Wizerunek odgrywa krytyczną rolę dla wszystkich narodów. Ma on głęboki wpływ nie tylko na tożsamość, poczucie godności obywateli czy nawet wyniki gospodarcze. Kapitał wizerunkowy – to co świat o narodzie myśli, jaki ma do nas stosunek i z czym nas kojarzy – bezpośrednio przekłada się na bezpieczeństwo – informuje w komunikacie Polska Fundacja Narodowa.
"Polska Fundacja Narodowa została założona właśnie w celu tworzenia, pielęgnacji i obrony wizerunku naszego kraju – wzmocnienia marki narodowej. Instynktownie wiadomo, że kraj postrzegany pozytywnie jest bardziej bezpieczny, jego sojusze pewniejsze. Wszyscy więc wiemy czego chcemy, do jakiego rezultatu dążymy budując nasz narodowy „kapitał wizerunkowy,” ale mniej jasny jest sam proces, a więc zgoda co do tego jak ten rezultat osiągnąć" - podał PFN.
Jak informuje fundacja - promując Polskę, polską kulturę, tradycję, historię i polską rację stanu poza granicami kraju codziennie uczymy się co jest bardziej a co mniej skuteczne i co sprawia, że nasz przekaz i nasza narracja są poza krajem słyszane. "Innym językiem mówi Polska, a innym reszta świata. Nie oznacza to jednak, że wystarczy polski przekaz przetłumaczyć na język obcy. Prowadząc od ponad roku projekt wizerunkowy w USA w partnerstwie z firmą White House Writers Group, obserwujemy, że tłumaczenia wymagają nie tylko słowa, ale również cała nasza kultura, historia, nasze symbole i punkty odniesienia" - napisała fundacja w oświadczeniu.
"Wiedza o Polsce na świecie jest bardzo ograniczona, a najbardziej krzywdzące stereotypy były kształtowane - jak również powtarzane i wzmacnianie - od dziesięcioleci, w złej wierze, przez tych którzy nas podbili - i stąd są bardzo mocno zakorzenione. Korekta narracji nie jest prostym zabiegiem informacyjnym polegającym na „wytłumaczeniu” czegokolwiek. Mówienie o nas samych do obcych tak jak my, Polacy, mówimy między sobą, nie przynosi rezultatów w żadnym języku. Tu też przydaje się nam w Fundacji prosta lekcja z marketingu: każda grupa konsumentów jest inna i do każdej trzeba docierać trochę inaczej, nawet z tym samym produktem – inaczej sprzedaje się zabawkę rodzicom, a inaczej dzieciom. Podobnie jest z narracją o naszym kraju, z opowiadaniem o Polsce – czy z informowaniem o polskiej racji stanu" - informuje PFN.
Polska Fundacja Narodowa: Innym językiem mówi Polska, a innym reszta świata. Nie oznacza to jednak, że wystarczy polski przekaz przetłumaczyć na język obcy. Prowadząc od ponad roku projekt wizerunkowy w USA w partnerstwie z firmą White House Writers Group, obserwujemy, że tłumaczenia wymagają nie tylko słowa, ale również cała nasza kultura, historia, nasze symbole i punkty odniesienia.
Według PFN, każda publiczność jest inna i wymaga odrębnego podejścia, przekonania innymi argumentami odpowiednimi tylko dla tej grupy. Stąd regularnie analizujemy i oceniamy skuteczność trwającego od ponad roku projektu z White House Writers Group, którego celem jest poprawa percepcji Polski i lepsze zrozumienie naszej historii, tradycji, kultury, uwarunkowań bezpieczeństwa i polskiej racji stanu poprzez pozyskiwanie sojuszników i orędowników sprawy polskiej w środowiskach opiniotwórczych na zachodzie, przede wszystkim w USA.
"W ramach działań projektowych nawiązaliśmy bliską współpracę z licznymi przedstawicielami opiniotwórczych środowisk amerykańskich, zorganizowaliśmy w partnerstwie z czołowymi think-tankami w Stanach Zjednoczonych panele dyskusyjne, konferencje eksperckie, spotkania z mediami, spoty okolicznościowe w mediach analogowych i cyfrowych oraz opublikowaliśmy artykuły w prasie. Efektywność naszego przekazu zależy od zrozumienia go przez publiczność zachodnią posługującą się amerykańskim kodem kulturowym. Dlatego w działaniach projektowych, White House Writers Group na nasze zlecenie współpracuje z zachodnimi ekspertami z mediów, historii, polityki energetycznej, bezpieczeństwa, politologii, socjologii, filozofii politycznej, stosunków międzynarodowych i innymi. Jednocześnie wśród nich znajdują się niezbędni specjaliści dwujęzyczni i dwukulturowi, których ekspertyzę i wiedze na temat realiów Zachodu uzupełnia dogłębne zrozumienie rzeczywistości polskiej. Poza Polską jest to oczywiście bardzo mała grupa ekspertów" - podała PFN.
Polska Fundacja Narodowa argumentuje, że "właśnie projekt Fundacji z White House Writers Group, realizowany z pomocą amerykańskich specjalistów od strategii, komunikacji i zarządzania kryzysem z wieloletnim doświadczeniem z Białego Domu". "Jest on prowadzony przez konsultanta z amerykańskim wykształceniem i zachodnim doświadczeniem profesjonalnym, który jednocześnie rozumie język i kulturę polską, ułatwiając tym samym komunikację wewnątrz projektu. Tylko takie podejście okazało się skuteczne. Stąd zarówno Clark Judge, były doradca od komunikacji strategicznej Prezydenta Reagana jak i Ambasador Philip Hughes, były członek Krajowej Rady Bezpieczeństwa i ekspert od stosunków międzynarodowych, wzmacniają możliwości oddziaływania projektu, a ich rozległa sieć kontaktów w Stanach Zjednoczonych i Europie Zachodniej znacznie zwiększa zasięg i jest kluczowym czynnikiem sukcesów. Anna Wellisz, która współpracuje z nimi od lat, jest stypendystką Fulbrighta i absolwentką UC Berkeley, gdzie skończyła komparatystyczne studia doktoranckie, prowadzi ten projekt na co dzień, włącznie z organizowaniem wizyt studyjnych z USA w Polsce" - pisze PFN w komunikacie.
Według PFN, efektywność planowanych przez nas wydarzeń dodatkowo zależy od dopasowania naszych działań nie tylko do potrzeb, ale również do lokalnego kalendarza kulturowego i politycznego. "Na przykład konferencja o militarnym i energetycznym bezpieczeństwie regionu Europy Środkowo-Wschodniej i o zagrożeniu jakie stanowi Nord Stream 2 stała się wyjątkowo widoczna, gdyż odbyła się w czasie światowej konwencji gazowej w Waszyngtonie i tym samym przyciągnęła uwagę dziennikarzy i polityków. Podobnie zorganizowany przez Polską Fundację Narodową i przez zaprzyjaźnione fundacje amerykańskie panel o wkładzie płk. Kuklińskiego w wybuch wolności po 1989 roku i o roli Polski w sojuszu transatlantyckim odbył się w trakcie obchodów 20-lecia rozszerzenia NATO w Waszyngtonie, na gruntach Białego Domu. Pozwoliło to nam włączyć się do nurtu istniejącej już wówczas dyskusji z okazji rocznicy i pomogło przyciągnąć dobrze poinformowaną liczebną publiczność, otwartą na wysłuchanie narracji polskiej i nowej perspektywy na bezpieczeństwo" - poinformowała fundacja.
Jak pisze w oświadczeniu PFN, inna głośna całodniowa konferencja z emisją telewizyjną o Janie Pawle II i Ronaldzie Reaganie była współorganizowana z kilkoma najbardziej prominentnymi think-tankami waszyngtońskimi. Przyciągnęła wybitnych ekspertów i moderatorów z USA , Włoch, Watykanu, Polski, Wielkiej Brytanii, Węgier, Czech i innych państw oraz wznowiła pamięć o unikalnym momencie w historii Europy i Stanów Zjednoczonych – o partnerstwie pomiędzy Papieżem a prezydentem i o polskim ruchu społecznym „Solidarność”, bez którego komunistyczne Imperium Zła mogło nigdy nie upaść. "Wykorzystanie dwóch waszyngtońskich ekspertów z polskim doświadczeniem było kluczowe dla przekazu: Prof. Marek Jan Chodakiewicz, autor kilkuset publikacji i ekspert najnowszej historii Polski i Europy, który doktoryzował się na Columbia University, wystąpił w panelu historycznym; Monika Jabłońska, autorka jedynej w języku angielskim monografii o Janie Pawle II jako autorze poezji, prozy i dramatów uczestniczyła w panelu o polskim Papieżu. Monika Jabłońska ma magisterium z literatury i prawa w Polsce i USA. Studiowała w Rzymie i znała osobiście polskiego Papieża, który zachęcił ją do napisania tej książki. Dzięki kontaktom watykańskim Moniki Jabłońskiej na konferencję przyjechali przedstawiciele z Watykanu, oficjalny papieski fotograf, nuncjusz papieski i ambasador USA w Stolicy Apostolskiej" - pisze w oświadczeniu fundacja.
Polska Fundacja Narodowa: Szeroko rozumiana polska narracja historyczna i polska racja stanu jest przekazywana w ramach naszego projektu, nie tylko poprzez panele i konferencje tematyczne, ale również wizyty studyjne w Polsce ze środowisk dyplomatycznych, biznesu i bezpieczeństwa narodowego, spoty i kampanie reklamowe, strony internetowe i media społecznościowe, artykuły i artykuły sponsorowane, włącznie z bezprecedensową kampanią „Opowiadamy o Polsce”.
"Kolejna konferencja i towarzyszące jej dyskusje o Europie narodów z cyklu „Europa na rozdrożach” skupiła na naszym wydarzeniu uwagę wielu bardzo znanych intelektualistów amerykańskich, izraelskich i europejskich poprzez rozważnie wybrany czas, miejsce i partnerów. To jest tylko kilka przykładów naszej działalności w ramach projektu, które pokazują jak polska narracja przebija się w szerszej debacie zachodniej, wśród panelistów ze Stanów Zjednoczonych, Izraela, Polski, Wielkiej Brytanii i innych krajów europejskich i jak głos Polski jest słyszany bezpośrednio, bez zniekształceń, reprezentując polską rację stanu, mówiąc o zagrożeniach przez Polskę postrzeganych i artykułując priorytety i wrażliwość kulturową wspólną dla Polaków w szerszym kontekście światowym" - poinformowała PFN.
"Jako Fundacja jesteśmy składową społeczeństwa obywatelskiego, której działania projektowe kształtują pozytywną percepcję Polski i tłumaczą jej rolę w historii Europy dwudziestego wieku, jej tradycje wolnościowe, tożsamość kulturową, jak również polską rację stanu. Pokazujemy, że służy ona nie tylko samej Polsce, ale również Stanom Zjednoczonym i Europie. Szeroko rozumiana polska narracja historyczna i polska racja stanu jest przekazywana w ramach naszego projektu, nie tylko poprzez panele i konferencje tematyczne, ale również wizyty studyjne w Polsce ze środowisk dyplomatycznych, biznesu i bezpieczeństwa narodowego, spoty i kampanie reklamowe, strony internetowe i media społecznościowe, artykuły i artykuły sponsorowane, włącznie z bezprecedensową kampanią „Opowiadamy o Polsce”. Nasze spoty obejrzało ponad 100 milionów amerykańskich odbiorców, nasze konferencje były emitowane na żywo w telewizjach CSPAN i FOX, gdzie niektóre są nadal dostępne w internecie. Wśród uczestników naszych paneli znaleźli się wybitni intelektualiści i liderzy myśli z trzech kontynentów. Dodatkowo stworzyliśmy pionierski Program Polski w partnerstwie z Victims of Communism Foundation, zapewniając Polsce możliwość opowiedzenia w stolicy Stanów Zjednoczonych nie znanych na zachodzie rozdziałów historii Polski XX wieku: zbrodni komunistycznych dokonanych na narodzie polskim i półwiecznej okupacji sowieckiej po II wojnie światowej. Stała współpraca z komentatorami i przedstawicielami środowisk opiniotwórczych pozwala nam nie tylko kontynuować polską narrację historyczną, ale również ciągle kalibrować nasz przekaz i dostosowywać naszą polską wrażliwość i wiedzę do spektrum intelektualnego elit amerykańskich tak, aby jak najlepiej polska narracja była słyszana i rozumiana. Tak jak zniekształcenia i przekłamania o Polsce, Polakach i naszej historii zakorzeniały się latami, tak odkłamywanie i prostowanie nie stanie się z dnia na dzień, ale ani na moment nie możemy tego zaniedbać" - czytamy w komunikacie.
"Oczywiście wszystkie aspekty projektu amerykańskiego, przede wszystkim jego skuteczność i finanse, podlegają kontroli i ewaluacji, podobnie jak cała działalność Fundacji. Zgodnie z procedurami i standardem działań realizowanych przez Fundację, dokonujemy bieżącej ewaluacji ex ante, on-going, ex post prac WHWG i w zależności od rezultatów podejmujemy decyzje o kontynuacji w kolejnych interwałach. Praca, rozliczenia i finanse projektu są regularnie oceniane i nadzorowane przez Biuro Finansów i Administracji Polskiej Fundacji Narodowej, Biuro Audytu i Kontroli Polskiej Fundacji Narodowej zarówno z Warszawy jak i na miejscu, w biurze White House Writers Group w Waszyngtonie, gdzie przeprowadzane są regularne kontrole. Wszystkie rozliczenia związane z projektem są częścią oceny formalnej i merytorycznej" - dodała PFN. (PAP)
skib/ pko/