Maria Nowak – Sprawiedliwa Wśród Narodów Świata – została odznaczona Medalem Stulecia Odzyskanej Niepodległości. "Polacy ratujący Żydów są bohaterami RP na równi z tymi, którzy bronili jej przed agresją i walczyli o wyzwolenie spod władzy nieludzkich, totalitarnych reżimów" – napisał prezydent Andrzej Duda.
W imieniu prezydenta medal wręczył Marii Nowak - w jej setne urodziny - sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Wojciech Kolarski. Podczas środowej uroczystości minister odczytał list Andrzeja Dudy.
"Pragnę wyrazić głęboki szacunek i najwyższe uznanie dla niezwykłej odwagi i bohaterstwa, których dowiodła Pani ratując od zagłady swoją koleżankę szkolną Helenę Goldstein. Jako prezydent RP w imieniu całego narodu polskiego dziękuję Pani dzisiaj za to wspaniałe świadectwo międzyludzkiej solidarności, której więzi okazały się mocniejsze od terroru i zbrodni popełnianych na Żydach i Polakach przez hitlerowskie Niemcy" - napisał prezydent.
"Pragnę wyrazić głęboki szacunek i najwyższe uznanie dla niezwykłej odwagi i bohaterstwa, których dowiodła Pani ratując od zagłady swoją koleżankę szkolną Helenę Goldstein. Jako prezydent RP w imieniu całego narodu polskiego dziękuję Pani dzisiaj za to wspaniałe świadectwo międzyludzkiej solidarności, której więzi okazały się mocniejsze od terroru i zbrodni popełnianych na Żydach i Polakach przez hitlerowskie Niemcy" - napisał prezydent.
Jak podkreślił, w latach okupacji "pośród mroków prześladowań i eksterminacji gwiazda Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata jaśniała silnym, choć ukrytym blaskiem".
"Postawa osób takich jak Pani przywracała naszym żydowskim bliźnim i współobywatelom nadzieję i szansę na ocalenie życia" - napisał Andrzej Duda. "My zaś współcześni patrząc dzisiaj wstecz na tamte tragiczne czasy w Polakach ratujących Żydów dostrzegamy nie tylko tych, którzy nieśli innym wybawienie, lecz także tych, którzy ocalili sens człowieczeństwa dla całej ludzkości" – dodał Andrzej Duda.
"Polacy ratujący Żydów są bohaterami Rzeczypospolitej na równi z tymi, którzy bronili jej przed agresją i walczyli o wyzwolenie spod władzy nieludzkich totalitarnych reżimów" – podkreślił prezydent.
Wojciech Kolarski powiedział, że Maria Nowak uosabia naszą historię "wielką, ale też tragiczną". "Pani Maria jest też przykładem osoby, która współtworzyła tę historię" – dodał minister.
Maria Nowak dziękowała za medal i urodzinowe życzenia. "Bardzo się cieszę" – mówiła. Jak zaznaczyła wiedziała, że ratowanie przyjaciółki jest ryzykowne. "Ale jakoś tak się złożyło, że trafiłam na porządnych ludzi, którzy pomogli mi w tym" – wspominała. "To była moja szkolna koleżanka, razem skończyłyśmy gimnazjum, uczuli nas ci sami profesorowie" – powiedziała, pytana o motywy, jakimi się kierowała. Krystyna Nowak, córka Marii zaznaczyła, że mama zawsze powtarzała słowa pieśni o Monte Cassino: "od śmierci silniejszy był gniew".
"Postawa osób takich jak Pani przywracała naszym żydowskim bliźnim i współobywatelom nadzieję i szansę na ocalenie życia" - napisał Andrzej Duda. "My zaś współcześni patrząc dzisiaj wstecz na tamte tragiczne czasy w Polakach ratujących Żydów dostrzegamy nie tylko tych, którzy nieśli innym wybawienie, lecz także tych, którzy ocalili sens człowieczeństwa dla całej ludzkości" – dodał Andrzej Duda.
Maria Nowak, z domu Bożek, urodziła się w 1920 roku. Po maturze, zdanej w 1938 roku, rozpoczęła studia na Uniwersytecie Jagiellońskim, na kierunku matematyka. Jej ojciec był kolejarzem. W czasie okupacji Maria pracowała w sklepie bławatnym. W październiku 1942 roku pomogła uciec z krakowskiego getta i ukryć się na aryjskich papierach swojej koleżance z gimnazjum – Helenie Goldstein. Maria Bożek oddała przyjaciółce swoją tożsamość.
"Mama przekazała Helenie, która przebywała w getcie, żeby zrobiła sobie zdjęcie. Kupili czystą kenkartę i kolega przepisał do niej wszystkie dane mojej mamy. Mama dodatkowo wyciągnęła z parafii metrykę i dała Helenie swoją kartę tramwajową oraz odpis świadectwa maturalnego. Do końca życia śmiały się z tego, bo ciocia mówiła: przez ciebie straciłam piątkę z polskiego, a mama jej odpowiadała: ale zyskałaś z matematyki" – opowiadała dziennikarzom Krystyna Nowak.
Z Krakowa Helena Goldstein wyjechała do Warszawy, tam pomagali jej AK-owcy, mieszkała w różnych miejscach. Tuż przed Powstaniem Warszawskim przystała na propozycję jednego z AK-owców i wzięli fikcyjny ślub. Na nowych "papierach" udało się jej wyjechać do Jeleniej Góry na przymusowe roboty, gdzie zastał ją koniec wojny. Helena Goldstein wróciła do Krakowa i przyjaźniły się z Marią Nowak aż do śmierci Heleny w 1986 r.
Po wojnie Maria Nowak skończyła studia na kierunku farmacja. Na początku lat 50. rozpoczęła pracę w aptece Tadeusza Pankiewicza, przy dzisiejszym placu Bohaterów Getta w Krakowie, a później pracowała w aptece na ulicy Czarnowiejskiej.
W 1995 r. otrzymała Medal Sprawiedliwych wśród Narodów Świata – przyznawany przez jerozolimski Instytut Yad Vashem osobom niosącym pomoc Żydom w czasie II wojny światowej. Do tej pory w ten sposób wyróżniono ponad 27 tys. osób z całego świata. Polscy Sprawiedliwi stanowią wśród nich największą grupę – około 7 tys. osób. W 2007 r. Maria Nowak została odznaczona Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.
Medale Stulecia Odzyskanej Niepodległości są nadawane przez prezydenta RP na pamiątkę stulecia odrodzenia Państwa Polskiego. Odznaczenie mogą otrzymać osoby, które przyczyniły się do odzyskania lub umacniania suwerenności Polski poprzez nienaganną służbą publiczną: cywilną lub wojskową, walczyły o niepodległość Polski, działały na rzecz przemian demokratycznych, wykazały się aktywną działalnością zawodową i społeczną, a także na polu nauki, literatury i sztuki.(PAP)
autor: Małgorzata Wosion-Czoba
wos/ par/