Projekt „100 x 100” stanowi nową platformę komunikacyjną Polskiej Fundacji Narodowej, której celem jest promocja wizerunku Polski na świecie; musimy budować rozpoznawalność naszego kraju zagranicą, mówić, jaki jest dziś i jaki będzie w przyszłości - mówi PAP wiceprezes PFN Robert Lubański.
Polska Fundacja Narodowa inauguruje projekt "100 x 100", w ramach którego, z okazji 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości, zaprosi do naszego kraju sto wpływowych, znanych i szanowanych na całym świecie postaci życia publicznego – artystów, aktorów, sportowców, intelektualistów, przedsiębiorców, liderów opinii.
Projekt "100 x 100" rozpocznie się od spotkania 10 września o godz. 20.00 w Reducie Banku Polskiego w Warszawie. Wezmą w nim udział cztery autorytety: fiński kierowca wyścigowy i dwukrotny mistrz świata Formuły 1 - Mika Hakkinen; brytyjski filmowiec Patrick Nay; komentator F1 Mark Gallagher oraz polski historyk z Polskiej Akademii Nauk - dr hab. Jan Szumski.
Polska Agencja Prasowa: Co jest celem projektu "100 x 100" Polskiej Fundacji Narodowej?
Robert Lubański: Ten projekt stanowi nową platformę komunikacyjną naszej fundacji, której celem jest promocja wizerunku Polski na świecie. Nie chodzi tu o promowanie np. turystyki czy konkretnej inwestycji, ale o wszystko po trochu. Musimy budować rozpoznawalność Polski, szerzyć wiedzę, czym jest nasz kraj zagranicą - jaki jest dziś i jaki będzie w przyszłości - ale także pokazywać naszą wspaniałą historię i kulturę.
Opracowując strategię działania PFN rozmawiamy z partnerami na całym świecie - i dzięki temu zyskujemy wiedzę o tym, w jakim punkcie się znajdujemy. Nie wszyscy zdają sobie sprawę, w jakim miejscu jesteśmy. Chcemy obcokrajowców zainteresować naszym krajem.
Dlatego tak ważne jest, byśmy pokazali dzięki postaciom, które zaprosimy do Polski, nasz kraj w kontekście uniwersalnym. Chcemy np. o konkretnych wydarzeniach historycznych rozmawiać w szerokiej perspektywie, która będzie ciekawa dla odbiorców na całym świecie.
PAP: Czy planują państwo zaprosić liderów światowej opinii nie tylko do Warszawy, ale także do innych miast i miejsc w Polsce?
Robert Lubański: Tak. Z okazji stulecia odzyskania przez Polskę niepodległości uznaliśmy, że to jest świetna okazja, by zaprosić do nas gości z całego świata. Chcemy im pokazać nie tylko Warszawę, ale różne miejsca w Polsce.
Zależy nam, aby każdy z zaproszonych gości stał się naszym nieformalnym ambasadorem i promował za pomocą m.in. mediów społecznościowych wiedzę, refleksje, relacje z wizyty w Polsce. Nie ma co ukrywać, że to jest wielka szansa na dotarcie do rzeszy ich fanów na świecie z informacją o naszym kraju. To są setki tysięcy osób, które często, może nawet po raz pierwszy, usłyszą o Polsce.
PAP: W poniedziałek w inauguracyjnym spotkaniu udział wezmą m.in. fiński kierowca wyścigowy, mistrz świata Formuły 1 Miki Hakkinena, brytyjski filmowiec Patrick Nay i komentatora F1 Mark Gallagher. Jaka jest idea tego spotkania?
Robert Lubański: Wyszliśmy z założenia, że chcemy rozmawiać i przedstawiać ważne wydarzenia w naszej historii, jak np. Bitwa Warszawska, poprzez wartości uniwersalne. Staraliśmy się skojarzyć wydarzenie historyczne z pewnymi cechami charakteru i ponadczasowością. I tutaj, patrząc na Mikę Hakkinena, wiadomo, że jest to umiejętność podejmowania decyzji pod presją czasu. Dotyczy to nie tylko mistrza świata i kierowcy Formuły 1, jak i dowódców, żołnierzy na wojnie, podczas bitwy. Decyzja o podjęciu walki z bolszewikami w 1920 r. była czymś heroicznym. Sądzę nawet, że nie dla wszystkich była czymś oczywistym. Zwłaszcza że, niedawno zakończyła się I wojna światowa a Polacy znów ruszyli do walki. Poza tym każda sytuacja czy decyzja podejmowana w trakcie wojny, na froncie - jest obarczona bardzo dużą presją. I tu dostrzegamy ów aspekt uniwersalny - podejmowanie decyzji pod wielką presją.
To jest dla nas ważne i ekscytujące, jaki ta rozmowa będzie miała wpływ na nas. Nie tylko jako Polaków, ale ludzi - którzy codziennie muszą podejmować decyzje. Często pod presją, czy to czasu czy wyników. Myślę, że będzie można wyciągnąć wspaniałą lekcję z wiedzy i doświadczeń Miki Hakkinena, który musiał brać pod uwagę setki czynników i ryzykował swoje życie, by wygrywać i odnosić mistrzowskie sukcesy. A z drugiej strony tę lekcję stanowić będzie nasza historia - wygrana Bitwa Warszawska.
Chcemy też porozmawiać o historii w kontekście przyszłości. Wiemy, że musimy brać przykład z historii, wyciągamy wnioski; musimy rozumieć ludzkie postawy, tłumaczyć nasz sposób podejścia, ale skupiać się na tym, co przed nami.
PAP: W rozmowie weźmie udział również polski historyk - dr hab. Jan Szumski z Polskiej Akademii Nauk.
Robert Lubański: Pan dr hab. Jan Szumski opowie o historii Bitwy Warszawskiej, o decyzjach, jakie były podejmowane w trakcie walki; o tym, jaka była sytuacja międzynarodowa. I to będzie - myślę - ciekawe również dla naszych zagranicznych gości. Taki bezpośredni kontakt z polską historią.
W spotkaniu będzie uczestniczyć również kilku beneficjentów - sportowców ze wspieranego przez PFN programu "team100". Chcemy wykorzystać okazję, że przyjeżdża tak wspaniały sportowiec klasy światowej. Może nasi sportowcy będą mogli nauczyć się jeszcze czegoś od Hakkinena nie tylko w tym aspekcie sportowym, ale na temat istoty podejmowania decyzji.
Zapraszam na to spotkanie i chcę dodać, że to wydarzenie będzie transmitowane na żywo w mediach społecznościowych Polskiej Fundacji Narodowej - na Facebooku i YouTube. Mam też apel do czytelników i ludzi zainteresowanych naszymi działaniami, żeby udostępniali relacje z tego spotkania w swoich kanałach społecznościowych. Ponieważ każdy z nas ma znajomych na całym świecie - i to jest też siłą, którą musimy wykorzystać. Mawia się, że obecnie dzięki mediom społecznościowym wystarczą cztery uściski dłoni, żeby dotrzeć do każdego. Promujmy Polskę razem.
Rozmawiał: Grzegorz Janikowski (PAP)
gj/ skr/