Z okazji odbywających się w sobotę w Gdańsku obchodów 40-lecia utworzenia Wolnych Związków Zawodowych Wybrzeża 13 działaczy opozycji z czasów PRL zostało uhonorowanych Krzyżami Wolności i Solidarności. Pięć odznaczeń przyznano pośmiertnie.
Uroczystość wręczenia Krzyży miała miejsce w sobotę po południu w historycznej Sali BHP Stoczni Gdańskiej. Był to kolejny punkt obchodów 40-lecia utworzenia Wolnych Związków Zawodowych (WZZ) Wybrzeża, które rozpoczęły się na Pomorzu w piątek, a zakończą w niedzielę.
Odznaczeniami uhonorowani zostali: Andrzej Bulc, Józef Drogoń, Andrzej Gwiazda, Jan Karandziej, Mariusz Muskat, Błażej Wyszkowski, Krzysztof Wyszkowski i Lech Zborowski. Pośmiertnie Krzyżami odznaczono: Marię Płońską, Kazimierza Szołocha, Annę Walentynowicz, Tomasza Wojdakowskiego i Marka Zborowskiego.
Odznaczenia wręczył prezes Instytutu Pamięci Narodowej Jarosław Szarek. „Nie byłoby wolności i Solidarności bez was, bez waszej odwagi i wysiłku” – mówił zwracając się do odznaczonych Szarek. „Wy, ludzie Wolnych Związków Zawodowych, byliście pierwszą kompanią kadrową tej walki (walki o niepodległość – PAP). „Była idea, ale wy tę ideę przekuliście w czyn. Byliście garstką, ale porwaliście setki tysięcy, a później miliony ludzi” – powiedział też Szarek dodając, że tym, kto łączył robotników z inteligencją, był Lech Kaczyński.
Specjalny list skierował do uczestników uroczystości prezydent Andrzej Duda. Napisał on m.in., że celem WZZ była „wolna Polska, patriotyczne wartości i troska o dobro wspólne, w szczególności obrona praw pracowniczych i poszanowanie godności ludzi pracy”. „Ruch ten zrodził się ze świadomości, że tylko działając razem, można przeciwstawić się niesprawiedliwości i nadużyciom komunistycznej władzy” - napisał prezydent.
Specjalny list skierował do uczestników uroczystości prezydent Andrzej Duda. Napisał on m.in., że celem WZZ była „wolna Polska, patriotyczne wartości i troska o dobro wspólne, w szczególności obrona praw pracowniczych i poszanowanie godności ludzi pracy”. „Ruch ten zrodził się ze świadomości, że tylko działając razem, można przeciwstawić się niesprawiedliwości i nadużyciom komunistycznej władzy” - napisał prezydent.
„Powstanie Wolnych Związków Zawodowych było jasnym sygnałem, że nikt, kto w słusznej sprawie stanie do walki z opresyjnym państwem, nie będzie osamotniony. Z tego ducha wyrósł polski Sierpień, a następnie Solidarność – potężny głos narodu zjednoczonego wokół idei wolności. Winni jesteśmy wdzięczność działaczom Wolnych Związków Zawodowych za odwagę, z jaką przeciwstawili się niesprawiedliwości i łamaniu praw obywatelskich” – zaznaczył Duda.
„Pamięć o państwa zasługach jest naszym zobowiązaniem, ale jednocześnie to, że możemy dziś - kształtując przyszłość Polski, odwoływać się do tak chlubnej i budującej tradycji, jest naszym wielkim przywilejem” – napisał też, zwracając się do obecnych na sali działaczy, Duda. „Państwa poświęcenie w sprawie wolności i solidarności pozostaje dla nas drogowskazem w budowaniu sprawiedliwej i solidarnej Rzeczypospolitej” – zaznaczył prezydent RP.
Osobny list skierował też do uczestników obchodów marszałek Sejmu Marek Kuchciński. „W dużej mierze to właśnie od Wolnych Związków Zawodowych wzięły swój początek fundamentalne przemiany w naszym kraju, które w konsekwencji otworzyły drogę do niepodległej, demokratycznej i solidarnej Polski” – napisał marszałek. „Jesteśmy winni szczególną wdzięczność, szacunek i pamięć wszystkim, którzy kształtowali Wolne Związki Zawodowe, byli oni bowiem współtwórcami historycznych przemian w naszym kraju” – napisał Kuchciński.
Dodał, że wartości i sprawy, które działacze WZZ uważali za najważniejsze, „nie straciły na aktualności i stanowią dziedzictwo, na którym najlepiej i najtrwalej wspierać się może siła Rzeczpospolitej”.
W sobotę rano w ramach obchodów odsłonięto na gdańskim Placu Solidarności przygotowaną przez IPN wystawę „Wolne Związki Zawodowe 1978-1980”, a w gdańskiej bazylice św. Brygidy odbyła się msza św., którą poprowadził metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź. W nabożeństwie udział wzięli m.in. prezes IPN, b. minister obrony Antoni Macierewicz oraz pomorscy parlamentarzyści.
W sobotę rano w ramach obchodów odsłonięto na gdańskim Placu Solidarności przygotowaną przez IPN wystawę „Wolne Związki Zawodowe 1978-1980”, a w gdańskiej bazylice św. Brygidy odbyła się msza św., którą poprowadził metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź. W nabożeństwie udział wzięli m.in. prezes IPN, b. minister obrony Antoni Macierewicz oraz pomorscy parlamentarzyści.
„Celem Wolnych Związków Zawodowych była organizacja obrony interesów ekonomicznych, prawnych i humanitarnych pracowników. Związki deklarowały swą pomoc i opiekę wszystkim pracownikom, bez różnicy przekonań czy kwalifikacji” – powiedział m.in. w kazaniu abp Głódź dodając, że Związki zajmowały się pracą u podstaw, a na organizowanych przez nie spotkaniach mówiono „o braku rękawic roboczych, o tym, czy jest kaszanka w bufecie i o sytuacji ekonomicznej poszczególnych zakładów”.
„Ale prowadzono też wykłady o historii najnowszej, a największą wagę przywiązywano do praktycznych porad prawnych i socjalnych. Przedsierpniowa opozycja trafiła w Trójmieście na wyjątkowo podatny grunt, co więcej – wstrzeliła się w przełomowy moment historyczny torując drogę do powstania Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego +Solidarność+” – podkreślił też Głódź.
W ramach obchodów, w sobotę po południu w Sali BHP zaplanowano prezentację przygotowanego przez gdański oddział IPN wydawnictwa pt. „Wolne Związki Zawodowe Wybrzeża 1978-1980 w relacjach” oraz spotkanie wspomnieniowo-dyskusyjne poświęcone historii Związków. W niedzielę w tym samym miejscu odbędzie się koncert w wykonaniu Andrzeja Kołakowskiego i jego przyjaciół.
W ramach obchodów, w sobotę po południu w Sali BHP zaplanowano prezentację przygotowanego przez gdański oddział IPN wydawnictwa pt. „Wolne Związki Zawodowe Wybrzeża 1978-1980 w relacjach” oraz spotkanie wspomnieniowo-dyskusyjne poświęcone historii Związków. W niedzielę w tym samym miejscu odbędzie się koncert w wykonaniu Andrzeja Kołakowskiego i jego przyjaciół.
Już w piątek, w ramach obchodów przedstawiciele IPN złożyli kwiaty na grobach zmarłych działaczy opozycyjnych pochowanych na terenie Pomorza. Na kilku gdańskich budynkach odsłonięto też w piątek tablice przypominające, że w domach tych mieszkali opozycjoniści, w tym działacze WZZ.
Komitet Założycielski Wolnych Związków Zawodowych Wybrzeża powstał w Trójmieście w końcu kwietnia 1978 r. Powołali go m.in. Andrzej Gwiazda, Krzysztof Wyszkowski i Antoni Sokołowski. W organizacji działali lub współpracowali z nią m.in. Bogdan Borusewicz, Joanna Duda-Gwiazda, Lech Kaczyński, Bogdan Lis, Leszek Moczulski, Alina Pienkowska, Anna Walentynowicz i Lech Wałęsa. W październiku 1979 roku podobna organizacja powstała na Pomorzu Zachodnim.
Impulsem dla powstania WZZ na Pomorzu było powołanie do życia w lutym 1978 r. Komitetu Pracowniczego/Założycielskiego Wolnych Związków Zawodowych w Katowicach - pierwszej w PRL niezależnej od władz organizacji związkowej stawiającej sobie za cel zaktywizowanie środowiska robotniczego i nadanie jego działaniom form organizacyjnych.
Jak wskazują historycy, działalność komitetów WZZ, zwłaszcza dobrze rozwiniętej i zorganizowanej struktury gdańskiej, miała ogromne znaczenie dla przebiegu procesu tworzenia w 1980 r. niezależnego związku zawodowego i wielkiego ruchu społecznego, jakim była Solidarność. (PAP)
autor: Anna Kisicka
aks/ je/