35 obrazów Tadeusza Chyły, piosenkarza i kompozytora z teatru "Bim-Bom" i kabaretu „To Tu”, prezentowanych będzie podczas wystawy w Państwowej Galerii Sztuki w Sopocie. Prace pochodzą z prywatnych kolekcji i powstały na przestrzeni kilkudziesięciu lat.
Wernisaż 35 płócien Tadeusza Chyły, sopocianina z urodzenia, absolwenta Państwowej Wyższej Szkoły Sztuk Plastycznych w Gdańsku (poprzednio Instytutu Sztuk Plastycznych w Sopocie) i niezapomnianego barda z teatru „Bim-Bom” i kabaretu „To Tu” odbędzie się w czwartek w Państwowej Galerii Sztuki w Sopocie. Będzie to pierwsza na Wybrzeżu szeroka retrospektywna prezentacja prac Tadeusza Chyły.
Artysta znany jest przede wszystkim z twórczości estradowej, z ballad o „Cysorzu, co ma klawe życie” czy „Złotej karocy”. Kurator wystawy Blanka Wyszyńska-Walczak w rozmowie z PAP podkreśliła, że Tadeusz Chyła malował głównie dla własnej przyjemności, odprężenia od pracy estradowej i - jak mówił swojej żonie Annie - malarstwo traktował jak swego rodzaju modlitwę, kontakt z absolutem.
Malarstwo Tadeusza Chyły mieści się w konwencji polskiego koloryzmu, z którym zetknął się w czasie swoich studiów w Sopocie i Gdańsku za sprawą prof. Juliusza Studnickiego i później u prof. Jacka Żuławskiego. „Jego obrazy wyróżniają się paletą barw - harmonijnie dobraną, żywą, intensywną, kształtującą przestrzeń, jak i nastrój. W pociągnięciach pędzlem, plamach, barwach i fakturze widać zarówno śmiałość, jak i wielką wnikliwość. Tematyka jest dość szeroka - akty, portrety, pejzaże, martwe natury” – tłumaczy kuratorka wystawy.
Zaznaczyła, że artysta miał zwyczaj rozdawać swoje obrazy znajomym więc są rozproszone po wielu miejscach.
Wyszyńska-Walczak powiedziała, że udało jej się dotrzeć do 52 obrazów olejnych namalowanych przez Chyłę na płótnie, płycie albo na tekturze, różnych formatów. „Niektóre wymagały opieki konserwatora” – dodała. W holach galerii w Sopocie prezentowanych będzie 35 obrazów. „Tadeusz urodził się w Sopocie, w tym mieście się ukształtował, wyrósł na wspaniałego artystę estradowego, ale też wspaniałego artystę malarza i chciałabym to podkreślić na tej wystawie” – uzasadniła. Przyznała, że ma nadzieję, że kiedyś powstanie większa wystawa prac Chyły, że uda się dotrzeć do większej liczby prac.
Prezentowane prace będą pochodziły z różnych okresów. „Tadeusz niestety nie pisał dat na swoich pracach i nie wiemy, kiedy one powstały” – powiedziała. Zaznaczyła, że będą prace, które powstały tuż po studiach, od lat 60 do roku 2002-2003, kiedy jeszcze malował.
Obrazy powstałe na przestrzeni kilkudziesięciu lat zebrano i przygotowano do ekspozycji dzięki uprzejmości żony artysty Anny Chyły oraz staraniom kolekcjonerów państwa Ewy i Pawła Bogutów.
Kuratorka przyznała, że cieszy się na tę wystawę w Sopocie bo liczy, że przy okazji ekspozycji być może uda jej się skontaktować z ludźmi, którzy pamiętają Tadeusza od strony jego twórczości malarskiej. „To były jego bardzo prywatne kontakty, o których media nie pisały i dlatego każdy kontakt z osobami, które pamiętają to, że malował, jak malował i jak o tym mówił jest dla mnie bardzo ważne” – dodała.
Wyszyńska-Walczak powiedziała, że wcześniej, w maju 2014 roku udało jej się zorganizować wystawę „Liryczny kolorysta” z okazji 80-lecia artysty; obrazy prezentowano w Domu Kultury w Warszawie na Ursynowie. „Tutaj starałam się pokazać to, co wtedy udało się zgromadzić; wtedy Tadeusza Chyły już nami nie było, bo zmarł w lutym 2014 roku” - dodała.
W 2015 r. była też wystawa prac artysty w Domu Artysty Plastyka w Warszawie, a jesienią ub. roku - w BWA w Skierniewicach.
„Okazało się, że obrazy wcześniej nie były wystawiane chociaż Tadeusz Chyła całe życie marzył o swojej indywidualnej wystawie; uczestniczył tylko w wystawach okręgowych w Sopocie tuż po studiach” – wyjaśniła.
Tadeusz Chyła (1933-2014) to malarz, piosenkarz i kompozytor. Dyplom Państwowej Wyższej Szkoły Sztuk Plastycznych w Gdańsku otrzymał w 1961 roku. Uprawiał malarstwo sztalugowe, ścienne i scenografię. Pejzaże i martwa natura były głównym tematem jego prac malarskich. Jest zaliczany do nurtu malarstwa polskiego zwanego koloryzmem.
Powszechnie znany jest jako kompozytor i balladzista. Debiutował na scenie teatru studenckiego "Bim-Bom" w Gdańsku w 1954 roku. Skomponował muzykę do ponad 100 ballad. Wielokrotny laureat nagród na Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu. Występował na scenach wielu krajów Europy.
Malarstwo pozostawało w cieniu jego popularności estradowej. Ekspozycja czynna będzie od piątku do końca lipca w PGS w Sopocie. (PAP)
bls/ agz/