100 lat temu w Hrachoviste na Słowacji urodził się Imrich Gablech, prawdopodobnie ostatni żyjący czechosłowacki lotnik, który w 1939 r. walczył w obronie Polski. W 2012 roku został odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej przyznanym przez prezydenta Bronisława Komorowskiego.
Imrich Gablech urodził się 4 listopada 1915 r. w miejscowości Hrachoviste (obecnie Słowacja). W 1936 r. ukończył cywilną szkołę pilotażu Aeroklubu Środkowosłowackiego. Następnie służył w 3. pułku lotniczym w Pieszczanach. Był także słuchaczem podoficerskiej szkoły lotnictwa w Chebie, a później – pilotem 15. eskadry w Żylinie.
W 1939 r. po rozpadzie Czechosłowacji został przeniesiony z powrotem do pułku w Pieszczanach, skąd 7 czerwca zdezerterował wraz z siedmioma innymi lotnikami i uprowadzonym samolotem przyleciał do Polski. Został za to skazany przez słowacki sąd w Bratysławie w 1942 r. zaocznie na dożywotnie ciężkie więzienie.
W Polsce po kilkutygodniowych przesłuchaniach 1 sierpnia 1939 r. został wcielony do polskiego lotnictwa wojskowego w Dęblinie, gdzie po wybuchu wojny służył pod dowództwem kpt. Jana Hryniewicza. Z narażeniem życia ratował przed zniszczeniem polski samolot Potez XXV, odlatując nim z bombardowanego lotniska.
Jan Stanisław Ciechanowski: Imrich Gablech to prawdopodobnie ostatni żyjący lotnik czechosłowacki, walczący w obronie Polski w 1939 roku. Niezwykle zasłużony w popularyzacji tradycji niepodległościowych i - co jest ważne - tradycji polsko-czeskiej współpracy wojskowej, która w wielu ważnych momentach w XX w. miała miejsce, a nie jest szerzej znana.
Od 18 września przebywał w niewoli sowieckiej; oskarżony o szpiegostwo trafił do łagru. Po odzyskaniu wolności, w październiku 1941 r. dostał się statkiem z Archangielska do Wielkiej Brytanii, gdzie wstąpił do Czechosłowackich Sił Zbrojnych. Następnie został przyjęty do RAF i umieszczony w RAF Czechoslovak Depot w Wilmslow. Ze względu na problemy zdrowotne po pobycie w łagrach nie mógł pełnić czynnej służby, dlatego pracował jako kontroler lotów w bazach RAF Ibsley, Coltishall, North Wealt i Manston.
Po zakończeniu wojny powrócił do Czechosłowacji i pracował jako kontroler lotów w Sztabie Głównym Dowództwa Lotnictwa Praga-Ruzyne, a następnie także jako pilot w bazie wojskowej w Havlickuv Brodzie, którą w 1948 r. również dowodził.
Po ostatecznym przejęciu władzy przez komunistów został odsunięty od służby w wojsku, a w 1950 r. przeniesiony do rezerwy. W 1951 r. był krótko więziony i przesłuchiwany. Później, podczas pracy w przemyśle jako księgowy i pracownik techniczny, spotykał się z szykanami. W okresie odwilży został awansowany na podpułkownika rezerwy, w 1970 r. przeszedł na emeryturę.
"Imrich Gablech to prawdopodobnie ostatni żyjący lotnik czechosłowacki walczący w obronie Polski w 1939 roku. Niezwykle zasłużony w popularyzacji tradycji niepodległościowych i - co jest ważne - tradycji polsko-czeskiej współpracy wojskowej, która w wielu ważnych momentach w XX w. miała miejsce, a nie jest szerzej znana" - mówił w 2012 r. PAP Jan Stanisław Ciechanowski szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych, który wręczył odznaczenie w siedzibie Urzędu Miasta w Havlickuv Brodzie (środkowo-wschodnie Czechy).
4 listopada 2015 roku pułkownik Gablech został odwiedzony przez delegację Ambasady RP w Pradze, której przewodniczyła ambasador RP w Republice Czeskiej Grażyna Bernatowicz. Najserdeczniejsze życzenia złożył mu także attaché obrony płk Jacek Stec. Oboje zapewnili weterana o tym, że jego zasługi są obecne w polskiej pamięci.
Spotkanie przebiegło w bardzo serdecznej atmosferze, a jubilat zaskoczył gości nienaganną znajomością języka polskiego - podaje ambasada. (PAP)
akn/ abe/