Wystawę fotograficzną „Euforia?” poświęconą węgierskiej transformacji ustrojowej można oglądać w Budapeszcie w Centrum Fotografii Współczesnej Roberta Capy. Wydarzenia sprzed 30 lat pokazano zarówno w perspektywie masowej, jak i kameralnej.
„Skontaktowałam się z aktywnymi wówczas fotoreporterami, fotografikami i artystami i poprosiłam, żeby wybrali jakąś swoją ważną pracę pokazującą symbolicznie transformację ustrojową” – powiedziała PAP kuratorka wystawy Emese Mucsi.
Ekspozycja, na której znalazło się kilkaset zdjęć kilkudziesięciu twórców, przedstawia najważniejsze wydarzenia tamtego okresu, m.in. ponowny pogrzeb premiera z czasu rewolucji 1956 r. Imre Nagya, który 16 czerwca 1989 r. zgromadził setki tysięcy Węgrów i był jednym z najważniejszych wydarzeń symbolizujących przemiany ustrojowe w kraju. Tuż przed pogrzebem rozpoczęły się obrady węgierskiego Okrągłego Stołu, które doprowadziły do wolnych wyborów na wiosnę 1990 r.
Na serii zdjęć widać burzenie pomnika Ferenca Muennicha, który był premierem Węgier w latach 1958-61, już po zdławieniu rewolucji węgierskiej. Akcję tę zorganizowała 21 marca 1990 r. organizacja społeczna Węgierska Partia Październikowa, która w latach 1989-1991 działała na rzecz realizacji ideałów rewolucji 1956 r.
Jednym z najbardziej znanych zdjęć prezentowanych na wystawie jest fotografia Tamasa Szigetiego przedstawiająca pierwszego po transformacji prezydenta Węgier Arpada Goencza, z podniesionymi w geście triumfu rękami pokazującymi literę „V”.
Na zdjęciu Janosa Sugara widać stronę jednego z włoskich tygodników z fotografią byłej gwiazdy porno Ciccioliny (urodzonej na Węgrzech jako Ilona Staller), która podaje gołąbka pokoju siedzącemu w czołgu żołnierzowi podczas wycofywania wojsk sowieckich z Węgier. Cicciolina była już wtedy posłanką włoskiej Partii Radykalnej.
Ważny moment, jakim na Węgrzech było otwarcie granicy z Austrią w lipcu 1989 r., pokazany został na serii zdjęć Tamasa Urbana. Fotograf przedstawił to wydarzenie z bliska, od strony praktycznej – na jednym ze zdjęć widać np. mężczyznę przecinającego drut kolczasty nożycami do metalu. „Gdy słyszymy o otwieraniu granic, wyobrażamy to sobie zupełnie inaczej, niż to w rzeczywistości wyglądało” – zaznaczyła Mucsi.
Okres zmiany ustrojowej można też zobaczyć z perspektywy jednostkowej – wśród eksponatów są zdjęcia z niewywołanej nigdy wcześniej błony fotograficznej, na której uwieczniono sytuacje z życia prywatnego: spotkania towarzyskie, wakacje czy kontakty rodzinne, nie odnoszące się w widoczny sposób do trwających wtedy wielkich wydarzeń społeczno-politycznych. Fotografie te są często nieostre czy źle kadrowane. Na części zdjęć widać narysowane mazakiem dwie kreski, którymi w zakładzie oznaczano odrzucane kadry, nieudane technicznie lub nieprzyzwoite.
Imre Benkoe pokazał z kolei serię zdjęć zrobionych w stalowni w mieście Ozd na północnym wschodzie kraju i ukazujących życie jego pracowników. Zakład został sprywatyzowany, a potem zbankrutował i robotnicy stracili pracę. Ostatnie fotografie pochodzą z 2016 r.
Seria zdjęć „Inny świat”, autorstwa Judit M. Horvath i Gyoergya Staltera, została zaś wykonana na przestrzeni ponad 10 lat – od początku lat 80-tych do 1998 r. - w osiedlach cygańskich. „W subiektywny, dokumentacyjny sposób pokazuje warunki życia biednych mieszkańców osiedli cygańskich. W gruncie rzeczy nie ma tu zmiany, transformacja ustrojowa nie wpłynęła w widoczny sposób na odwiedzane przez autorów miejsca” – powiedziała Mucsi.
Znak zapytania w tytule wystawy ma skłaniać do zastanowienia nad tym, co oznaczają ówczesne euforyczne doświadczenia dziś, z perspektywy 30 lat, dla ludzi, którzy wówczas w nich uczestniczyli.
Wszystkim zdjęciom towarzyszą osobiste relacje twórców opowiadające o okolicznościach wykonania fotografii i o ich własnych doświadczeniach podczas zmian ustrojowych.
Wprowadzeniem do wystawy jest godzinny film poświęcony wpływowi dzienników telewizyjnych na świadomość człowieka. Pokazano w nim fragmenty dzienników poświęcone przemianom ustrojowym w krajach byłego bloku sowieckiego i codzienne życie kobiety, która je ogląda. Wystawę można zobaczyć do 23 lutego 2020 r.
Z Budapesztu Małgorzata Wyrzykowska (PAP)
mw/ jar/