25 sierpnia mija 100. rocznica urodzin Leonarda Bernsteina, wszechstronnego muzyka: kompozytora, dyrygenta, pianisty. W każdej z tych działalności odnosił ogromne sukcesy. Do jego najbardziej znanych dzieł należą musical „West Side Story” i operetka „Kandyd”.
Bernstein urodził się 25 sierpnia 1918 r. w Lawrence, zmarł 14 października 1990 r. w Nowym Jorku.
"Jako kompozytor znany jest na świecie głównie, jako autor utworów lżejszego gatunku, pisanych na Broadway, inspirowanych amerykańską pop kulturą, sztuką musicalu czy też popularnych innych gatunków muzycznych, choćby jazzu" - mówił PAP krytyk muzyczny Bartosz Kamiński.
Leonard Bernstein w latach 50. znalazł się na czarnej liście Komisji ds. Badania Działalności Antyamerykańskiej. Na tej liście figurował także m.in. Charlie Chaplin, Bertolt Brecht, Artur Miller i Aaron Copland oraz wielu innych reżyserów, aktorów, literatów i muzyków.
"Na liście znalazła się lewicująca pisarka Lillian Hellman i to ona dostrzegła gorzką paralelę pomiędzy aktualną sytuacją w USA a ironiczną powiastką filozoficzną Woltera +Candide, ou l'Optimisme+ wyszydzającą naiwny oświeceniowy optymizm, druzgotany kolejnymi tragediami. Tak narodził się pomysł umuzycznienia +Kandyda+" - historię powstania opery opowiedział PAP muzykolog Piotr Maculewicz, przy okazji czerwcowego wystawienia operetki w Filharmonii Narodowej.
Bernstein, podejmując pracę nad tym utworem przeznaczonym na Broadway podkreślał, że nie jest on musicalem. Nie zgadzał się także z krytykami, którzy widzieli w tym dziele operę. Najchętniej określał je mianem operetki.
Leonard Bernstein jest też autorem muzyki do musicalu West Side Story, ze scenariuszem Arthura Laurentsa. Musical opowiada o losach nieszczęśliwej miłości portorykańskiej imigrantki Marii i Amerykanina Tony'ego, którzy są członkami walczących ze sobą nowojorskich gangów. Ta przeniesiona w scenerię zachodniego Manhattanu lat 50-tych XX wieku historia miłosna Romea i Julii, w latach 1957-1958 doczekała aż 734 przedstawień na Broadwayu. Z "West Side Story" pochodzą przeboje takie jak: "Maria", "I Feel Pretty", "Tonight" czy "Somewhere". Filmowa wersja musicalu z 1961 r. zdobyła 10 Oskarów, w tym dla najlepszego filmu roku.
"Bernstein w pierwszym okresie swojej kariery tworzył również utwory bardzo ambitne na estrady koncertowe" - powiedział PAP Kamiński, w lutym, w rozmowie z okazji koncertu urodzinowego Bernsteina. Kompozytor napisał np. II Symfonię pt. "The Age of Anxiety", której tytuł pochodzi ze znanego poematu brytyjskiego poety i pisarza Wystana H. Audena, który osiadł w 1939 r. w USA, a w 1946 r. stał się obywatelem amerykańskim. Poemat ten napisał tuż po wojnie i ukończył go w 1947 r.
"Bernstein wkrótce po publikacji poematu Audena miał okazję go przeczytać i zachwycił się poezją, która jego zdaniem, ale i wielu innych krytyków, i czytelników, oddawała ducha powojennych czasów. Poemat Audena opisuje kryzys współczesnej duchowości, świat, który całkowicie stracił równowagę i jest pozbawiony Boga" - zaznaczył.
"Bardzo mocno przemówiło to do Bernsteina, który wówczas, również, jako Żyd, po wojnie, po Holokauście, niezwykle silnie przeżywał ów kryzys, ów stan wytrącenia świata z równowagi" - wyjaśnił Kamiński.
Kariera Bernsteina - przypomniał krytyk - rozpoczęła się w niezwykle błyskotliwy sposób. W 1943 r. z dnia na dzień Bernstein stał się gwiazdą amerykańskiej sceny muzycznej, kiedy zastąpił na koncercie Nowojorskich Filharmoników niedysponowanego wówczas Bruno Waltera. Ten koncert był tak ogromnym sukcesem i odbił się tak szerokim echem, że Bernstein stał się gwiazdą, celebrytą i bardzo zajętym człowiekiem, obsypywanym propozycjami angaży, dyrygenckich przede wszystkim. A właśnie wtedy, w latach czterdziestych XX wieku miał również ogromne ambicje kompozytorskie.
Leonard Bernstein prowadził również działalność pedagogiczną. "Miałam wielkie szczęście, że w czasie, w którym studiowałam w Juilliard, Leonard Bernstein mieszkał w Nowym Jorku, dzięki czemu mógł brać udział w organizowanych przez uczelnię lekcjach mistrzowskich" - powiedziała PAP w marcowym wywiadzie dyrygentka Buffalo Philharmonic Orchestra Joann Falletta.
Jak dodała studenci byli bardzo przestraszeni lekcjami z nim, ponieważ był najbardziej znanym i najważniejszym muzykiem w Ameryce. Falletta opowiadała, że Bernstein był "bardzo charyzmatyczny". "Kiedy wchodził do pokoju, dało się czuć jego siłę. Bernstein zdawał sobie jednak sprawę z naszego lęku, dlatego był bardzo miły w stosunku do nas" - opowiadała.
Według dyrygentki Bernstein był niezwykłym nauczycielem, "uczył nas, że znaczenie muzyki, nasza miłość do niej są ważniejsze od techniki. Mówił nam, że najważniejsze jest to, co czujemy w muzyce" - wspominała. "Dla Amerykanów do tej pory Bernstein jest ikoną i wzorem muzyka" - mówiła Falletta.
Leonard Bernstein był dyrektorem artystycznym najsłynniejszych amerykańskich orkiestr. Pracował m.in w New York Philharmonic oraz w Metropolitan Opera. Pisał piosenki, między innymi dla Franka Sinatry. W 1985 r. przyznano mu Grammy Lifetime Achievement Award. Uhonorowano go również 16 nagrodami Grammy. (PAP)
Autor: Olga Łozińska
oloz/ par/