Częstochowa, 26.08.2019. Metropolita krakowski, abp Marek Jędraszewski (L), arcybiskup Większy Kijowsko-Halicki i Zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Grekokatolickiego abp Światosław Szewczuk (2P) oraz przewodniczący KEP abp Stanisław Gądecki (P) podczas uroczystości Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej. Fot. PAP/W. Deska
Stanowisko „W miłości i w prawdzie” podpisali wspólnie we wtorek na Jasnej Górze w Częstochowie przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki i zwierzchnik ukraińskiego Kościoła greckokatolickiego abp Światosław Szewczuk.
"Pragniemy wyrazić naszą szczerą wolę kontynuowania dialogu i pragnienie jeszcze głębszego pojednania między naszymi Kościołami" – czytamy w stanowisku.
Abp Gądecki podkreślił tuż po podpisaniu dokumentu, że stanowisko zostało jednogłośnie przyjęte przez obradującą we wtorek na Jasnej Górze Radę Biskupów Diecezjalnych. "Cieszymy się, że wszyscy podpisali się poprzez swoje głosowanie pod tym tekstem. Myślę, że on będzie stanowił krok milowy na dalszej drodze ku pojednaniu między Kościołem grekokatolickim na Ukrainie i Kościołem rzymskokatolickim tutaj, w naszej ojczyźnie" – powiedział.
"Liczymy na to, że ta inicjatywa, która kończy ten tekst – mianowicie przyjęcie osoby św. Jana Pawła II na patrona pojednania polsko-ukraińskiego – zostanie przegłosowana przy najbliższym spotkaniu całej Konferencji Episkopatu Polski w październiku, a następnie przekazana do Stolicy Apostolskiej do aprobaty i wtedy też nastąpi ogłoszenie" – dodał.
„Droga pojednania polsko-ukraińskiego jest trudna, dlatego prosimy o pomoc tego, który był wielkim orędownikiem tego pojednania – św. papieża Jana Pawła II. On teraz na niebiosach jeszcze więcej może zrobić i dla Ukrainy, i dla Polski, zwłaszcza dla tego świętego dzieła polsko-ukraińskiego pojednania” – powiedział abp Światosław Szewczuk.
"Droga pojednania polsko-ukraińskiego jest trudna, dlatego prosimy o pomoc tego, który był wielkim orędownikiem tego pojednania – św. papieża Jana Pawła II. On teraz na niebiosach jeszcze więcej może zrobić i dla Ukrainy, i dla Polski, zwłaszcza dla tego świętego dzieła polsko-ukraińskiego pojednania" – powiedział abp Światosław Szewczuk, kierując pod adresem polskich biskupów "szczere Bóg zapłać".
Autorzy stanowiska podkreślili w nim, że chcą patrzeć na wspólną historię w duchu ewangelicznym, to znaczy: w prawdzie, w miłości i przebaczeniu, bez których niemożliwy jest jakikolwiek dialog. Wspomnieli wielką rolę, jaką w dziele pojednania polsko-ukraińskiego odegrali ze strony Kościoła rzymskokatolickiego: św. Jan Paweł II, kard. Józef Glemp czy abp Józef Michalik, a ze strony Kościoła greckokatolickiego – kard. Mirosław Lubacziwski oraz kard. Lubomyr Huzar. "Nie byłoby pojednania bez mądrych i pokornych ludzi dobrej woli, jakimi byli nasi wielcy poprzednicy" – czytamy w dokumencie.
Rzecznik KEP: I pielgrzymka papieża do Polski to jeden z najważniejszych tygodni XX wieku
Biskupi przypominają też słowa o przebaczeniu wypowiedziane przez kard. Lubomyra Huzara i Jana Pawła II w 2001 r. podczas papieskiej pielgrzymki na Ukrainę. Kard. Huzar wyznał wtedy, że w ubiegłowiecznej historii Kościoła na Ukrainie "niektórzy synowie i córki ukraińskiego Kościoła greckokatolickiego wyrządzali zło – niestety świadomie i dobrowolnie – swoim bliźnim z własnego narodu i z innych narodów". W imieniu ukraińskiego Kościoła greckokatolickiego prosił o przebaczenie Boga oraz wszystkich, którzy zostali w jakikolwiek sposób skrzywdzeni. Dodał też: "Aby nie ciążyła na nas straszliwa przeszłość i nie zatruwała naszego życia, chętnie przebaczamy tym, którzy w jakikolwiek sposób skrzywdzili nas".
Papież Polak mówił zaś o oczyszczeniu pamięci historycznej, dzięki któremu "wszyscy będą gotowi stawiać wyżej to, co jednoczy, niż to, co dzieli, ażeby razem budować przyszłość opartą na wzajemnym szacunku, na braterskiej wspólnocie, braterskiej współpracy i autentycznej solidarności".
Przewodniczący Episkopatu Polski i zwierzchnik Kościoła greckokatolickiego na Ukrainie zadeklarowali: „Chcemy budować naszą dobrą przyszłość i podejmować kroki, które będą służyły zbliżeniu naszych wspólnot. Poprzez spotkania modlitewne, uroczyste celebracje sakramentu Eucharystii w obrządku rzymskim i bizantyjsko-ukraińskim, pielgrzymki do sanktuariów ważnych dla obu Kościołów [...]”.
Nawiązując do tych słów przewodniczący Episkopatu Polski i zwierzchnik Kościoła greckokatolickiego na Ukrainie zadeklarowali teraz: "Chcemy budować naszą dobrą przyszłość i podejmować kroki, które będą służyły zbliżeniu naszych wspólnot. Poprzez spotkania modlitewne, uroczyste celebracje sakramentu Eucharystii w obrządku rzymskim i bizantyjsko-ukraińskim, pielgrzymki do sanktuariów ważnych dla obu Kościołów, inicjatywy studyjne i sympozja pragniemy pogłębiać znajomość naszych tradycji i naszej historii, szczególnie wśród młodego pokolenia".
Biskupi wyrazili też nadzieję na ogłoszenie św. Jana Pawła II patronem pojednania polsko-ukraińskiego. "Ufamy, iż nasze Kościoły w niedługim czasie będą mogły wspólnie ogłosić – za zgodą Stolicy Apostolskiej – papieża Polaka patronem naszego pojednania, aby w jego osobie nasze Kościoły miały orędownika przed Bogiem w tej świętej sprawie" – napisali. (PAP)
Autorka: Anna Gumułka
lun/ joz/
