Dziękuję za wszystko to, co przez wieki robicie dla Rzeczypospolitej. Tutaj na tej ziemi i w innych miejscach – powiedział w sobotę prezydent Andrzej Duda podczas XX Światowego Zjazdu Kaszubów w Luzinie k. Wejherowa (Pomorskie).
Prezydent uczestniczył w sobotę w XX Światowym Zjeździe Kaszubów w Luzinie w Pomorskiem. Podczas oficjalnego otwarcia zjazdu powiedział, że jest on "wyjątkową okazją" i "zbiega się z rocznicą stulecia odzyskania przez Polskę niepodległości".
"To stulecie, jakże ważne dla mieszkańców tej ziemi, jakże ważne dla braci Kaszubów mieszkających dzisiaj przecież w tak wielu miejscach na świecie" - mówił Duda. Dodał, że Kaszubów można spotkać m.in. w Ameryce Południowej czy Północnej.
Jak zaznaczył, "wszędzie można spotkać ludzi, którzy swoimi korzeniami rodzinnymi, swoją tradycją rodzinną wrośli i wyrośli z tej ziemi". "Ziemi pięknej, ziemi niezwykłej, ziemi polskiej. Polskiej dzięki wam, dzięki waszym pradziadom, dzięki waszej wielkiej tradycji tutaj na Kaszubach" - stwierdził. "Z całego serca chcę wam podziękować, żeście zawsze byli z Polską i zawsze Polska była w waszym sercu" - powiedział do uczestników Zjazdu prezydent.
Zwrócił uwagę, że Kaszubi przez dzieje "płacili za to srogą cenę". "Chociażby w czasie II wojny światowej, Golgota Kaszubska, Lasy Piaśnickie, obóz koncentracyjny Stuthoff, ale zawsze była w waszych sercach wielka odwaga" - wymieniał prezydent.
"To przecież tędy szedł marsz śmierci, w czasie, którego za pomoc więźniom można było zginąć, a pomagaliście, także tutaj w Luzinie. Dziękuję, że tamte dni straszne, ale także i tamto bohaterstwo i cierpienie uczciliście pomnikiem, pod którym mogliśmy dzisiaj złożyć kwiaty i pokłon ofiarom i bohaterom tamtego czasu" - powiedział prezydent zwracając się do Kaszubów.
Jak mówił, "jest głębia wielka w słowach kaszubskiego poety, (...) +nie ma Kaszub bez Polonii i bez Kaszub Polszczy+, ale także i nie bez przyczyny z tej ziemi wyszedł człowiek, który napisał słowa, od których zaczęliśmy nasze dzisiaj tu spotkanie - +Jeszcze Polska nie zginęła, kiedy my żyjemy+ - Józefa Wybickiego".
W jego ocenie to właśnie "najdobitniej pokazuje" kim są i jacy są Kaszubi. "Ludzie ciężkiej pracy, ludzie, którzy mierzą się często z trudnymi warunkami, przez wieki z ziemią, która nie jest najwyższej jakości do uprawy rolnej, z wieloma trudami, z walką z żywiołem na morzu, ale trwają w swojej tradycji, w swojej wierze, zostają zawsze z Bogiem" - zaznaczył Duda.
Prezydent odpowiadając na pytania "dlaczego Kaszubi trwają, dlaczego nie rozpłynęli się w polskim społeczeństwie, dlaczego są razem, dlaczego mówią cały czas swoim językiem, dlaczego kultywują swoje stroje, swoją obrzędowość ludową" powiedział: "dlatego, że jest bardzo głęboko wryta, wpisana w serca, w umysły w wychowanie, tutejsza tradycja". "Tradycja tak mocno związana z tą ziemią, tradycja związana z tą ojcowizną, tradycja związana także z wiarą, wiarą, która tutaj na Kaszubach jest tak mocna" - dodał.
Prezydent podziękował Kaszubom, za to "jacy są". "Dziękuję wam za to, że w tych wartościach trwacie. Dziękuję wam za to, że je przekazujecie, że jest z nami dzisiaj kolejne, najmłodsze pokolenie - znów w strojach kaszubskich, znów mówiące w waszym języku. To jest niezwykła wartość waszej kaszubskości, a zarazem waszej polskości. Serdecznie wam za to dziękuję" - powiedział.
Wyznał, że niezwykle bliska jego sercu jest "tradycja pielęgnowana z pokolenia na pokolenie". "Dla mnie, przede wszystkim ta tradycja góralska, łąckich górali, gdzie urodził się mój dziadek, a potem, gdzie nieopodal urodził się mój ojciec" - dodał.
Prezydent przyznał, że był już kiedyś na zjeździe Kaszubów w Bytowie, gdy wysłał go tam prezydent Lech Kaczyński. "Chciał być reprezentowany na waszym zjeździe, bo byliście dla niego ważni. Kochał waszą ziemię, związał z nią swoje życie, niezwykle szanował Kaszubów, niezwykle szanował ludzi Pomorza" - zaznaczył prezydent.
"Cieszę się, że mogę być dzisiaj z wami, cieszę się, że mogę wam właśnie podziękować za wszystko to, co dla Rzeczypospolitej przez wieki robicie. Tutaj na tej ziemi i w innych miejscach" - podkreślił.
Duda przypomniał, że Kaszubi walczyli o to, by Polska miała dostęp do morza, by była wolna, bronili jej w 1939 r., walczyli o nią później. "I potem także w latach komunistycznego zniewolenia to wy walczyliście o to, żeby tę Polskę uwolnić, bo to z tych miasteczek, z tych wiosek właśnie na Kaszubach pochodzą gdańscy i gdyńscy stoczniowcy, to przecież wy dojeżdżacie tam do pracy" - wskazał.
"To wy przynieśliście wolną Polskę w 1980 roku, to wy doprowadziliście do Porozumień Sierpniowych i do tego, że potem Polska mogła się zmienić, mimo stanu wojennego, cały czas z uporem trwaliście - za to wam dziękuję" - powiedział prezydent.
Dodał, że dziękuję Kaszubom również "za ten upór, który ich cechuje w dążeniu do celu". "To dlatego m.in. Polska mogła się zaślubić z morzem, boście trwali tutaj do 20 roku, mrówczo walcząc o to, by ta ziemia była w Polsce, z całego serca wam za to dziękuję" - zaznaczył Duda.
"Życzę wam wszelkiego powodzenia, życzę wam, by pan Bóg miał wasze rodziny i waszą ziemię zawsze w swojej opiece. Życzę wam wszystkiego dobrego na następne 100 lat Rzeczypospolitej, żeby nasza Polska trwała, żeby była w jak najlepszej kondycji, żeby była silna i bezpieczna. (...) Niech pan Bóg błogosławi Kaszubów, niech pan Bóg błogosławi tą ziemię i Rzeczpospolitą" - podkreślił prezydent.
Z okazji zjazdu Duda wręczył prezesowi Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego prof. Edmundowi Wittbrodtowi flagę narodową, natomiast organizatorzy imprezy podarowali prezydentowi kaszubską tabakierę.
Wittbrodt podkreślił, że tegoroczny zjazd Kaszubów jest szczególny, ponieważ odbywa się w roku obchodów 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości, "Jednak droga Kaszub do niepodległości Rzeczpospolitej była dłuższa. Wymagała od naszych przodków przede wszystkim więcej pracy, samoorganizacji społeczeństwa, konsekwencji i roztropności niż to wielu w kraju się wydaje. Takie cechy na Pomorzu szczególnie cenimy sobie do dziś" - zaznaczył.
"To trwająca przez pokolenia organiczna praca działaczy ruchu kaszubsko-pomorskiego pomogła utorować wówczas odradzającej się Polsce drogę do Bałtyku, niezależności gospodarczej, otworzyła nam okno na świat (...) Dla nas Kaszubów jest ważne to, co nas łączy. Łączą nas korzenie, dziedzictwo, kultura, wartości, wiara, dbałość o nasz region Pomorze. I to chcemy przekazać następnym pokoleniom" - mówił szef ZK-P.
Głos podczas zjazdu zabrał też b. premier, b. przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek. "Pozdrowienia od Ślązaków i ziemi śląskiej: my jesteśmy do siebie bardzo podobni. Mamy to samo ogromne przywiązanie do tradycji, przez całe stulecia ciężko pracowaliśmy, mamy w sobie ogromną zapobiegliwość, przezorność, ale równocześnie dzięki temu, że tak bardzo kochamy swoją własną ziemię i własną tożsamość, chyba łatwiej nawet niż innym, otwierać się na innych" - powiedział.
W kazaniu podczas mszy w Luzinie z okazji XX Światowego Zjazdu Kaszubów biskup pomocniczy Archidiecezji Gdańskiej Zbigniew Zieliński mówił, że „Kaszubi i Kaszuby to ewenement na skalę światową, nie ujmując nic innym nacjom, ani regionom”.
„Wizytówką tej kultury bowiem jest więź wciąż z żywym regionalnym językiem. Kaszubszczyzna jest tu wciąż obecna, nie dała się zamknąć w skansenie. Kaszubską mowę można usłyszeć wszędzie: w sklepach, w szkole. Młodzież uczy się swojego języka w kościele, w ponad 40 parafiach naszej archidiecezji odprawia się liturgię w języku kaszubskim. To także kultywowanie kultury kaszubskiej, to muzyka i pieśni, kapele i zespoły folklorystyczne (…) To rzemiosło, warsztaty rękodzieła ludowego, hafciarstwo kaszubskie. To rzesze kaszubskich pisarzy z przeszłości i teraźniejszości (…) Ale przede wszystkim kaszubszczyzna to wiara z licznymi bogatymi tradycją i religijnością miejscami – dodał hierarcha.
Wśród uczestników XX Światowego Zjazdu Kaszubów był m.in. wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Jarosław Sellin oraz przedstawiciele władz lokalnych: wojewoda pomorski Dariusz Drelich oraz marszałek pomorski Mieczysław Struk.
Zjazdy Kaszubskie odbywają się raz w roku, za każdym razem w innej miejscowości położonej na terenie województwa pomorskiego. Organizuje je Zrzeszenie Kaszubsko-Pomorskie. Na uczestników imprezy czekają m.in. koncerty i występy zespołów tanecznych, kiermasz kaszubskiego rękodzieła i przysmaków kaszubskiej kuchni oraz turniej w baśkę, popularnej na Kaszubach gry w karty. Zgodnie z tradycją, część uczestników Zjazdów Kaszubskich przyjeżdża na nie specjalnym pociągiem Transcassubia. Co roku w zjazdach bierze udział kilka tysięcy osób, w tym Kaszubi z zagranicy. W tym roku byli goście z Europy, USA i Ekwadoru. Po raz pierwszy w historii kaszubskich zjazdów rozegrano mistrzostwa świata Kaszubów w piłce nożnej z udziałem 22 drużyn, składających się z sześciu graczy.
Kaszubi są, obok Mazurów i Ślązaków, jedną z trzech żyjących obecnie w Polsce grup etnicznych o charakterze autochtonicznym.
19 marca 1238 r. papież Grzegorz IX zatytułował szczecińskiego księcia "księciem Kaszub" (łac. duce Cassubie), potwierdzając dobra podarowane przez Bogusława I zakonowi joannitów pod Stargardem nad Iną - jest to pierwsza historyczna wzmianka o Kaszubach.
W X-XI w. sąsiadowali na zachodzie ze Słowianami Połabskimi, na południu z Polanami, a na wschodzie z Prusami. Przez wieki Kaszubi podlegali różnym wpływom, zwłaszcza niemieckim. Dziś zamieszkują obszar znajdujący się głównie w granicach powiatów bytowskiego, chojnickiego, kartuskiego, kościerskiego, puckiego i wejherowskiego. Poza tym, są najliczniejszą grupą etniczną w powiatach: człuchowskim, gdańskim, lęborskim, słupskim, oraz w Trójmieście.
Nie jest oczywiste pochodzenie nazwy Kaszubi. Niektórzy językoznawcy wywodzą to słowo od pojęć terenowych (np. mokradeł); inni twierdzą, że jest to nazwa etniczna, od której powstało określenie terytorium.
W Narodowym Spisie Powszechnym w 2011 r. do etnicznej wspólnoty kaszubskiej przyznało się 233 tys. osób. Z tej liczby ponad 90 proc. deklarowało równocześnie, że czuje się Polakami. Od 2005 r. istnieje możliwość zdawania matury z języka kaszubskiego, a od pięciu lat na Uniwersytecie Gdańskim prowadzone są 3-letnie studia licencjackie na unikatowym kierunku etnofilologia kaszubska.(PAP)
autor: Katarzyna Krzykowska, Katarzyna Fiuk, Robert Pietrzak
ksi/ kfk/ rop/ agz/ skp