W ZSSR w latach 30-ych kształtuje się styl, utrwalający nową ideologię w kamieniu – realizm socjalistyczny. W architekturze i urbanistyce mamy do czynienia z hipertrofią skali – buduje się wysokie, dominujące nad otoczeniem gmachy, szerokie ulice, ogromne place przeznaczone na masowe zebrania. Po II wojnie światowej w państwach obozu komunistycznego, w tym w Polsce zapanowały radzieckie standardy architektoniczne.
W czerwcu r. 1949 w Warszawie odbyła się Państwowa Narada Architektów, na której zostały przedstawione postulaty polskiego socrealizmu w architekturze. Za wzorzec została uznana współczesna architektura ZSSR. Urbanistyczne założenie miasta zostało potraktowane jako całość, podkreślano zasadnicze znaczenie ulic i placów w centrum jako miejsc dla zebrań ludności, defilad, manifestacji.
Zawłaszczenie symboliki miasta dla potrzeb nowej ideologii miał plan podjęty przez polską władze w połowie lat 50-ch. Początek uprzemysłowienia socjalistycznego (Plan Sześcioletni 1950-1955). Zamiast estetyki opartej na zasadach funkcjonalizmu nawiązuje się do form wynikających z dziedzictwa kulturalnego. Głównym zamiarem planu Sześcioletniego było forsowanie uprzemysłowienia kraju. Co dotyczy Warszawy w wytycznych planu było zaznaczone, że powinno powrócić jej oblicze miasta robotniczego, usunąć dysproporcje w warunkach zamieszkania i obsługi potrzeb materialnych i kulturalnych ludności pracującej.
Ideologia a przestrzeń miejska
W części ideologicznej nowego planu proklamowano budownictwo podstaw socjalizmu, a w części twórczej – poszukiwanie rozwiązań architektonicznych w stylu realizmu socjalistycznego: «Idea miasta socjalistycznego [...] znajdzie swój wyraz w dzielnice śródmiejskiej z jej gmachami, ulicami i placami. Wielkie założenia historyczne Warszawy zostaną tutaj uzupełnione założeniami nowymi, wyrażającymi współczesne dążenia i potrzeby narodu przebudowującego swój ustrój na zasadach socjalistycznych» (APW, BOS 2762, – s. 9).
Nowa władza zdawała się nawiązać do tradycji narodowej, o czym świadczy rekonstrukcja wielu budowli zabytkowych. Oraz, korzystając ze zniszczeń, zaplanowano i częściowo przeprowadzono dekompozycję przestrzeni symbolicznej Warszawy. Aby ją zmienić trzeba było zmienić kompozycję urbanistyczną tak, aby kształtowała nową świadomość społeczną. Tak w polskiej stolicy „lud robotniczy” wprowadzono do dzielnic centralnych MDM, Mariensztat, na radziecki wzór powstały szerokie trasy komunikacyjne Trasa WZ. Idea olbrzymiego placu na obchody świąt państwowych, nie do końca została przeniesiona z gruntu radzieckiego, wspomnieć należy przedwojenne projekty dzielnicy im. Piłsudskiego z wielkim placem dla zebrań masowych na Polach Mokotowskich, co prawda o innym znaczeniu.
Kilka założeń urbanistycznych Warszawy miło się przekształcić w monumentalne założenia nowej stolicy, tak np. «potężny płac na ul. Marszałkowskiej ma stanowić koncentrację przestrzenną życia Stolicy i całego kraju […] Plac centralny pojęty jako miejsce zebrań i manifestacji wielkich mas ludności będzie miał za tło gmachy przeznaczone na służenie kulturze i organizowanie mas pracujących. Tutaj stanie Płac Kultury, zespół gmachów Związków Zawodowych, Dom Robotnika, Chłopa, Centralny Dom Młodzieży» (Bierut B. 6-letni plan odbudowy Warszawy. Warszawa, 1950 – s. 21).
Nowe założenie przez pl. Trzech Krzyży i ogrody sejmowe ku otwartym przestrzeniom panoramy praskiej, według planu 6-letniego miało otworzyć zespół urbanistyczny przesądzający o charakterze śródmieścia Warszawy.
W budownictwie mieszkaniowym została złamana tradycja wyodrębnionych osiedli, zamkniętych w sobie. Zbudowano MDM uroczystą monumentalną wielokondygnacyjną architekturę. Program Planu 6-letniego zostało zrealizowano częściowo. Głównym kierunkiem inwestowania był przemysł.
Wśród projektów tamtego okresu jedną z głównych pozycji zajmuje budowa Trasy WZ, która stała się punktem zwrotnym, udowadniając możliwość realizacji wielkich i trudnych założeń urbanistycznych w Warszawie. Zbudowane razem z Trasą WZ osiedle mieszkaniowe Mariensztat, zostało osiedlem-legendą, celem wycieczek, tematem wierszy, filmów, piosenek. Ciekawe jest dalsze rozwiązanie urbanistyczne Trasy WZ na odcinku zachodnim, które w roku 1953 opracował zespół architektów pod kierownictwem M Tetmajera. Jest to alternatywny projekt przedłużenia trasy z częściową zmianą jej biegu na odcinku od Młynarskiej do Żelaznej z otaczającej wysokościowej zabudową w stylu Pałacu Kultury. Projektu nie zrealizowano.
Budowa Trasy WZ ściśle wiążę się z odbudową Starego Miasta i Zamku Królewskiego, należącego do budynków, których odbudowa legitymizowała nową władzę, ponieważ od dawna był siedzibą władz państwowych. Odbudowany Zamek musiał stać się symbolem powstającej z popiołu Polski.
W 1947 w związku z projektem budowy Trasy WZ, na Stare Miasto zaczęli wkraczać architekci determinowani przez mniej lub bardziej zgodną z ich intencjami ideologię. W Zamku zamierzano zlokalizować siedzibę władz RP - Prezydenta oraz ośrodek kultury.
Najważniejszą była zasada „twórczego” podejścia projektantów do materii zabytkowej. Zabytki trzeba było włączyć w nowobudowane socrealistyczne miasto. To oznaczało, że w sprawie odbudowy Zamku Królewskiego na pierwszym miejscu były nie głosy konserwatorów, lecz twórcza praca grupy budowniczych pod kierownictwem architektów. Tu należy przytoczyć cytat z wypowiedzi architekta Skibniewskiego: «Nie wydaje się, aby ta trochę stodołowata architektura Zamku mogłaby być potraktowana w ścianach swych w tym materiale jakoś inaczej. [...] Dachówka w dużych ilościach jest trochę monotonna i może niemiecka. [...] [Zamek] powinien być zrobiony, tylko z większym zastanowieniem, właśnie w stylu budowy Trasy WZ» (Sigalin J. Warszawa 1944-80 t. 2, s. 137-159).
Budowa PKiN miała być poligonem służącym wprowadzeniu w życie hasła współpracy i przyjaźni polsko-radzieckiej. Mimo starań autorów projektu, bardzo pragnących nadać Pałacowi cechy miejscowe, gmach był odbierany przez społeczeństwo polskie jako obcy. Lokalizacja gmachu była zburzeniem tradycji miasta, stąd też problemy z przekształceniem jego otoczenia. Władzom zależałoby
Odbudowana Starówka musiała harmonizować z nowymi elementami miasta «szczególnie w widokach od strony Żerania - wzbogaciła ten krajobraz miejski i dała właściwą oprawę zabytkowemu zespołowi architektonicznemu zarówno w sensie plastycznym jak i ideologicznym» (AAN, SFOS 194, s. 40)
Dnia 2 lipca 1956 r. został przyjęty nowy plan generalny m.st. Warszawy, w dziedzinie architektury nastąpiła odwilż. Zamek w kształcie historycznym odbudowano dopiero w latach siedemdziesiątych XX w.
Nowa Huta – PRL-owskie miasto-ogród zaprojektowane od podstaw
Miasto zostało zbudowane w ramach w/w planu 6-letniego blisko nowego kombinatu metalurgicznego. Budowa Nowej Huty rozpoczęła się w roku 1949 (projekt arch. T. Ptaszyckiego) od niewielkich 2-piętrowych bloków mieszkalnych, ale założenia programowe opracowano tylko w 1950.
Nowa Huta ma w planie „wachlarz” – kilka głównych ulic rozpoczyna swój bieg od placu centralnego. Są to ulicę o pierwotnej nazwie al. Rewolucji Październikowej, al. Planu 6-letniego, al. Rewolucji Kubańskiej, al. Lenina z pomnikiem Wodza. Olbrzymi centralny plac z gmachem administracyjnym, np. Domem Partii bądź kulturalnym (tak jak PKiN w Warszawie) i szerokimi arteriami jest typowym układem urbanistycznym miast socjalistycznych, umożliwia wielkie defilady i manifestacje.
Od radzieckiego, polski socrealizm odróżniał się dość skąpym ozdobieniem, albo jego brakiem. Nie ma kolorowych mozaik, witraży, mało płaskorzeźb, cała Nowa Huta wygląda szaro i przypomina nowe osiedla w mniejszych miasteczkach na terenie całego ZSSR. Promienisty układ miasta nawiązuję do koncepcji miasta-ogrodu. Stylistycznie wykorzystano klasycyzm, trzyczęściowy podział elewacji, ryzality, kolumny. Część projektów zabudowy Nowej Huty nie zostało zrealizowane, a mianowicie – Dom Kultury, Ratusz z kolumnami, attykami i innymi elementami, nawiązującymi do „narodowości w formie”.
Nowe Tychy – nowe miasto socjalistyczne
Budowę miasta rozpoczęto w roku 1951 wg projektu architektów Kazimierza i Hanny Wejchert. Nowe Tychy zarówno jak Nowa Huta były symbolami planu 6-letniego, urzeczywistnieniem nowego systemu politycznego w kamieniu.
Miasto budowano, osiedle po osiedlu, każde kolejne mianowano literą alfabetu. Pierwszym wybudowano osiedle A. Było to wzorcowe budownictwo socrealistyczne. Osiedla maja regularny plan, A ma centralny plac z domem kultury robotniczej oraz dwie osie kompozycyjne. Dom kultury ozdabiają posągi hutnika i górnika, nieco dalej stoi pomnik robotnikom – budowniczym Nowych Tych.
Należy parę słów poświecić właśnie tematowi budownictwa mieszkaniowego, które nie nadążało za potrzebami szybko wzrastającej liczby mieszkańców. W urbanistyce osiedlowej nastąpił kryzys.
Dotychczasowe kryteria funkcjonalne w budownictwie mieszkaniowym zastąpiono sztucznym monumentalizmem opartym na formach historycznych. Najbardziej charakterystyczne przykłady budownictwa mieszkaniowego tego okresu w Warszawie:
- ul. Andersa (d. Nowotki) według projektów S. Brukalskiego
- Młynow II i III (projekt arch. M. Tetmajera i J. Guzickiej)
- Marszałkowska dzielnica mieszkaniowa (MDM) z placem Konstytucji 1950-52, projekt zespołu: S. Jankowski, Jan Knothe, J. Sigalin, Z. Stępiński. Jest to jedyny warszawski plac wybudowany w jednorodnym stylu, z założenia płac miał być punktem docelowym pochodów, zaczynających się na pl. Defilad.
Budowa MDM z pl. Konstytucji zapoczątkowała ukształtowanie całego zespołu ul. Marszałkowskiej i centrum stolicy, jest to wzorcowe osiedle socjalizmu. Stylistycznie architekci nawiązali do warszawskiego klasycyzmu – podział elewacji na 3 części (cokół, bryła główna, zwieńczenie). Na osiedlu rozmieszczono dziesiątki rzeźb i płaskorzeźb przedstawicieli klasy robotniczej (autorstwa J. Furman, L. Nitschow oraz innych) Ściany udekorowano mozaikami i kasetonami ceramicznymi. Budynki zwieńczono gzymsami i attykami.
Bielany wzdłuż ulic Kasprowicza, Marymoncka, al. Zjednoczenia, Reymonta (1952-70, arch. M. i K. Piechotków)
Mirów przy trasie WZ (1948-60, T. Kossak)
Praga II (1948-66 arch. J. Gejsztor, J. Kumielowski),
Muranów (etapowo z 1949 po 1969, 1949-56, B. Lachert
Plac Hallera (1949-55, J. Gejsztor i J. Kumplowski) Drugie po MDM powojenne wzorcowe osiedle wielkomiejskie. Plac stanowi centrum osiedla Praga II.
Pozytywnym doświadczeniem osiedli mieszkaniowych okresu socrealizmu było zwrócenie uwagi na wartość uzbrojonych terenów oraz konieczność racjonalnego gospodarowania. Program wprowadzenia budownictwa mieszkaniowego do śródmieścia i nadania jemu cech monumentalnych w pełni się zrealizował w MDM, która wywarła wpływ na budownictwo mieszkaniowe innych miast:
Dzielnica Wrześć w Gdańsku (1ata 1950e)
Kościuszkowska dzielnica mieszkaniowa (KDM) we Wrocławiu (1953-58, R. Tunkowski). Architekci wzorowali się na polskiej architekturze okresu stanisławowskiego. Jest to wrocławski odpowiednik MDM. Częścią KDM jest także zabudowa pl. Kościuszki.
Osiedle Grunwaldzkie w Bielska-Białej (1951–57, J. Łyczewski).
Gmachy użyteczności publicznej
Najbardziej znaną budową okresu socrealizmu jest Pałac Kultury i Nauki w Warszawie. Pałac zbudowano w 4 lata (1952-55, zespół radzieckich architektów pod kierownictwem Lwa Rudniewa). Współpraca – Z. Karpiński, rzeźby: Stanisław Horno-Poplawski, Ludwiga Kraskowska-Nitschowa, radzieccy rzeźbiarze – 28 socrealistycznych postaci.
Projektanci PKiN wcielili w życie zasadę, mówiącą, że architektura powinna być socjalistyczna w treści i narodowa w formie. Na pierwszy rzut oka widoczne jest podobieństwo Pałacu w Warszawie do moskiewskich wieżowców. Z kolei narodowa forma przejawia się w nawiązaniach do attyk krakowskich Sukiennic i kamienic na rynku w Kazimierzu nad Wisłą, ponadto wieża przypomina gotycki ratusz.
Budowa PKiN miała być poligonem służącym wprowadzeniu w życie hasła współpracy i przyjaźni polsko-radzieckiej. Mimo starań autorów projektu, bardzo pragnących nadać Pałacowi cechy miejscowe, gmach był odbierany przez społeczeństwo polskie jako obcy. Lokalizacja gmachu była zburzeniem tradycji miasta, stąd też problemy z przekształceniem jego otoczenia. Władzom zależałoby Pałac stanął właśnie na tym terenie, niegdyś ciasno zabudowanym czynszowymi kamieniczkami. Kontrast między przyszłością a teraźniejszością konkretnego miejsca miał wyraźnie podkreślać nowoczesność i atrakcyjność nowego systemu. W tej atmosferze w roku 1953 rozstrzygnięto konkurs na zagospodarowanie centrum Warszawy, który miał rozwiązać problem powiązania PKiN z otaczającym go śródmieściem. Konkurs nie dal rezultatu. Należy wymienić jeszcze kilka gmachów użyteczności publicznej, zbudowanych w stylistyce socrealizmu:
Ministerstwo Rolnictwa przy ul. Wspólnej w Warszawie (1951-55, J. Grafowsko, S. Jnkowski oraz inni.)
Jednak, nie trzeba zapominać o istnieniu „ruchu oporu” w architekturze. W okresie panowania realizmu socjalistycznego powstały takie budynki jak DH Smyk w Warszawie, pierwszy poznański wieżowiec zbudowany według projektu S. Pogórskiego i T. Płończaka oraz inne. W marcu 1956 r. na Ogólnopolskiej Naradzie architektów socrealizmu został uznany za błędny (najpierw uznano go za błędny w ZSRR) poczym nastąpił nowy etap w rozwoju architektury polskiej.
dr Maria Strelbicka