta Andrzeja Dudę Orderu Orła Białego; przyczyniły się do tego także kontrowersje wokół Pomnika Katyńskiego, przedstawiającego postać żołnierza przebitego na wylot bagnetem.
30 kwietnia burmistrz Jersey City Steven Fulop informował o projekcie stworzenia parku na terenie, na którym stoi obecnie monument. Przywódcy Polonii twierdzili, że zrobił to bez ich zgody i odmawia rozmów na ten temat.
Zdaniem Szarka, kontrowersyjny plan Fulopa "rozsławił to jedno z najwybitniejszych dzieł mistrza Pityńskiego, w jakże wymowny sposób - tak jak zresztą wszystkie jego pomniki - ilustrujący nasz los". "Pomniki Andrzeja Pityńskiego w niezwykle wyrazisty sposób nawiązują do dziejów historii polskiej. Skąd ta jego wrażliwość na polskość? Myślę, że wyniósł to z domu rodzinnego" - ocenił prezes IPN.
Mówiąc o losach Pityńskiego, Szarek podkreślił, że artysta "dusił się w PRL-u, wybrał studia artystyczne". "Istotą takiej twórczości jest wolność. W PRL-u tej wolności nie było. On wybrał tułaczkę. Ile było takich losów, wyjazdów na emigrację? To zupełnie nowe doświadczenia, lata 70. A on sobie tam poradził, rozwijał swoje talenty i zostawił tak niezwykle przejmujące dzieła" - powiedział prezes IPN. Jak przypomniał, Pityński "do dzisiaj jest wierny przesłaniu niepodległej Polski, rzeźbi w wyjątkowo przejmujący sposób nasze dzieje".
Do najsłynniejszych rzeźb Pityńskiego - oprócz Pomnika Katyńskiego w Jersey City - należą także: Bostoński Pomnik Partyzantów, Pomnik Mściciela w Doylestown na cmentarzu polskim w tzw. Amerykańskiej Częstochowie, Pomnik Czynu Zbrojnego Polonii Amerykańskiej, nazywany także pomnikiem Hallerczyków, na warszawskim Żoliborzu.
Andrzej Pityński urodził się 15 marca 1947 r. w Ulanowie. Jego rodzice, Aleksander i Stefania, należeli do podziemia antykomunistycznego. Pod koniec lat 50. Andrzej wraz z ojcem wspomagał i zaopatrywał pozostających w podziemiu Żołnierzy Wyklętych, m.in. Michała Krupę ps. Pułkownik, ukrywającego się do 1959 r. Urząd Bezpieczeństwa dokonywał częstych najść na dom Pityńskich, rewizji, przesłuchań, co miało związek z poszukiwaniem Krupy, który był bratem Stefanii Pityńskiej.
Ukończył liceum ogólnokształcące w Ulanowie, następnie Technikum Wodno-Melioracyjne w Trzcianie k. Rzeszowa. Po kolejnych prowokacjach i pokazowym procesie w 1967 r., w którym oskarżono ojca i syna, rodzina opuściła Ulanów.
Przeprowadził się do Krakowa, gdzie rozpoczął naukę w Studium Nauczycielskim, wkrótce jednak podjął studia w krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych w pracowni rzeźby najpierw Mariana Koniecznego, a później Jerzego Bandury. Jako student wykonał popiersie Ignacego Jana Paderewskiego, które ustawione zostało przed Collegium Paderevianum w Krakowie.
W październiku 1974 r. wyjechał do Stanów Zjednoczonych. Pracował tam jako robotnik budowlany, wkrótce też podjął studia artystyczne na wydziale rzeźby w Arts Students League w Nowym Jorku.
W 1979 r. wykonał rzeźbę "Partyzanci I", która w 1983 r., została odsłonięta jako pomnik w Bostonie. Kolejny pomnik autorstwa Pityńskiego "Partyzanci" stanął w Hamilton.
Pityński został członkiem National Sculpture Society (NSS), profesorem rzeźby w Johnson Atelier Technical Institute of Sculpture w Mercerville. W 1987 r. otrzymał obywatelstwo USA. Dwa lata później przyjechał do Polski i odtąd bywa w kraju regularnie.
Jest również autorem wykonanego z brązu popiersia dowódcy 2 Korpusu Polskiego gen. Władysława Andersa, odsłoniętego na Largo Generale Anders w Cassino, przed Muzeum Historiale w przeddzień 70. rocznicy zakończenia bitwy pod Monte Cassino. Rzeźbę ufundowało Stowarzyszenie Weteranów Armii Polskiej z Nowego Jorku.(PAP)
autorka: Nadia Senkowska
nak/ agz/