W Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej w Opolu otwarto wystawę fotografii Krzysztofa Świderskiego „Portfolio”. Fotoreporter, dziennikarz, współpracujący obecnie z PAP, obchodzi 50. rocznicę publikacji swojej pierwszej fotografii.
Krzysztof Świderski swoją pierwszą fotografię zamieścił w 1969 roku w "Dzienniku Zachodnim". W kolejnych latach pracował jako fotograf dla regionalnego muzeum, przedsiębiorstwa budowlanego, by w 1979 roku rozpocząć współpracę z Centralną Agencją Fotograficzną, którą kontynuuje do dziś, już w ramach Polskiej Agencji Prasowej.
Zawierająca kilkadziesiąt fotografii wystawa jest tytułowym "Porfolio", czyli wyborem zdjęć z olbrzymiego zbioru ujęć wykonanych na kliszach i w technice cyfrowej przez ostatnie pół wieku. Pytany o najważniejsze zdjęcie w swojej karierze, Świderski opowiada historię z przełomu 1988 i 89 roku, kiedy dokumentował wypadek samochodowy, w którym zginęła matka z dzieckiem.
"Przyjechałem na miejsce, kiedy rodzina zmarłych dotarła do ofiar wypadku z księdzem. Udało mi się zrobić zdjęcie, kiedy duchowny udzielał im błogosławieństwa w obliczu śmierci, co dzisiaj, choćby z powodu przepisów RODO, byłoby nie do pomyślenia. Zdjęcie nie poszło do serwisu agencyjnego, ale otrzymało nagrodę w wewnętrznym konkursie CAF-u. Rok później za tę pracę otrzymałem złoty medal Interpress Photo i pierwszą nagrodę w Ogólnopolskim Konkursie Fotografii Prasowej" - wspomina Świderski. Za najtrudniejszy okres w swoim życiu fotoreportera wspomina powódź 1997 roku, kiedy z aparatem docierał do miejsc najbardziej dotkniętych przez żywioł.
"Większość mieszkańców pamięta powódź z własnego, prywatnego punktu widzenia. Ja miałem możliwość spojrzenia na wiele tragedii i zapoznania się z dziesiątkami indywidualnych historii. Największe wrażenie zrobiły na mnie dzieci, które były świadkami bezradności swoich rodziców w obliczu siły żywiołu niszczącego wszystko na swojej drodze. Do dzisiaj pamiętam też dzieci powodzian, które jechały na specjalnie zorganizowane kolonie - milczące, z kamiennymi minami, przeżywające tragedię, która ich dotknęła" - powiedział Świderski.
Jak zaznacza autor wystawy, do wielu swoich prac nie ma już dostępu, choć zapewne można je znaleźć w archiwach redakcji, z którymi współpracował w ciągu ostatnich 50 lat, czyli CAF/PAP, "Super Ekspresu", "Nowej Trybuny Opolskiej", czy "Dziennika Zachodniego". "Tych zdjęć były tysiące. Nie wyobrażam sobie nawet szafy, która mogłaby je pomieścić. Cieszę się, że dzięki nim mogłem przekazać odbiorcom +naoczną+ relację z wielu zdarzeń i zachować ich obraz dla kolejnych pokoleń" - podkreśla Świderski.
Wystawa "Portfolio" będzie dostępna w opolskiej Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej do 6 kwietnia 2019 roku. (PAP)
autor: Marek Szczepanik
masz/aszw/