Europa powinna powrócić do swoich chrześcijańskich korzeni i budowania wspólnoty opartej o europejską kulturę - podkreśla Instytut Myśli Schumana w ogłoszonej w poniedziałek Deklaracji Schumana 2017.
Instytut Myśli Schumana został założony w 2016 r. z inicjatywy działających w Polsce Grup Schumana.
W poniedziałek Instytut zaprezentował Deklarację Schumana 2017 nawiązującą do planu przedstawionego przez ministra spraw zagranicznych Francji Roberta Schumana w 1950 r. stanowiącego zalążek integracji europejskiej.
Prezesa Instytutu Zbigniew Krysiak podczas konferencji prasowej w Warszawie mówił, że w Deklaracji Rzymskiej przyjętej w 60. rocznicę podpisania Traktatów Rzymskich przez unijnych przywódców zabrakło odniesień do myśli Schumana. "Nasza Deklaracja ma służyć przypomnieniu jego myśli i pokazaniu, że powrót do jego idei mówiących o jedności i solidarności jest dzisiaj możliwy" - podkreślił.
W Deklaracji czytamy, że "niepokojące jest to, iż na szycie w Rzymie 25 marca 2017. europejscy politycy w ogóle nie nawiązali do Roberta Schumana, co można odebrać jako ignorowanie jego idei, które doprowadziły do cudu długotrwałego pokoju, utrzymującego się w Europie w okresie, jaki nie był spotykany od wielu wieków". "Trwający proces beatyfikacyjny Roberta Schumana jest bardzo ważnym przypomnieniem znaczenia wartości jego idei dla Europy i świata" - dodano.
"Obecny kryzys w Europie, kryzys dzieła pojednania i jednoczenia Kontynentu, wynika z porzucenia wizji Ojców Założycieli, zwłaszcza artykułowany przez Roberta Schumana i przyjęcia modelu integracji sprzecznego z fundamentalnymi wartościami założycielskimi: chrześcijaństwem, wolnością, solidarnością i patriotyzmem" - napisano w odezwie Instytutu Myśli Schumana.
Jak podkreślono w dokumencie, Unia Europejska powinna być przekształcona we "Wspólnotę Narodów Europy".
"Brak granic, swoboda przepływu towarów i ludzi, wspólna waluta nie wystarczą do zbudowania trwałej wspólnoty - to mówił już ponad 60 lat temu Robert Schuman, ojciec współzałożyciel zjednoczonej Europy" - napisano. "Do tego potrzeba nam wspólnoty kulturowej, a jedynym spoiwem mogącym nas na trwale połączyć, tak jak łączyło nas przez całe wieki, jest chrześcijaństwo" - dodano.
Wśród proponowanych kierunków zmian wymienianych w Deklaracji wskazano m.in., że kraje współtworzące "Wspólnotę Narodów Europy" powinny mieć całkowitą swobodę w ustalaniu wewnętrznych reguł prawa, poza - jak podkreślono - "niezbędnym pakietem minimum, który będzie funkcjonalną podstawą Wspólnoty i będzie przyjęty przez wszystkich członków jednomyślnie".
Według autorów Deklaracji Schumana należy ustalić obszary wspólnego zarządzania na jasno określonych zasadach i stworzyć silne prawo antymonopolowe, które będzie niwelować dominację ponadnarodowych korporacji, a instytucje wspólnotowe powinny mieć "charakter służebny zamiast władczego".
"Koniecznym jest zagwarantowanie kształtowania spraw światopoglądowych przez poszczególne kraje, z przyznaniem, że fundamentem kultury europejskiej jest chrześcijaństwo" - mówi dokument Instytutu Myśli Schumana.
Zgodnie z nim fundusze unijne powinny być przeznaczone głównie na niwelację nierówności w rozwoju infrastrukturalnym poszczególnych krajów i regionów.
W Deklaracji zaznaczono, że "Wspólnota powinna dążyć do zagwarantowania każdemu człowiekowi niezbywalnego naturalnego prawa do życia". (PAP)
mce/ mok/