2 listopada 1925 r. pod kolumnadą Pałacu Saskiego w Warszawie spoczęły szczątki nieznanego obrońcy Lwowa z lat 1918-1919. Miejsce jego pochówku jest symbolem poświęcenia dla kraju, hołdem dla setek tysięcy anonimowych polskich żołnierzy, którzy stracili życie w walkach o ojczyznę.
„Przed konduktem szła orkiestra, za nią oddziały piechoty, duchowieństwo, trumna ze zwłokami, dwie matki, dwie wdowy, dwie sieroty i dwóch inwalidów. Za nimi gen. Sikorski w otoczeniu generalicji, delegacje ze sztandarami, hallerczycy, strzelcy, dowborczycy, powstańcy, kluby sportowe, straż ogniowa. Wszystkie domy w kierunku pochodu były ozdobione sztandarami o barwach narodowych” – pisał Michał Rolle („W obronie Lwowa i Wschodnich Kresów: polegli od 1-go listopada 1918 do 30-go czerwca 1919 r.”, praca zbiorowa, Lwów 1926).
Pierwszym krajem, w którym wybudowano Grób Nieznanego Żołnierza była Francja. W czasie I wojny światowej na jej terytorium doszło do wielu długotrwałych i krwawych bitew, w których zginęło setki tysięcy anonimowych żołnierzy.
Gen. Władysław Sikorski: „Z całej ziemi +mogił i krzyżów+ wybranem zostanie jedno miejsce, jako krwawe znamię walk kilku pokoleń o +wolność, całość i niepodległość+ narodu. W pokorze i czci, chyląc czoła przed dostojeństwem męki narodowej z ubiegłych lat, dumni jesteśmy, że tym razem nad Grobem Nieznanego Żołnierza, który poległ za ojczyznę rozebrzmi zwycięska fanfara polska i majestat prochów Jego czczony będzie przez rodaków jawnie i dumnie”.
„Masowy charakter wojen XX wieku i rozwój techniki wojennej niejednokrotnie przekreślały możliwość identyfikacji poległych” – pisał Apoloniusz Zawilski (A. Zawilski, „Grób Nieznanego Żołnierza”, Warszawa 1981).
W 1918 r. przeniesiono pod Łuk Triumfalny w Paryżu zwłoki żołnierza, który poległ w bitwie pod Verdun stoczonej między wojskami francuskimi i niemieckimi między lutym a grudniem 1916 r. W miejscu jego pochówku wmurowano kamienną tablicę, na której wyryto napis: „Tu leży Nieznany Żołnierz”.
Pierwsze próby utworzenia w Polsce Grobu Nieznanego Żołnierza pojawiły po zakończeniu walk o kształt granic państwowych. W 1921 r., z inicjatywy Komitetu Uczczenia Poległych 1914-1921, podjęto – nieudaną z powodu braku środków finansowych - próbę zbudowania pomnika w katedrze św. Jana.
30 listopada 1923 r. powstał w Warszawie Komitet Organizacyjny Budowy Pomnika Nieznanego Żołnierza.
4 kwietnia 1925 r., w Sali Rady Wojennej przy gmachu Ministerstwa Spraw Wojskowych odbyła się uroczystość losowania pobojowiska, z którego miano ekshumować szczątki nieznanego z imienia i nazwiska polskiego żołnierza. Planowano je następnie przetransportować do stolicy.
„Z całej ziemi +mogił i krzyżów+ wybranem zostanie jedno miejsce, jako krwawe znamię walk kilku pokoleń o +wolność, całość i niepodległość+ narodu. W pokorze i czci, chyląc czoła przed dostojeństwem męki narodowej z ubiegłych lat, dumni jesteśmy, że tym razem nad Grobem Nieznanego Żołnierza, który poległ za ojczyznę rozebrzmi zwycięska fanfara polska i majestat prochów Jego czczony będzie przez rodaków jawnie i dumnie” – mówił gen. Władysław Sikorski („W obronie Lwowa i Wschodnich Kresów: polegli od 1-go listopada 1918 do 30-go czerwca 1919 r.”, praca zbiorowa, Lwów 1926).
„Wybór jest trudny, armja bowiem nasza organizowała się w ogniu walk, każdy możliwie bataljon z potrzeby bojowej rzucano na front. Dlatego wszystkie granice Rzeczypospolitej znaczy nić serdeczna krwi żołnierskiej, na każdym szlaku marszowym znajdują się pojedyncze i zbiorowe mogiły” – powiedział szef sztabu generalnego, gen. Stanisław Haller („W obronie Lwowa i Wschodnich Kresów: polegli od 1-go listopada 1918 do 30-go czerwca 1919 r.”, praca zbiorowa, Lwów 1926).
W losowaniu brano pod uwagę następujące miejsca, na których stoczone zostały walki z udziałem polskiego oręża między 1 listopada 1918 r. a 28 września 1920 r.: Lwów wraz z polem bitwy nad Wereszycą, Lidę, Chorupań pod Dubnem, Chodaczków Wielki i Nastasów pod Tarnopolem, Borkowo pod Nasielskiem, Wólkę Radzymińską, Sarnową Górę, Przasnysz, Komarów, Hrubieszów, Kobryń, Dytiatyn pod Haliczem, Brzostowicę Murowaną, Obuchowo pod Grodnem i Krwawy Bór pod Papiernią.
Zgromadzeni w Sali Rady Wojennej wybierali spośród miejsc o ograniczonej powierzchni, na których poległa znaczna ilość żołnierzy. Pola bitew musiały spełniać także inne kryteria: znajdować się w ówczesnych granicach Rzeczypospolitej i być terenem „zaszczytnych” walk.
W losowaniu brano pod uwagę następujące miejsca, na których stoczone zostały walki z udziałem polskiego oręża między 1 listopada 1918 r. a 28 września 1920 r.: Lwów wraz z polem bitwy nad Wereszycą, Lidę, Chorupań pod Dubnem, Chodaczków Wielki i Nastasów pod Tarnopolem, Borkowo pod Nasielskiem, Wólkę Radzymińską, Sarnową Górę, Przasnysz, Komarów, Hrubieszów, Kobryń, Dytiatyn pod Haliczem, Brzostowicę Murowaną, Obuchowo pod Grodnem i Krwawy Bór pod Papiernią.
Losowania pobojowiska dokonał ogniomistrz 14 pułku artylerii polowej Józef Buczkowski, najmłodszy z zebranych w Sali Rady Wojennej kawaler orderu Virtuti Militari. Wybór padł na Lwów.
We Lwowie powołano Komitet Obywatelski, który wydał do mieszkających w mieście Polaków odezwę następującej treści: „Rodacy! Oto znowu, jak w dniach listopadowej obrony (walki we Lwowie z oddziałami ukraińskimi rozpoczęły się 1 listopada 1918 r. – dzieje.pl), na Lwów zwracają się oczy całej Rzeczypospolitej. Oto znów miasto nasze, jak wówczas wydało z siebie akt heroizmu, tak dziś wydać ma relikwje, ku którym z czcią i wdzięcznością zwracać się będą teraźniejsze i przyszłe pokolenia narodu (...) Pomnijcie, że składając hołd szczątkom Nieznanego Żołnierza, uczcicie zarazem pamięć Waszych ojców i synów, pamięć wszystkich z najdalszych rubieży Rzeczypospolitej, którzy za Polskę, za polski Lwów ginęli” („W obronie Lwowa i Wschodnich Kresów: polegli od 1-go listopada 1918 do 30-go czerwca 1919 r.”, praca zbiorowa, Lwów 1926).
29 października w obecności przedstawicieli władz miasta, duchowieństwa oraz wojska rozpoczęły się prace ekshumacyjne na cmentarzu we Lwowie.
Wykopano trzy trumny ze zwłokami nieznanych obrońców miasta i ustawiono je pod kaplicą. Wyboru jednej z nich dokonała Jadwiga Zarugiewiczowa, matka żołnierza, który zginął podczas obrony Zadwórza przed bolszewikami w 1920 r., a jego ciała nie odnaleziono. Komisja ekshumacyjna orzekła, że żołnierz, którego szczątki odkopano był ochotnikiem, który zginął od rany postrzałowej czaszki.
Komisja ekshumacyjna orzekła, że żołnierz, którego szczątki odkopano był ochotnikiem, który zginął od rany postrzałowej czaszki. Szczątki żołnierza przeniesiono do sosnowej trumny, którą włożono do – obitej od wewnątrz metalem – większej trumny wykonanej z dębiny. Następnie została ona zalutowana i zapieczętowana. Ustawiono ją na katafalku przed kaplicą i przykryto barwami narodowymi. Przez całą noc strzegli jej wartownicy.
Szczątki żołnierza przeniesiono do sosnowej trumny, którą włożono do – obitej od wewnątrz metalem – większej trumny wykonanej z dębiny. Następnie została ona zalutowana i zapieczętowana. Ustawiono ją na katafalku przed kaplicą i przykryto barwami narodowymi. Przez całą noc strzegli jej wartownicy.
30 października trumnę ze zwłokami Nieznanego Żołnierza w uroczystym kondukcie przewieziono do Bazyliki Archikatedralnej we Lwowie. Na trasie orszaku zgromadziły się tłumy ludzi, wzdłuż ulic powiewały biało-czerwone flagi opasane kirem.
„W dniu dzisiejszym rozpoczęła się wielka dla całej Polski uroczystość, poświęcona czci Nieznanego Żołnierza. Na Cmentarzu Obrońców Lwowa dokonano ekshumacji zwłok Bezimiennego Bohatera, który ma być dla całej Polski symbolem ofiarnego poświęcenia dla Ojczyzny. Los padł na żołnierza legjonistę niewiadomego nazwiska” – mówił na posiedzeniu Rady Miasta prezydent Lwowa Józef Neumann („W obronie Lwowa i Wschodnich Kresów: polegli od 1-go listopada 1918 do 30-go czerwca 1919 r.”, praca zbiorowa, Lwów 1926).
Uroczystościom w katedrze przewodził arcybiskup Bolesław Twardowski. Po mszy żałobnej hołd Nieznanemu Żołnierzowi składali mieszkańcy miasta.
1 listopada trumnę odprowadzono na dworzec kolejowy. Przyozdobionym w barwy narodowe pociągiem przetransportowano ją do Warszawy. Przez cały przejazd trumna była wystawiona na widok publiczny; drzwi wagonu, w którym się znajdowała, były otwarte. Na trasie przejazdu gromadzili się ludzie, orkiestry grały marsze żałobne.
Rankiem 2 listopada na Dworcu Głównym w Warszawie odbyła się ceremonia odebrania trumny. Została ona poświęcona, a następnie załadowana na lawetę armatnią, do której zaprzęgnięto 6 koni.
Trumnę przeniesiono do Katedry Św. Jana, gdzie kardynał Aleksander Kakowski odprawił nabożeństwo żałobne. Wzięli w nim udział m.in. prezydent RP, Stanisław Wojciechowski, premier Władysław Grabski, generałowie, senatorzy i attache wojskowi wielu krajów, m.in. USA, Anglii i Francji.
Rankiem 2 listopada na Dworcu Głównym w Warszawie odbyła się ceremonia odebrania trumny. Została ona poświęcona, a następnie załadowana na lawetę armatnią, do której zaprzęgnięto 6 koni. Trumnę przeniesiono do Katedry Św. Jana, gdzie kardynał Aleksander Kakowski odprawił nabożeństwo żałobne (...) O godz. 13 rozległo się bicie kościelnych dzwonów, po czym szczątki Nieznanego Żołnierza spoczęły w zaprojektowanym przez rzeźbiarza Stanisława Ostrowskiego grobowcu pod arkadami kolumnady Pałacu Saskiego.
Ksiądz prałat Antoni Szlagowski – w nawiązaniu do III części „Dziadów” Adama Mickiewicza – mówił w homilii: „Nazywasz się milion, bo miliony złożyły w Tobie swe ukochanie i swe katusze. Nazywasz się Milion, a imię twoje czterdzieści i cztery, a życie twoje trud trudów, sława, sława, sława (...) Młodzieńcze tobie mówię wstań. I wstał, który jest umarły, nieśmiertelna bowiem pamiątka jego, sława jego zawżdy odnawiać się będzie” (J. Hübner-Wojciechowska, „Grób Nieznanego Żołnierza”, Warszawa 1991).
Po nabożeństwie trumnę odprowadzono na Plac Saski (obecnie Plac Marszałka Józefa Piłsudskiego). O godz. 13 rozległo się bicie kościelnych dzwonów, po czym szczątki Nieznanego Żołnierza spoczęły w zaprojektowanym przez rzeźbiarza Stanisława Ostrowskiego grobowcu pod arkadami kolumnady Pałacu Saskiego. Do miejsca pochówku żołnierza włożono także urny z ziemią zebraną z 14 pól bitewnych. Na koniec ceremonii pogrzebowej wykonano kantatę ku czci nieznanego żołnierza, do której słowa napisał Stanisław Rokossowski.
Uroczystości w hołdzie pamięci Nieznanego Żołnierza odbyły się równocześnie w wielu polskich miastach, m.in. Łodzi i Katowicach. O godz. 13 w całym kraju ustanowiono minutę ciszy.
28 grudnia 1944 r. Niemcy wysadzili Pałac Saski powodując niemal całkowite zniszczenie budowli. Ocalał jedynie fragment arkad przy Gronie Nieznanego Żołnierza.
Odsłonięcie odbudowanego Grobu Nieznanego Żołnierza miało miejsce w pierwszą rocznicę zakończenia działań wojennych w Europie, 8 maja 1946 r.
Waldemar Kowalski (dzieje.pl)
wmk