06.03.2010. Linz (PAP/AP, APA, Reuters) - Nieznani sprawcy, najprawdopodobniej prawicowi ekstremiści, sprofanowali miejsce pamięci ofiar byłego hitlerowskiego obozu koncentracyjnego Mauthausen koło Linzu w Górnej Austrii - powiadomiły w piątek lokalne władze. W nocy z czwartku na piątek na murach byłego obozu koncentracyjnego wandale wypisali farbą hasło: "Turcy i Żydzi zatruwają krew".
Jak podkreślił Willi Mernyi, przewodniczący opiekującego się miejscem pamięci Komitetu Mauthausen, profanacja nie była chuligańskim żartem, lecz zaplanowaną akcją. Zaznaczył, że w Górnej Austrii aktywni są prawicowi ekstremiści.
W obozie koncentracyjnym Mauthausen naziści przetrzymywali ok. 200 tysięcy ludzi, z czego jedną czwartą stanowili Polacy. W dniu wyzwolenia obozu przez żołnierzy amerykańskich 5 maja 1945 r. przy życiu pozostawała niespełna połowa więźniów.
Setki ludzi w bestialski sposób wymordował tam osławiony lekarz Aribert Heim. Więźniowie obozu byli klasyfikowani przez nazistów jako "Żydzi", "radzieccy jeńcy wojskowi", "Cyganie", "elementy antyspołeczne", "przestępcy", "polscy bandyci", "homoseksualiści" i "czerwoni".(PAP)
gsi/