Członkowie stowarzyszenia KoLiber wystąpili w niedzielę z inicjatywą nazwania imieniem Ronalda Reagana jednego z placów w centrum Lublina. Zasługi Regana w obaleniu systemu komunistycznego w Europie podkreślił radny miejski Marcin Nowak (PiS) podczas krótkiego wiecu, który odbył się na schodach lubelskiego Ratusza. Manifestację zorganizowano w setną rocznicę urodzin byłego prezydenta USA.
Członkowie KoLibra chcą, by plac przy zbiegu ulic Radziwiłłowskiej i Staszica nosił imię Ronalda Reagana. Obecnie plac nie ma nazwy. „Nie tam żadnych adresów, nie będzie kłopotów dla mieszkańców” – dodał Nowak. Inicjatorzy pomysłu odczytali petycję w tej sprawie do prezydenta Lublina i zaapelowali do mieszkańców o poparcie. Petycja ma być złożona w ratuszu w poniedziałek. Według pomysłodawców uroczystość nadania imienia placowi mogłaby odbyć się w czerwcu, w rocznicę śmierci Reagana.
Ronald Reagan (1911-2004) był prezydentem Stanów Zjednoczonych przez dwie kadencje, w latach 1981-1989. Wcześniej pełnił funkcję gubernatora Kalifornii. Jako prezydent USA wspierał m.in. dążenia Polaków do obalenia komunizmu. Za jego zgodą CIA przekazywała polskim opozycjonistom fundusze na walkę z władzami komunistycznymi. Reagan wspierał akcję pomocy Solidarności po wprowadzeniu w Polsce stanu wojennego. Doprowadził też do nałożenia na PRL sankcji gospodarczych. Polska przyznała pośmiertnie byłemu prezydentowi USA Order Orła Białego, w 2007 r. wręczył go przebywający w Kalifornii prezydent Lech Kaczyński wdowie po Ronaldzie Reaganie – Nancy. (PAP)
kop/ amac/