Amerykański historyk Timothy Snyder otrzymał w piątek w Bremie niemiecką nagrodę im. Hannah Arendt za swoją książkę "Skrwawione ziemie" opisującą los Europy Środkowo-Wschodniej w czasach Hitlera i Stalina. Historyczna analiza okrutnych zbrodni w Europie Wschodniej podczas drugiej wojny światowej przyczyniła się do nowej debaty publicznej o politycznym kształcie Europy - czytamy w uzasadnieniu decyzji jury. Książka wywołała ostry spór między historykami i komentatorami politycznymi. Snyder wykłada historię w renomowanym uniwersytecie Yale w New Haven.
Amerykański historyk bada czystki etniczne przeprowadzone przez reżimy hitlerowski i komunistyczny na obszarze rozciągającym się od środkowej Polski po zachód Rosji, poprzez Ukrainę, Białoruś i kraje bałtyckie. Według jego szacunków Stalin i Hitler zabili na tym terenie od lat 30. po czasy powojenne 14 milionów cywilów i jeńców.
Teorie stawiające na jednej płaszczyźnie zbrodnie Hitlera i Stalina są przez większość niemieckich naukowców i mediów kwestionowane jako próba relatywizowania nazizmu.
Nagroda im. Hannah Arendt przyznawana jest od 1995 roku przez bliską partii Zieloni fundację im. Heinricha Boella oraz przez władze Bremy. Z wyróżnieniem związana jest gratyfikacja w wysokości 7,5 tys. euro. Arendt (1906-1975) była żydowską publicystką zajmującą się teorią totalitaryzmów. (PAP)
lep/ mc/