W środę w Polsce obchodzono Dzień Polonii i Polaków za granicą oraz Dzień Flagi RP. Flagę uroczyście wciągnięto na maszt na dziedzińcu Pałacu Prezydenckiego i przed kancelarią premiera. Prezydent Bronisław Komorowski spotkał się z Polonią, apelował też do Polaków o jedność.
Wciągnięcie flagi państwowej na maszt na dziedzińcu Pałacu Prezydenckiego było punktem kulminacyjnym środowych obchodów Dnia Flagi RP. Komorowski podkreślił podczas uroczystości, że zarówno w codziennym życiu, jak i od święta wszyscy potrzebujemy symboli, które łączą i jednoczą. Jak zaznaczył, "na tym polega wielkość symboli narodowych, że one łączą, skupiają naród wokół siebie". "Uczyńmy wszystko, aby Dzień Flagi był dniem łączącym Polaków, którzy z natury swojej są różni, mają różne poglądy, różne temperamenty, różne emocje, ale jest cząstka wspólna" - zaapelował Komorowski.
"Uczyńmy wszystko, aby Dzień Flagi był dniem łączącym Polaków, którzy z natury swojej są różni, mają różne poglądy, różne temperamenty, różne emocje, ale jest cząstka wspólna" - zaapelował Bronisław Komorowski.
Podczas spotkania Bronisław Komorowski uroczyście wręczył flagi państwowe m.in. przedstawicielom organizacji polonijnych oraz harcerskich, jednostek wojskowych, a także sportowcom, podróżnikom, naukowcom i młodzieży.
Jeszcze przed środowymi uroczystościami prezydent podpisał nowelizację wprowadzającą obowiązek umieszczania godła narodowego na strojach sportowców - reprezentantów kraju. Nowela to pokłosie ubiegłorocznego sporu wokół koszulek piłkarskiej reprezentacji Polski, z których PZPN usunął tradycyjnego orzełka, zastępując go naszywką z logo związku.
W środę Komorowski spotkał się też z Polonią. W swym wystąpieniu zwrócił m.in. uwagę na różnorodność środowisk, które określa się wspólnym mianem Polonii. "Polonia to jest w zasadzie inna nazwa Polski. To jest Polska" - mówił Komorowski zaznaczając, że to pojęcie obejmuje zarówno dawną, jak i obecną emigrację zarobkową, emigrantów z czasu wojny; tych, którzy wyjeżdżali z komunistycznego kraju i "liczne środowiska, które zostały na terenach, skąd Polska odeszła".
Komorowski uhonorował orderami i odznaczeniami siedmiu aktywistów polonijnych. Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski otrzymał działacz polskiej misji katolickiej w Niemczech prof. Piotr Małoszewski, a Krzyże Kawalerskie tego samego orderu działacze Wspólnoty Polskiej - Anna Kosicka, Czesław Rybicki i Tomir Sołtan. Krzyż Oficerski Orderu Zasługi RP dostał poseł do litewskiego Sejmu Jarosław Narkiewicz, zaś Stefan Adamski, nauczyciel i działacz harcerski z Ukrainy, został odznaczony Krzyżem Kawalerskim tego orderu. Złoty Krzyż Zasługi, przyznany pośmiertnie harcerzowi i działaczowi Wspólnoty Polskiej Kamilowi Kulczyckiemu, odebrali jego rodzice.
W warszawskiej archikatedrze św. Jana prymas Polski, abp Józef Kowalczyk przewodniczył nabożeństwu w intencji Polaków rozsianych po świecie. "Nie możemy zapominać o tych, którzy mają prawo do poczucia ścisłej więzi ze swoją ojczyzną i jedności z Polakami" – powiedział w homilii prymas. Podkreślił, że ojczyzna jest dla Polaków z zagranicy otwarta, jeśli tylko zapragną wrócić. "Pamiętajcie, że drzwi Polski są otwarte przed wami, a serca Polaków jeszcze bardziej" – zapewnił abp Kowalczyk.
Polonii poświęcone było też wtorkowe, wieczorne orędzie telewizyjne marszałka Senatu Bogdana Borusewicza. Senat sprawuje opiekę nad Polonią i Polakami za granicą. "Z okazji Dnia Polonii życzę wszystkim Rodakom przebywającym z różnych przyczyn za granicą, aby byli zawsze przekonani, że Ojczyzna o nich pamięta. Pragnę Was zapewnić, że w dalszym ciągu Polska będzie Was wspierać" - zwrócił się do Polonii marszałek.
Dzień flagi uczcił też w środę rząd. Premier Donald Tusk i ministrowie jego gabinetu tuż przed posiedzeniem rządu wzięli udział w uroczystym podniesieniu flagi państwowej przy asyście wojskowej na dziedzińcu KPRM. Członkowie rządu mieli wpięte w klapy biało-czerwone kotyliony.
Dzień Flagi obchodzono też w kilku innych miastach Polski. W Łodzi z rozwiniętą, 123-metrową flagą Polski przemaszerowali ul. Piotrkowską miejscowi harcerze. Pochód przeszedł pod budynek łódzkiego magistratu.
Podobnie było w Gorzowie Wielkopolskim (woj. lubuskie). Tam kilkaset osób, w tym kibice miejscowego piłkarskiego Stilonu Gorzów i przedstawiciele NSZZ "Solidarność", przeszło ulicami miasta ze 100-metrową flagą Polski. Uczestnicy marszu odśpiewali hymn narodowy, skandowali też patriotyczne hasła, np. "Cześć i chwała bohaterom" czy "Biało-czerwone barwy niezwyciężone".
Blisko 2,5-metrowa futbolówka w biało-czerwonych barwach była z kolei atrakcją Flagowego Turnieju Piłkarskiego o Puchar Wojewody Wielkopolskiego, zorganizowanego w Poznaniu przy okazji Dnia Flagi.
Uroczystym podniesieniem flagi przed urzędem wojewódzkim i hymnem rozpoczęły się obchody Dnia Flagi na Opolszczyźnie. Podczas uroczystości wojewoda uhonorował zasłużonych dla państwa mieszkańców regionu srebrnymi i brązowymi Krzyżami Zasługi przyznanymi przez prezydenta RP oraz Medalami za Długoletnią Służbę. (PAP)
mkr/ jaw/ rpo/ kat/ bos/ mrd/ son/