Ulicami Warszawy przeszedł w piątek Marsz "KOD Niepodległości". Zakończył się ok. godz. 16 koncertem muzycznym. Były przemówienia liderów KOD i partii opozycyjnych. Marsz przebiegał spokojnie, policja nie odnotowała żadnych incydentów.
Od południa na pl. Gabriela Narutowicza stopniowo gromadzili się zwolennicy Komitetu Obrony Demokracji, podjeżdżały autokary, z których wysiadali uczestnicy marszu. "Chcę żyć w kraju, w którym liczą się wartości, których uczyli nas Jan Paweł II, Władysław Bartoszewski, Tadeusz Mazowiecki czy prof. Leszek Kołakowski" - mówiła była nauczycielka języka niemieckiego z Łodzi, pani Anna.
Marsz rozpoczął się po godz. 12.30 na pl. Narutowicza. "Jesteśmy narodem doświadczonym w sposób szczególny przez historię, bo dwukrotnie musieliśmy odzyskiwać suwerenność, niepodległość" - mówił na rozpoczęcie b. prezydent Bronisław Komorowski. "Dwukrotnie odzyskiwaliśmy ją budując Polskę demokratyczną. To ważna wskazówka, którą odziedziczyliśmy po historii: nie ma niepodległości bez Polski demokratycznej w swoim kształcie" - dodał. Podkreślał, że idąc w piątek w marszu pokazuje się "emocjonalny związek z niepodległą Polską i tymi, którzy dwukrotnie o tę niepodległość walczyli". "Nie ma demokracji bez niepodległości. Nie ma niepodległości trwałej bez demokracji" - dodał.
Lider Komitetu Mateusz Kijowski podkreślił, że 11 listopada miliony Polaków obchodzą Święto Niepodległości i "wszędzie tam, gdzie świętują, jest Polska", a każdy, kto świętuje tę rocznicę, jest patriotą. Zaznaczył też, że tylko razem można budować silną Polskę. "Polskę silną różnorodnością i Polskę silną wspólnotą, bo wspólnota nie zmusza do jednolitości, ale pozwala rozwijać różnorodność" - mówił Kijowski. Dodał, że choć w narodzie są różnice światopoglądowe, to Polacy mają wspólną historię i wspólne wartości. "Mam nadzieję, że wkrótce będziemy świętować razem" - powiedział.
"Jesteśmy narodem doświadczonym w sposób szczególny przez historię, bo dwukrotnie musieliśmy odzyskiwać suwerenność, niepodległość" - mówił b. prezydent Bronisław Komorowski. "Dwukrotnie odzyskiwaliśmy ją budując Polskę demokratyczną. To ważna wskazówka, którą odziedziczyliśmy po historii: nie ma niepodległości bez Polski demokratycznej w swoim kształcie" - dodał.
Marsz przeszedł ulicami Grójecką oraz Banacha do Pola Mokotowskiego. Uczestnicy trzymali flagi narodowe i unijne oraz opatrzone znakiem KOD, PO, Nowoczesnej i SLD. Niesiono transparenty z napisami: "Nacjonalizm bierze się z nienawiści", "Demokracja jest w nas". Część osób miała kamizelki z napisem KOD. Niesiono portrety Józefa Piłsudskiego, Romana Dmowskiego, Wincentego Witosa, Ignacego Paderewskiego, Wojciecha Korfantego, Ignacego Daszyńskiego oraz b. prezydenta USA Woodrowa Wilsona.
W zgromadzeniu uczestniczyło wiele osób starszych i rodzin z dziećmi oraz przedstawiciele partii politycznych, z PO: Grzegorz Schetyna, Ewa Kopacz, Małgorzata Kidawa-Błońska, Sławomir Neumann, z Nowoczesnej Ryszard Petru, Kamila Gasiuk-Pihowicz, Paweł Rabiej, Włodzimierz Czarzasty z SLD i Barbara Nowacka ze Stowarzyszenia Inicjatywa Polska.
Po godz. 14 marsz dotarł do Pola Mokotowskiego, gdzie na zakończenie przemawiali liderzy KOD i partii opozycyjnych. Szef PO Grzegorz Schetyna podkreślił, że "święto 11 listopada to nasze święto i nikt nam go nie zabierze". "Święto 11 listopada to nasze święto i nikt nam go nie zabierze. Nie pozwolimy na to" - mówił. Zwrócił uwagę, że 98 lat temu Józef Piłsudski rozpoczynał wielki, ostatni etap budowania niepodległej Polski. "To był etap budowy wspólnoty, tego, co trzeba było zrobić po 123 latach rozbiorów; po podzieleniu naszego kraju, po okupacji" - dodał.
"Dziś dla nas to jest wyzwanie (...). Wygrywając następne wybory też musimy podjąć to wyzwanie. Musimy odbudować wspólnotę, musimy odbudować poczucie suwerenności, przyzwoitości i niepodległości. I zrobimy to" - zapewniał.
Schetyna zwrócił uwagę, że 98 lat temu stali obok siebie przedstawiciele różnych partii politycznych, środowisk, narodowości i wyzwań, "ale wszyscy byli razem". "Tak jak my dzisiaj - jesteśmy razem (...); musimy być razem przez następne lata do wyborów parlamentarnych, aby je razem wygrać. Wtedy, za dwa lata, w 2018 r. będziemy wspólnie obchodzić setną rocznicę niepodległości. To będzie nasze wspólne święto i nikomu nie damy go zawłaszczyć" - powiedział.
Lider Nowoczesnej Ryszard Petru mówił natomiast, że 11 listopada nie może być dniem, kiedy mówi się o podziałach, o nienawiści i szuka się różnic. "Dlatego tak ważne jest to, abyśmy za rok, za dwa, a na pewno za trzy lata, poszli wszyscy w jednym marszu, wszyscy ponad podziałami. To jest możliwe" – stwierdził. "Wszyscy jesteśmy Polakami, nie róbmy sztucznych podziałów, nie pozwólmy na to by, by dzielili nas na lepszych i gorszych, na my i oni" - powiedział.
Przewodniczący SLD Włodzimierz Czarzasty mówił, że są takie daty w życiu kraju, które łączą i wśród nich jest 11 listopada. Zaznaczył, że dzięki odzyskaniu niepodległości można było m.in założyć związki zawodowe, wprowadzić 8-godzinny dzień pracy, nadać prawa wyborcze kobietom, wprowadzić ubezpieczenia społeczne. Czarzasty twierdził, że "dziś jednak są takie rządy i tacy ludzie, którzy chcą nas skłócić" i "chcą rządzić Polską poprzez konflikt".
Liderka Stowarzyszenia Inicjatywa Polska Barbara Nowacka oceniła, że "zanurzeni w historii często zapominamy o przyszłości". "Społeczeństwo, które nie zna historii, jest ułomne. Społeczeństwo, które nie wyciąga lekcji z historii jest niemądre, ale społeczeństwo, które nie patrzy w przyszłość i nie prowadzi narracji zmiany, postępu i otwartości nie osiągnie sukcesu – ani społecznego ani gospodarczego" – powiedziała.
Po zakończeniu przemówień na Polu Mokotowskim zaczął się kończący marsz koncert zespołu Big Cyc, po którym wystąpił Oddział Zamknięty.
Rzecznik komendanta głównego policji mł. insp. Mariusz Ciarka informował PAP, że podczas marszu KOD było bardzo spokojnie i nie doszło do żadnych incydentów.
Organizatorzy marszu utrzymują, że wzięło w nim udział nawet ok. 60 tys. osób. Ani warszawski ratusz, ani policja nie podały frekwencji zgromadzenia.
Mateusz Roszak, Rafał Białkowski, Norbert Nowotnik, Bożena Ławnicka
mro/ rbk/ nno/ bos/ gma/