Słoń, dzik i wilkołak - słynne drewniane rzeźby Józefa Wilkonia wraz z innymi najnowszymi pracami artysty znajdą się na wystawie pt. "Wilkoniada" w Galerii (-1) Polskiego Komitetu Olimpijskiego. Ekspozycja inauguruje w środę uroczystości związane z 85. urodzinami twórcy.
Józef Wilkoń, malarz, grafik, rzeźbiarz, ale też słynny ilustrator i scenograf znany jest także jako autor rzeźb z polichromowanego drewna i metalu. Dzięki tym rzeźbom zyskał międzynarodową sławę i był wielokrotnie nagradzany.
Początkowo były to małe formy - ptaki, ryby, gęsi. Z czasem rzeźby zwierząt przybierały coraz większe i okazalsze kształty. Duże figury zwierząt z drewnianych bali i blachy składały się na swoiste zwierzyńce - jak je nazywał rzeźbiarz - i często były eksponowane w plenerze. Jednak jedno z największych dzieł - monumentalną Arkę artysta wykonał specjalnie na wystawę w "Zachęcie".
"Na obecnej wystawie +Wilkoniada+ prezentujemy 20 prac malarskich Józefa Wilkonia oraz dziesięć rzeźb. W większości są to dzieła artysty powstałe w ostatnim czasie - podkreśliła w rozmowie z PAP Kama Zboralska, kuratorka ekspozycji. - Pokażemy dzika, niedźwiadka, psa, wilkołaka, ale również kapliczki z ptakami czy gęsi kapitolińskie. Jest też słoń, jednak nie ten największy, do wyeksponowania którego na Targach Sztuki przed dwoma laty potrzebny był dźwig i specjalna platforma".
Jak zaznaczyła kuratorka wystawa ta inauguruje uroczystości związane z przypadającymi w tym roku 85. urodzinami artysty. "Twórca jest w świetnej formie, pełen nowych idei i sił twórczych. Nieprzypadkowo krytycy sztuki mówią o Wilkoniu +piekielnie zdolny malarz i rzeźbiarz+" - dodała Zboralska.
Wielką inspiracją artysty jest przyroda i właśnie zwierzęta, które od lat 80. uczynił głównymi bohaterami swoich opowieści. Józef Wilkoń tworzy „przestrzenne ilustracje", czyli zwierzyńce.
"Wspaniale to widać w ogrodzie twórcy w podwarszawskim Zalesiu. - mówiła Zboralska. - Rozstawione wśród drzew figury zwierząt, ich postaci wyłaniające się z napoczętych przez rzeźbiarza suchych pni i bali tworzą niesamowitą scenerię. Ta relacja, jaka się rozgrywa między figurami, postaciami zwierząt a tłem i pejzażem jest nie do powtórzenie w galerii".
O swoich wyrzeźbionych zwierzakach sam artysta mówi, że "mają swoją ekspresję, bo są malowane bezpośrednio z natury". "Mają dużą swobodę formy. Krytycy czasem doszukują się w moich zwierzętach jakiejś dużej żywotności, ekspresji życia. Nawet się mówi o ich życiu psychologicznym jak u ludzi. Jest w tym trochę przesady. W jakimś sensie robię gest zwierzęcy, on coś wyraża. Bardziej się jednak uciekam do wyobraźni niż do natury. Te zwierzęta żyją po swojemu. Przy bliższym poznaniu widzi się, że one żyją takim swoim +wilkoniowatym+ życiem i tu jest cały pies pogrzebany. Mówi się przecież, że wilk jest wilkowaty, a koń koniowaty" - charakteryzuje swoje dzieło twórca.
Rzeźbiarz podkreśla, że nigdy nie używa postaci zwierząt zgodnie z tradycją La Fontaine'a. "Nigdy nie wykorzystuję ich do przedstawiania jednej ludzkiej cechy, zwłaszcza negatywnej" - mówi.
Józef Wilkoń urodził się 12 lutego 1930 roku w Bogucicach koło Wieliczki. Mieszka i pracuje w Zalesiu Dolnym. W latach 1947-1949 uczęszczał do Liceum Sztuk Plastycznych w Krakowie; uczyli się też Roman Cieślewicz i Franciszek Starowieyski. W roku 1955 otrzymał dyplom w krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych w pracowni prof. Adama Marczyńskiego. Jednocześnie studiował historię sztuki na Uniwersytecie Jagiellońskim, uzyskując tytuł magistra w 1954 roku.
Wilkoń jest malarzem, rzeźbiarzem, scenografem i ilustratorem. Na jego dorobek w tej dziedzinie składa się blisko dwieście książek, zarówno dla dzieci jak i dla dorosłych. W 1963 r. powstała seria ilustracji do "Pana Tadeusza" Adama Mickiewicza, w której dominującym motywem jest natura i pejzaż. Artysta nie odtworzył treści dzieła, zilustrował natomiast romantyczny krajobraz dzieciństwa poety. Na kartach "Pana Tadeusza" pojawiły się wielkie drzewa i bujna roślinność, w której niemal ginęli ludzie i zwierzęta. Praca ta przyniosła Wilkoniowi wiele nagród.
W latach 80. Wilkoń przestał wydawać książki w polskich wydawnictwach, manifestując w ten sposób swój protest wobec stanu wojennego i sytuacji politycznej w kraju. Intensywnie współpracował jednak z wydawnictwami zagranicznymi, dla których opracował ponad 70 pozycji.
Prace Józefa Wilkonia znajdują się w wielu publicznych i prywatnych kolekcjach na całym świcie. Dorobek artysty obejmuje kilkadziesiąt wystaw zbiorowych i ponad 60 indywidualnych.
Wystawa "Wilkoniada" w Galerii(-1) Polskiego Komitetu Olimpijskiego, zorganizowana we współpracy z Galerią Limited Editon, będzie dostępna dla publiczności od 14 stycznia do 1 lutego. (PAP)
abe/ par/