Policja przekazała do prokuratury pierwszą partię materiału dowodowego zgromadzonego podczas Marszu Niepodległości, który odbył się 11 listopada w Warszawie - poinformował we wtorek rzecznik Komendy Głównej Policji mł. insp. Mariusz Ciarka.
Wcześniej we wtorek szef MSWiA Mariusz Błaszczak poinformował, że ponownie zobowiązał policję do jak najszybszej analizy treści propagowanych podczas wszystkich zgromadzeń, które odbyły się 11 listopada, pod katem ścigania z urzędu sprawców z art. 256 kodeksu karnego (dotyczy on m.in. propagowania faszyzmu lub totalitaryzmu).
Rzecznik KGP powiedział dziennikarzom, że pierwsza partia materiału dowodowego zgromadzonego przez policjantów podczas Marszu Niepodległości została przekazana do prokuratury. "Chodzi o to, aby w międzyczasie prokuratorzy mogli także pracować nad tym materiałem" - powiedział dziennikarzom rzecznik KGP.
Według danych policji 11 listopada odbyło się 308 wydarzeń związanych z obchodami Święta Niepodległości; uczestniczyło w nich ponad 65 tys. osób.
Rzecznik KGP podkreślił, że w pierwszej kolejności policja skupia się na największym zgromadzeniu, czyli na Marszu Niepodległości. "Po zebraniu całego materiału dowodowego on również trafi do prokuratury" - zapowiedział Ciarka.
Jak podkreślił, "nie ma przyzwolenia na łamanie prawa przez nikogo". Dodał, że policja upominała organizatorów podczas Marszu. "Policjanci kilkukrotnie wzywali przewodniczącego marszu, organizatorów, aby pouczyli osoby o zakazie używania materiałów pirotechnicznych. To jest odnotowane w naszych systemach radiowych, jak i w dziennikach sztabowych, bo taki jest obowiązek" - powiedział Ciarka.
11 listopada pod hasłem "My chcemy Boga" ulicami Warszawy w Marszu Niepodległości przeszło - jak szacuje policja - ok. 60 tys. osób. Uczestnicy marszu oprócz polskich flag, biało-czerwonych opasek z kotwicą Polski Walczącej, emblematem Narodowych Sił Zbrojnych i napisem "Śmierć wrogom ojczyzny" trzymali także transparenty.
Na niektórych z nich można było przeczytać: "Wszyscy różni, wszyscy biali", "Europa będzie biała albo bezludna", "Biała Europa braterskich narodów". Skandowano hasła: "Bóg, honor i ojczyzna", "Polski przemysł w polskich rękach", "Naszą drogą nacjonalizm", "Precz z lewactwem", "Polska katolicka, nie laicka". (PAP)
autorzy: Krzysztof Markowski, Grzegorz Dyjak
edytor: Danuta Starzyńska-Rosiecka
krm/ gdyj/ dsr/