Fascynująca postać, patriota walczący o prawa człowieka - tak o Janie Karskim, bohaterskim emisariuszu, mówili paneliści podczas poświęconej mu sesji. Dyskusja otworzyła w sobotę w stolicy obrady Światowego Kongresu Polskiego Instytutu Nauk i Sztuk w Ameryce.
Od soboty do poniedziałku na Uniwersytecie Warszawskim odbędzie się blisko 50 paneli z udziałem ponad 200 badaczy, głównie z USA i Polski. Obrady będą poświęcone historii, dziejom polskiej emigracji w Ameryce, jej aktywności w życiu kulturalnym i politycznym w USA, ale także literaturze, naukom politycznym oraz ścisłym.
Prof. Mieczysław Biskupski, prezes Polskiego Instytutu Nauk i Sztuk w Ameryce (PIASA), który jest głównym organizatorem kongresu, otwierając sesję o Karskim mówił, że jeden z patronów roku 2014 w Polsce był „zarówno żołnierzem, kurierem, jak i naukowcem”, który reprezentował prawa eksterminowanych Żydów i tak też – jako osoba walcząca o prawa człowieka – został zapamiętany.
Prof. Mieczysław Biskupski, prezes Polskiego Instytutu Nauk i Sztuk w Ameryce (PIASA), który jest głównym organizatorem kongresu, otwierając sesję o Karskim mówił, że jeden z patronów roku 2014 w Polsce był „zarówno żołnierzem, kurierem, jak i naukowcem”, który reprezentował prawa eksterminowanych Żydów i tak też – jako osoba walcząca o prawa człowieka – został zapamiętany.
Zgodził się z nim Robert Kostro, dyrektor Muzeum Historii Polski, które współorganizuje przedsięwzięcie. Przybliżając program edukacyjny MHP „Jan Karski. Niedokończona misja” Kostro podkreślił, że emisariusz odegrał istotną rolę w polskich dziejach. „To była fascynująca postać, człowiek, który interesował się ludźmi o innych poglądach, był na nich otwarty (…). Był też wierny wartościom, takim, które niekonieczne w dzisiejszym świecie są bardzo popularne” – mówił Kostro, wyjaśniając, że dla Karskiego wielkie znaczenie miały patriotyzm oraz los bliźniego.
W opinii dyrektora MHP, przypomnienie życia i działalności Karskiego służy lepszemu zrozumieniu tragizmu wojny. „II wojna światowa kojarzy się na całym świecie z Holokaustem. Przypominanie Jana Karskiego (...) to dobry sposób, aby rozmawiać o bardzo złożonych relacjach polsko-żydowskich” – podkreślił Kostro.
MHP współpracuje z Fundacją Edukacyjną Jana Karskiego; oba podmioty wspólnie prowadziły kampanię na rzecz pośmiertnego uhonorowania polskiego emisariusza w 2012 r. przez prezydenta USA Baracka Obamę Medalem Wolności – najwyższym cywilnym odznaczeniem amerykańskim. „Naszą misją jest upowszechnianie dziedzictwa Jana Karskiego na świecie” – podkreślił Wojciech Białożyt, dyrektor wykonawczy fundacji. Jak dodał, fundacja nagradza stypendiami osoby, którym bliskie są ideały Karskiego, a także organizuje spotkania i konferencje poświęcone spuściźnie emisariusza.
Prof. Andrzej Żbikowski, autor biografii Karskiego, podkreślił, że Karski do końca życia pozostał symbolem otwartości na problemy świata i dialog polsko-żydowski.
Historyk przypomniał, że Karski wyniósł z rodzinnego domu przywiązanie do chrześcijańskich ideałów, co miało spore znaczenie dla jego późniejszego życiorysu. Wrażliwość na los innych – mówił Żbikowski - sprawiła, że w 1942 r. Karski odbył rozmowy z przedstawicielami żydowskiego podziemia, którzy przybliżyli mu tragizm swych rodaków, stłoczonych w warszawskim getcie. Przejęty ich losem Karski zdecydował się dwukrotnie wejść do getta, aby na własne oczy zobaczyć dramat jego mieszkańców.
„Tu pojawia się pytanie, czy Karski powinien to robić? On już był depozytariuszem ogromnej wiedzy o polskim podziemiu. Idąc do getta warszawskiego i obozu w Izbicy narażał się na ogromne niebezpieczeństwo. To był wymóg moralny (…). To było wielkie ryzyko. Gdyby go złapali i ponownie torturowali, to on mógł zdradzić połowę polskiej konspiracji warszawskiej” – tłumaczył Żbikowski. Pomimo ryzyka – zwrócił uwagę – Karski narażał życie, a następnie, w czasie swej misji na Zachód w 1942 r., zabiegał o pomoc dla Żydów.
W opinii dyrektora MHP Roberta Kostro, przypomnienie życia i działalności Karskiego służy lepszemu zrozumieniu tragizmu wojny. „II wojna światowa kojarzy się na całym świecie z Holokaustem. Przypominanie Jana Karskiego (...) to dobry sposób, aby rozmawiać o bardzo złożonych relacjach polsko-żydowskich” – podkreślił Kostro.
W wystąpieniu poświęconym genezie i ewolucji pojęcia "ludobójstwo" dyrektor Polsko-Rosyjskiego Centrum Dialogu i Porozumienia Sławomir Dębski mówił, że podobnie jak Karski, także polski prawnik żydowskiego pochodzenia Rafał Lemkin, który wprowadził do prawa międzynarodowego pojęcie „ludobójstwo” (ang. genocide), zasłużył się w wysiłkach na rzecz zrozumienia istoty Holokaustu. „Lemkin zaproponował nowe słowo dla określenia systematycznego mordowania narodów i grup etnicznych. To była nowa kategoria zbrodni” – zaznaczył Dębski.
Polski Instytut Nauk i Sztuk w Ameryce (PIASA) powstał w 1942 r. w Nowym Jorku. Działania instytucji koncentrują się na informowaniu amerykańskiego społeczeństwa o Polsce i jej dziedzictwie kulturowym. „Główną funkcją PIASA jest pośrednictwo w kontaktach między nauką polską a nauką amerykańską” – podkreślił w rozmowie z PAP prof. Michał Kopczyński z MHP. Coroczne zjazdy oraz organizowane raz na 5 lat kongresy instytutu - ocenił - pozytywnie wpływają na wizerunek Polski za granicą.
5. Światowy Kongres Polskiego Instytutu Nauk i Sztuk w Ameryce objęty został honorowym patronatem przez prezydenta Bronisława Komorowskiego.
Obok MHP i UW, przedsięwzięcie współorganizują Instytut Pamięci Narodowej, Ministerstwo Spraw Zagranicznych oraz organizacja Polish American Historical Association. (PAP)
Program kongresu jest dostępny pod adresem internetowym: www.piasa.org. (PAP)
wmk/ as/