Funkcjonowanie liczącego 90 km akt archiwum, poszukiwania szczątków ofiar komunizmu i nazizmu, badania naukowe i edukacja w szkołach, to przykłady działań Instytutu Pamięci Narodowej, które przedstawił w Senacie p.o. prezesa IPN Łukasz Kamiński.
W czwartek weszła w życie większość przepisów nowelizacji ustawy o IPN. Według nich kadencja dotychczasowego prezesa IPN wygasa z dniem wejścia w życie noweli, ale będzie on pełnił obowiązki do czasu objęcia stanowiska przez następcę.
P.o. prezesa Instytutu Łukasz Kamiński przypomniał, że w ubiegłym roku IPN obchodził 15-lecie istnienia, dlatego był to czas pewnych podsumowań i bilansów, ale przede wszystkim - regularnej pracy. Jak zaznaczył, największym segmentem działalności Instytutu jest jego archiwum, z którego korzysta cały IPN.
Obecnie liczy ono 90 km akt i w ubiegłym roku powiększyło się o 450 metrów bieżących. Trafiały do niego akta ze zobowiązanych do przekazywania instytucji państwowych, zasilały je darowizny osób prywatnych z kraju i zagranicy, pozyskiwano też kopie dokumentów z archiwów państw obcych dotyczące dziejów Polski i Polaków czy z polskich instytucji poza granicami.
"W ubiegłym roku nasze archiwum otrzymało nowe zadanie wynikające z inicjatywy ustawodawczej Senatu dotyczącej wsparcia dla dawnych działaczy opozycji i osób represjonowanych. IPN od wejścia w życie ustawy do końca roku wydał 735 decyzji na podstawie tej ustawy i zrealizował 613 wniosków osób uprawnionych o wydanie dowodów działalności opozycyjnej, co jest niezbędne przy wystąpieniu o świadczenia" - opowiadał Kamiński.
Podkreślił, że wiele emocji od lat budzi zbiór zastrzeżony. "Dziś wchodzi w życie ustawa likwidująca ten zbiór, ale już wcześniej staraliśmy się go sukcesywnie zmniejszać, w roku ubiegłym nastąpiła największa w jego historii redukcja o blisko 7 tys. jednostek archiwalnych. Rozpoczęliśmy też po okresie przygotowań procedury przenoszenia na nowe nośniki taśm magnetycznych przejętych od służb PRL. Podjęto próbę odczytania 401 z nich, z sukcesem odczytano 263" - relacjonował.
Odnosząc się do działalności archiwum mówił, że odnotowano 65 tys. wniosków o udostępnianie materiałów archiwalnych, a tak szeroki zakres pracy jest możliwy dzięki ciągłej modernizacji archiwum. Trwa także digitalizacja zbiorów, która w roku ubiegłym objęła 33 tys. jednostek archiwalnych.
"Biuro lustracyjne na koniec ubiegłego roku zgromadziło 371 tys. oświadczeń lustracyjnych z czego 56 tys. zostało dotychczas zweryfikowanych. Ta ogromna rozbieżność bierze się z obowiązku lustrowania kandydatów w wyborach. Prokuratorzy IPN złożyli też m.in. 133 wnioski o wszczęcie postępowania lustracyjnego" - zauważył Kamiński.
Drugim pionem prokuratorskim jest pion ścigania zbrodni przeciwko narodowi polskiemu. "W 2015 r. prokuratorzy zakończyli 1078 śledztw, ponad 60 proc. dotyczy zbrodni komunistycznych. W roku ubiegłym do sądów złożono 14 aktów oskarżenia. Większość śledztw od początku toczy się ze świadomością, że postawienie sprawców przed sądem będzie niemożliwe chociażby ze względu na ich śmierć. Ale ważne jest ustalenie wszystkich okoliczności zbrodni, wymiar symboliczny i prawny, to także ważne materiały źródłowe do dalszych badań historycznych" - mówił.
Jak podkreślił, prokuratorzy IPN są aktywnymi uczestnikami projektu poszukiwania nieznanych miejsc pochówku ofiar terroru komunistycznego. Wśród ważnych miejsc, gdzie prowadzono te prace i odnaleziono szczątki wymienił stołeczny Cmentarz Bródnowski oraz Gdańsk, Płock, Rzeszów i Białystok, gdzie znaleziono także ofiary terroru niemieckiego.
"Kolejną sferą są badania naukowe realizowane w ramach 11 projektów ogólnokrajowych i 14 oddziałowych. Ich wyniki są prezentowane na konferencjach naukowych. Realizowane są także projekty dokumentacyjne w formie konkursów dla organizacji pozarządowych. Mamy m.in. Indeks Polaków zamordowanych i represjonowanych za pomoc Żydom, projekt +Straty osobowe i ofiary represji pod okupacją niemiecką+, prowadzimy też projekty notacyjne świadków historii" - referował Kamiński.
Badania naukowe są podstawą działalności wydawniczej. W ubiegłym roku IPN wydał 195 publikacji, co - jak zaznaczył - największa liczba w dziejach Instytutu. 40 nowych publikacji dodano do ogólnodostępnej Biblioteki Cyfrowej IPN. Jako jedne z istotnych publikacji wymienił wydany pierwszy tom w dwóch woluminach nowej rozszerzonej edycji pracy "Armia Krajowa w dokumentach". "Podpisaliśmy też umowę z instytucjami kościelnymi na pełne wydanie zapisków prymasa Stefana Wyszyńskiego" - dodał.
Referując działalność edukacyjną wspomniał o licznych projektach od jednorazowych w postaci lekcji po całoroczne. Jest ona adresowana do uczniów, nauczycieli i grona innych odbiorców. Dla nauczycieli przygotowywano szkolenia czy teki edukacyjne, dla uczniów - projekty m.in. "Opowiem Ci o wolnej Polsce". Zwrócił też uwagę na rozszerzający się projekt tzw. debat oksfordzkich, projekty filmowe np. Echa Katynia, nowe wystawy i współpracę z telewizją.
Odniósł się także do aktywności na polu międzynarodowym, takiej jak spotkania studyjne czy współpraca z instytucjami partnerskimi m.in. z Węgier. "Kolejny obszar to dialog historyczny, szczególnie ważny to zainicjowany polsko-ukraiński - trudny, ale niezbędny. Wspieramy także Polaków poza granicami kraju np. poprzez materiały edukacyjne i szkolenia dla polskich nauczycieli. Jesteśmy też aktywni na polu ochrony dobrego imienia Polski i działalności na rzecz wiedzy o polskiej historii" - zaznaczył Kamiński.
Podkreślił, że za kilka dni minie już 16 lat od powstania IPN i przez cały ten czas Instytut stara się realizować tę samą misję. "Staramy się wypełniać nasz wspólny obowiązek wobec bohaterów polskiej historii i ofiar systemów totalitarnych. Kształtowanie pamięci jest podstawowym elementem budowania polskiej tożsamości, a przeszłość pozwala nam także rozumieć współczesność" - podsumował. (PAP)
akn/ agz/