03.07.2010. Kraków (PAP) - Podczas wizyty w Krakowie amerykańska sekretarz stanu Hillary Clinton odwiedziła dawną fabrykę Schindlera. Obecnie budynek ten jest oddziałem Muzeum Historycznego Miasta Krakowa. (Fot. P. Supernak - PAP)
03.07.2010. Kraków (PAP) - Podczas wizyty w Krakowie amerykańska sekretarz stanu Hillary Clinton odwiedziła dawną fabrykę Schindlera. Obecnie budynek ten jest oddziałem Muzeum Historycznego Miasta Krakowa. (Fot. P. Supernak - PAP)
W czasie wojny w fabryce niemiecki przemysłowiec, członek NSDAP i agent niemieckiego wywiadu wojskowego Abwehry - Oskar Schindler zatrudniał ratowanych przez siebie Żydów. Dzięki jego pomocy ocalało ponad 1 tys. osób.
Schindler po wojnie otrzymał tytuł "Sprawiedliwy wśród Narodów Świata". Wojenna historia fabryki i jej ówczesnego właściciela jest znana za sprawą filmu Stevena Spielberga "Lista Schindlera" opartego na książce "Arka Schindlera" Thomasa Kenneally'ego.
10 czerwca w dawnym budynku administracyjnym fabryki otwarto wystawę ukazującą wojenne losy krakowian: Polaków i Żydów. Na powierzchni blisko 1,2 tys. m kw. zrekonstruowano fragment miasta, a w atmosferę okupowanego Krakowa zwiedzający są wprowadzani m.in. poprzez zdjęcia, filmy, multimedialne prezentacje i dźwięki płynące z głośników.
Do aranżacji wystawy użyto: 30 interaktywnych stanowisk multimedialnych z monitorami dotykowymi, 15 videoprojektorów, 56 odtwarzaczy multimedialnych, ponad 100 głośników i 40 kamer. Jej urządzenie kosztowało blisko 5 mln zł.
W dawnym gabinecie Oskara Schindlera konserwatorom udało się spod warstw farby na ścianie wydobyć mapę Europy, na której fabrykant zaznaczał przebieg działań wojennych. W pomieszczeniu tym znajduje się też symboliczna "arka ocalonych", stworzona z tysięcy garnków przypominających te produkowane przez pracowników "Emalii" w czasie wojny. Widz może wejść do wnętrza szklanego sześcianu wypełnionego naczyniami i zobaczyć wypisane w środku nazwiska z listy Schindlera.
Przed wojną w budynku przy ul. Lipowej 4 mieściła się pierwsza Małopolska Fabryka Naczyń Emaliowanych i Wyrobów Blaszanych "Rekord". W czerwcu 1939 r. spółka została postawiona w stan upadłości.
Podczas okupacji firma została objęta niemieckim zarządem komisarycznym. W listopadzie 1939 r. zarząd powierniczy nad spółką objął Oskar Schindler.
Schindler od stycznia 1940 r. dzierżawił, a w 1942 r. przejął zakład i prowadził w nim działalność do jesieni 1944 r., kiedy ewakuowano fabrykę do Czech. Nazwa firmy podczas okupacji brzmiała: Deutsche Emailwarenfabrik - DEF.
W zakładzie produkowane były: wojskowe menażki, łuski do pocisków, zapalniki do pocisków armatnich i bomb lotniczych oraz naczynia emaliowane - przede wszystkim na potrzeby armii. Pracowali tam Polacy oraz Żydzi doprowadzani pod eskortą z krakowskiego getta. Po likwidacji getta Schindler uzyskał zgodę na utworzenie na działce przylegającej do "Emalii" podobozu obozu w Płaszowie. W podobozie na Zabłociu umieszczono pracowników DEF oraz trzech innych firm produkujących dla armii niemieckiej.
Ocaleni pracownicy wspominają, że Schindler był bardzo dobrym człowiekiem, choć nie stronił od kobiet i alkoholu. Często rozmawiał z pracownikami "Emalii" i jeśli mógł im pomóc robił to. Dzięki jego kontaktom i staraniom ocaleli nie tylko Żydzi zatrudnieni w fabryce, ale też wielu członków ich rodzin.
Dwa lata po wojnie zabudowania fabryki znacjonalizowano. Od 1948 do 2002 r. mieściła się tam wytwórnia podzespołów telekomunikacyjnych TELPOD, później Telpod SA. Budynki fabryczne były przebudowywane. Niezmieniona pozostała brama wjazdowa i fasada budynku przy ul. Lipowej 4 oraz dwuspadowe dachy w halach fabrycznych.
W 2005 roku tereny dawnego zakładu przeszły na własność miasta Krakowa. Po dyskusjach i debatach w 2007 r. zdecydowano, że w budynku administracyjnym dawnej fabryki Schindlera zostanie stworzona wystawa opowiadającej o losach miasta i jego mieszkańców w okresie okupacji niemieckiej. Hale pofabryczne przeznaczono na Muzeum Sztuki Współczesnej.
Popularność filmu Spielberga sprawiła, że od lat na Lipową przyjeżdżały wycieczki, choć nie było tam żadnej ekspozycji. Po otwarciu wystawy dziennie ogląda ją kilkaset osób. (PAP)
wos/ par/ woj/