Około 15 tys. turystów odwiedziło w pierwszym sezonie Osadę Średniowieczną, która dzięki środkom unijnym powstała w Hucie Szklanej u stóp Łysej Góry. Uroczyste otwarcie osady odbyło się 8 maja, a sezon zakończył się 30 października.
Jak poinformował PAP dyrektor Centrum Tradycji i Turystyki Gór Świętokrzyskich, Stefan Armata, wśród zwiedzających większość stanowili mieszkańcy województwa świętokrzyskiego i ościennych. Było sporo osób z Warszawy, Łodzi i z Lubelszczyzny, ale zdarzały się też grupy z Poznania czy Szczecina. Ok. 6,5 tys. osób weszło na bilet grupowy, pozostali to turyści indywidualni. Mieszkańców gminy Bieliny, na terenie której leży osada, statystyka nie obejmuje, gdyż mogą zwiedzać wioskę bezpłatnie, za okazaniem dowodu.
Armata nie jest do końca zadowolony z liczby turystów, ale zastrzegł, że to dopiero pierwszy sezon funkcjonowania osady. Liczy na większą liczbę gości po uruchomieniu kolejnych atrakcji: trwają jeszcze prace nad wyposażeniem karczmy świętokrzyskiej w Hucie Szklanej, w pobliskim Kakoninie do 2013 roku ma powstać XIX-wieczna zagroda chłopska. Planowane są też akcje promujące osadę, a najpóźniej w marcu 2012 otwarte zostanie schronisko młodzieżowe w Hucie Starej.
Wioska nie jest czynna poza sezonem, bo – jak wyjaśnił rozmówca PAP – główną jej atrakcją są „osadnicy”, którzy prezentują średniowieczne rzemiosło, a trudno, aby tkaczka lub garncarz pracowali w nieogrzewanych chatkach.
Dyrektor zapowiedział, że jeśli będzie ciepła wiosna, to w przyszłym roku osada będzie funkcjonowała już od początku kwietnia. Na 6 maja planowany jest średniowieczny piknik.
W osadzie turyści mogą zobaczyć warsztat garncarski, kowalski, szewski, wikliniarski, tkacki oraz gospodarstwo bartnika. Mogą spróbować swoich sił w lepieniu glinianych garnków czy tkaniu płótna. Jest także chatka zielarki, z paleniskiem przygotowanym do warzenia czarodziejskich mikstur i z ogródkiem pełnym ziół.
Codzienność sprzed setek lat turyści poznają w gospodarstwie otoczonym plecionym ogrodzeniem, z chatą, której ściany obrzucono gliną, a dach pokryto słomianą strzechą. W piwniczce zgromadzono dawne specjały, a małe poletka obsiano lnem, prosem i pszenicą.
Grupy odwiedzające osadę mogą uczestniczyć w grach terenowych opartych na legendach i podaniach świętokrzyskich, a także w harcach i zabawach średniowiecznych – mogą postrzelać z łuku czy pobawić się w przeciąganie liny.
Gmina Bieliny wybudowała osadę w ramach projektu współfinansowanego ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Świętokrzyskiego. Osoby, które pracują w średniowiecznych warsztatach oraz wcielają się w postaci ze świętokrzyskich legend, zdobyły potrzebne do tego umiejętności dzięki projektom realizowanym w ramach unijnego Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki.(PAP)
agn/ hes/