Wśród sześciu byłych więźniów hitlerowskiego obozu Auschwitz, którzy spotkali się w środę z papieżem Franciszkiem, było kilka osób z Polski. O ich rozmowie z papieżem napisał watykański dziennik „L’Osservatore Romano”.
Delegacja byłych więźniów udała się do Watykanu i uczestniczyła w papieskiej audiencji generalnej w związku z przypadającą 27 stycznia 70. rocznicą wyzwolenia obozu. Gazeta podkreśliła, że opowiedzieli oni Franciszkowi swoje historie.
92-letni Kazimierz Albin trafił do Auschwitz w pierwszym transporcie, gdy miał 18 lat. W 1943 r. uciekł z obozu.
88-letni historyk i dziennikarz Marian Turski, przewodniczący Rady Muzeum Historii Żydów Polskich, cytowany przez watykański dziennik, mówił o swym zaangażowaniu na rzecz tego, by nie zapomniano o tym, co się wydarzyło.
91-letnia pisarka i scenarzystka Zofia Posmysz, więźniarka Auschwitz i Ravensbrueck, przyjechała do Watykanu z medalikiem wykonanym przez jednego z więźniów tuż przed śmiercią. Podarowała papieżowi Franciszkowi swoją książkę wspomnieniową z opowiadaniem „Chrystus oświęcimski”.
Wśród sześciu byłych więźniów byli też między innymi 90-letni Francuz żydowskiego pochodzenia Raphael Esrail i urodzony w Pradze 92-letni Felix Kolmer. Towarzyszył im wiceprezes Międzynarodowego Komitetu Oświęcimskiego Christoph Heubner.
Papieżowi wręczono małą rzeźbę, przedstawiającą odwróconą literę „b” z napisu „Arbeit macht frei” z bramy hitlerowskiego obozu zagłady. (PAP)
sw/ mc/