Przed pomnikiem rotmistrza Witolda Pileckiego w Koszalinie odbyły się miejskie obchody Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Podczas uroczystości odczytano list ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka skierowany do uczestników obchodów.
„(…) 1 marca oddajemy cześć tym, którzy nie godząc się na kolejne zniewolenie naszej ojczyzny, z determinacją i oddaniem walczyli o wolną Polskę. Walka Żołnierzy Wyklętych nie miała szans na powodzenie. Jednakże ich poświęcenie, mimo wieloletnich wysiłków komunistycznego reżimu, który starał się wymazać ich z kart historii i uczynić pospolitymi zbrodniarzami, nie zostało zapomniane. Naród polski zawsze pamiętał, pamięta i będzie pamiętać o swoich bohaterach” – napisał minister Błaszczak.
Przypomniał w liście, że Żołnierze Wyklęci „stawiając zbrojny opór komunistycznej rzeczywistości, stali się kontynuatorami dzieła tych bohaterskich Polaków, którzy 100 lat temu odparli bolszewicką nawałę, odnosząc w Bitwie Warszawskiej w 1920 r. polskie zwycięstwo dla wolności Europy”.
Minister podkreślił w liście, że Żołnierze Wyklęci pozostawili następnym pokoleniom Polaków wyjątkową schedę „niezłomnej wierności idei wolnej ojczyzny”.
Zastępca prezydenta Koszalina Wojciech Kasprzyk mówił, że to „były chyba najtrudniejsze chwile w historii Polski, gdy osoby, które były u władzy w Polsce, mówiły w języku polskim, a zabijały Polaków”.
„W zamyśle tych, którzy w 1945 r. z pomocą armii sowieckiej przejęli władze w Polsce żołnierze niepodległościowego podziemia zbrojnego mieli zostać całkowicie wymazani z pamięci historycznej Polaków. Dziś czcimy pamięć tych, którzy ponieśli największą ofiarę. Przypominanie o nich jest naszą powinnością, naszym obowiązkiem. Walczyli o to, byśmy dziś mogli żyć w wolnym kraju” – powiedział Kasprzyk.
Zaznaczył, że najważniejsze jest to, że prawdziwa historia o Żołnierzach Wyklętych dociera do ludzi młodych, porusza ich i inspiruje.
Modlitwę w intencji zmarłych, poległych i zamordowanych żołnierzy niezłomnych odmówił kapelan Garnizonu Koszalin ks. kpt. Dariusz Kamiński.
Miejskie obchody zostały przygotowane przy współudziale prezydenta Koszalina Piotra Jedlińskiego i dowódcy Garnizonu Koszalin płka Mariusza Janikowskiego. W uroczystości oprócz władz Koszalina i dowództwa Garnizonu Koszalin wzięli udział m.in. przedstawiciele Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej, kombatantów i osób represjonowanych.
Złożono kwiaty przed pomnikiem rotmistrza Witolda Pileckiego, żołnierza kampanii wrześniowej i współorganizatora podziemnej, tajnej organizacji wojskowej, która w 1943 r. została włączona do struktur Armii Krajowej. Oficera państwa polskiego, aresztowanego w maju 1947 r., brutalnie przesłuchiwanego, torturowanego, skazanego na karę śmierci i straconego 25 maja 1948 r.
W niedzielę w kościele pw. Ducha Świętego w Koszalinie o godz. 15.00 odprawiona zostanie msza w intencji Żołnierzy Wyklętych, a po niej wyruszy marsz, który zakończy się złożeniem kwiatów przed pomnikiem rotmistrza Pileckiego.
Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych ustanowił w 2011 r. parlament "w hołdzie Żołnierzom Wyklętym - bohaterom antykomunistycznego podziemia, którzy w obronie niepodległego bytu Państwa Polskiego, walcząc o prawo do samostanowienia i urzeczywistnienia dążeń demokratycznych społeczeństwa polskiego, z bronią w ręku, jak i w inny sposób przeciwstawili się sowieckiej agresji i narzuconemu siłą reżimowi komunistycznemu". (PAP)
autor: Inga Domurat
ing/ wj/