Kolekcję Izabeli z Czartoryskich Działyńskiej, prezentowaną na co dzień głównie w zamku w Gołuchowie, od niedzieli można będzie podziwiać w Muzeum Narodowym w Poznaniu. Na ekspozycję złoży się niemal 300 obiektów, w tym zabytki archeologiczne z czasów antycznych.
Izabela z Czartoryskich Działyńska była jedną z najwybitniejszych kolekcjonerek drugiej połowy XIX wieku na ziemiach polskich. Zgromadziła ona kolekcję dorównującą rangą największym zbiorom europejskim prezentowanym w ówczesnych muzeach publicznych i kolekcjach prywatnych we Francji, Włoszech czy Wielkiej Brytanii.
Jak tłumaczyła jedna z kuratorek wystawy Paulina Vogt-Wawrzyniak, „kolekcja Izabeli Czartoryskiej gromadzona była początkowo w Hotelu Lambert, a po zawarciu związku małżeńskiego z Janem Kantym Działyńskim została przeniesiona do zamku w Gołuchowie. Izabela Czartoryska zadbała o odpowiednią oprawę dla swej kolekcji, przystosowując na potrzeby ekspozycji zgromadzonych obiektów kilka pomieszczeń w gołuchowskim zamku - Salę Waz Greckich, Salę Starożytności, Salę Muzealną, Salę Polską”.
„Pierwsze dokumenty poświadczające nabytki kolekcjonerskie Izabeli Czartoryskiej pochodzą z lat 50. XIX wieku. Z czasem to zamiłowanie przerodziło się w pasję, która towarzyszyła hrabinie Działyńskiej do końca jej życia” – wskazała kuratorka.
Chcąc zapewnić środki na utrzymanie kolekcji, zabezpieczyć jej trwanie i integralność zbiorów Izabela Działyńska utworzyła w Gołuchowie ordynację. „Ordynacja była regulacją służącą zabezpieczeniu trwałości majątku rodu, stosowaną w Polsce od końca XVI wieku. Dobra rodzinne uzyskiwały dzięki temu odrębny status, nie mogły być sprzedawane, darowane lub dzielone między spadkobierców, ale przechodziły dziedzicznie na najstarszego syna” – zaznaczyła Vogt-Wawrzyniak.
W statucie kolekcji, Ordynacji Rodziny Książąt Czartoryskich na Gołuchowie, utworzonej 125 lat temu, Izabela napisała: „życzeniem jest moim, aby te dzieła sztuki się nie rozproszyły i aby zbiór ten zachował się pełny i cały po wieczne czasy. (…) oglądanie tych zbiorów ma być dostępne dla każdego, pragnącego znaleźć tam źródło pomocnicze do badań naukowych i w zakresie sztuki”.
Po wojnie kolekcja uległa niestety częściowemu rozproszeniu. Obecnie dzieła Izabeli z Czartoryskich Działyńskiej prezentowane są głównie w zamku w Gołuchowie (obecnie oddział Muzeum Narodowego), ale także w Muzeum Narodowym w Poznaniu, w Muzeum Narodowym w Warszawie i Muzeum Książąt Czartoryskich w Krakowie. Wiele cennych zabytków uznawanych jest za straty wojenne.
„Stworzenie tej wystawy było trudnym przedsięwzięciem. Sama Izabela była postacią wyjątkową i stworzyła zaskakujące miejsce – można powiedzieć – na swój obraz i podobieństwo, według własnej koncepcji. Izabela zastała Gołuchów jako +małą kasztelanię po złupieniu i spaleniu+, po czym przekształciła to miejsce w swój ziemski raj” – podkreśliła druga z kuratorek wystawy dr Inga Głuszek.
„Na tej wystawie mamy kilka kontekstów, kilka warstw: jest Izabela – kolekcjonerka, Izabela – kobieta XIX wieku, Izabela – twórczyni Gołuchowa, a także Izabela jako kreatorka nowej rzeczywistości w Wielkopolsce. Jej kolekcja jest niezwykle wyjątkowa, wielowątkowa i różnorodna” – dodała.
Jak mówiła, na ekspozycji prezentowanych będzie niemal 300 dzieł sztuki, w tym malarstwo i zabytki archeologiczne z czasów antycznych, dzieła średniowieczne, jak emalie i rzeźby drewniane, a także przykłady malarstwa, grafiki oraz sztuki użytkowej.
Aranżację wystawy, stworzoną przez Rafała Górczyńskiego, ubogacają archiwalne zdjęcia robione we wnętrzach zamku w Gołuchowie. Dzięki temu zwiedzający będą mogli nie tylko podziwiać zabytki, ale i zobaczyć, w jaki sposób i w jakich wnętrzach prezentowane były one w pomieszczeniach zamkowych.
Wystawę „Życie sztuką. Gołuchów Izabeli z Czartoryskich Działyńskiej” można oglądać od niedzieli do 19 sierpnia w Muzeum Narodowym w Poznaniu. Poza eksponatami z zamku w Gołuchowie, prezentowane będą także działa z kolekcji Izabeli z Czartoryskich Działyńskiej będące obecnie w zbiorach Muzeum Narodowego w Poznaniu, Muzeum Narodowego w Warszawie, Muzeum Narodowego w Krakowie oraz z Muzeum Archidiecezjalnego w Poznaniu. (PAP)
autor: Anna Jowsa
ajw/ je/