06.03.2010. Katowice (PAP) - Przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek zaapelował w sobotę do młodych ludzi, by krytyczny stosunek do historii nie przeszkadzał im w budowaniu jedności, potrzebnej do tworzenia dobrej przyszłości Polski.
Buzek przypomniał, że korzenie obecnego powodzenia Polski wyrastają ponad 30 lat temu, ze zrywu Solidarności. "Naszym głównym zawołaniem i hasłem było proste słowo +Solidarność+, którym przebiliśmy się do Europy i świata" - wskazał szef europarlamentu.
Buzek podkreślił, że wolność, z której korzystamy, nie jest nieograniczona. Jako przykład złego wykorzystania wolności wskazał niedawny incydent w Parlamencie Europejskim, kiedy jeden z deputowanych obraził unijnego "prezydenta".
"Wolność bywa wykorzystywana w sposób niegodny i nie buduje jedności, która jest nam potrzebna" - powiedział Buzek, apelując, by katowicka debata "Młodych Demokratów" była "zawsze godną i pełną odwagi dyskusją o przyszłości naszej ojczyzny".
Według Buzka, Śląsk to dobre miejsce, by mówić o przyszłości Polski. Ocenił, że Polska ma dzisiaj dobry okres i odzyskuje pozycję międzynarodową. Jak mówił, na tle wielu krajów świata Polska jest krajem relatywnie bogatym", choć nie można zapominać także o obszarach ubóstwa.
Buzek wskazał, że tworząca się obecnie unijna strategia do roku 2020 to zadanie dla młodych ludzi. Strategia - jak mówił - ma m.in. odpowiedzieć na pytanie, "jaka ma być Unia, żeby w 2020 r. można było się nią chwalić, żeby obywatele czuli jej siłę". Podstawy tej strategii to tzw. "trójkąt wiedzy": edukacja, nauka i innowacje. (PAP)
mab/ par/