Samorząd Chorzowa rozpoczął zbieranie opinii mieszkańców, czy główna promenada Parku Śląskiego nadal powinna nosić imię gen. Jerzego Ziętka. W świetle ustawy dekomunizacyjnej negatywnie postać tę zaopiniował IPN. Wojewoda zapowiedział, że wypełni ustawę.
W poniedziałek chorzowski magistrat utworzył na Facebooku oraz na jednym z portali konsultacji ankietę zatytułowaną: „Czy gen. Jerzy Ziętek ma zostać w Chorzowie?”. Pytanie brzmi: „Czy główna promenada Parku Śląskiego w Chorzowie nadal powinna nosić imię jego twórcy - gen. Jerzego Ziętka?”.
Akcja w Chorzowie ma trwać do 3 września. Wcześniej konsultacje społeczne ws. uhonorowania w przestrzeni miasta Edwarda Gierka przeprowadził samorząd Sosnowca.
Chodzi o następstwa ustawy o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego przez nazwy budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej z 1 kwietnia 2016 r.
Ustawa nakłada na samorządy konieczność zmiany nazwy obiektów, które upamiętniają osoby, organizacje, wydarzenia lub daty symbolizujące komunizm lub inny ustrój totalitarny lub propagujące taki ustrój w inny sposób - w ciągu 12 miesięcy od dnia jej wejścia w życie, czyli do 1 września br. Samorządy mogą wnioskować do IPN o opinię odnośnie określonych nazwisk czy nazw.
W przypadku niewykonania przez samorząd obowiązku zmiany objętej ustawą nazwy, czyni to wojewoda – poprzez tzw. zarządzenie zastępcze – w ciągu trzech miesięcy od terminu obowiązującego samorządy. Zarządzenie zastępcze wojewody wymaga opinii IPN co do jego przedmiotu.
Zgodnie z ustawą miasta w woj. śląskim w ostatnich miesiącach przegłosowały już zmiany mniej budzących emocje patronów. W wielu z nich nie głosowano dotąd ws. zmian nazw miejsc upamiętniających m.in.: b. wojewodę śląskiego gen. Jerzego Ziętka.
Nazwisko Ziętka - wojewody śląskiego, jednego z najbardziej znanych i popularnych Ślązaków, uważanego m.in. za dobrego gospodarza i społecznika, inicjatora budowy np. Spodka, obecnego Parku Śląskiego czy Stadionu Śląskiego – noszą znane katowickie rondo przy Spodku, ulice np. w Rudzie Śląskiej i Zabrzu, promenada w Parku Śląskim w Chorzowie czy plac w Tychach. B. wojewoda śląski ma też swój pomnik w katowickim Parku Powstańców Śląskich, a jego popiersie stoi na głównych schodach Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego.
O opinię ws. Ziętka prosiły Instytut Pamięci Narodowej władze Tychów.
Jak napisano w odpowiedzi podpisanej przez dyrektora oddziału Andrzeja Sznajdera, przekazanej później PAP przez katowicki oddział IPN, „biorąc pod uwagę pełnienie przez Jerzego Ziętka najwyższych funkcji we władzach wojewódzkich, decydujący wpływ na sprawowanie władzy w regionie, a także jego aktywność na płaszczyźnie partyjnej, nie sposób nie uznać, iż był on symbolem ustroju autorytarnego”.
Tym samym „w ocenie Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Katowicach jego postać wypełnia normę art. 1 ustawy (dekomunizacyjnej) z 1 kwietnia 2016 r.”.
W ostatnich tygodniach negatywnie o perspektywie usunięcia nazw związanych z gen. Ziętkiem z przestrzeni Katowic wielokrotnie wypowiadał się już w mediach prezydent tego miasta Marcin Krupa. Deklarował obronę upamiętnienia w przestrzeni publicznej gen. Ziętka, wobec zasług tej postaci dla regionu. Katowiccy radni nie przyjęli dotąd przewidzianej ustawą uchwały.
Podobnej uchwały, dotyczącej zmiany nazwy Ronda Edwarda Gierka, nie przyjął też samorząd Sosnowca - rodzinnego miasta b. I sekretarza (IPN uznał, że ustawa obejmuje tę postać). Już wcześniej odbyły się tam (w pozaustawowym trybie) konsultacje społeczne, w których ponad 97 proc. spośród ponad 12 tys. uczestniczących mieszkańców opowiedziało się za uhonorowaniem Gierka w przestrzeni miasta.
Wyniki konsultacji sosnowieccy samorządowcy przesłali – również w nieprzewidzianym ustawą trybie - wojewodzie śląskiemu Jarosławowi Wieczorkowi. Wojewoda deklaruje niezmiennie, że nie może działać z niezgodnie z ustawą; będzie zatem działał zgodnie z jej postanowieniami.
Oznacza to, że jeśli samorządy w terminie nie wprowadzą zmian, wojewoda sam zaproponuje nowe nazwy. Dotyczy to wszystkich nazw przewidzianych ustawą, wśród nich upamiętniających Ziętka i Gierka. Na razie nie ma jeszcze przygotowanych propozycji nowych nazw. Samorządy mogą skarżyć zarządzenia zastępcze wojewody do sądu administracyjnego.(PAP)
mtb/ mok/