Marszałek Senatu Stanisław Karczewski złożył w niedzielę wieńce pod pomnikiem gen. Józefa Bema oraz w innych miejscach pamięci w Budapeszcie mających związek z Polską. Był to ostatni dzień jego wizyty na Węgrzech.
Karczewski wraz z ambasadorem RP Jerzym Snopkiem, attache wojskowym Tomaszem Trzcińskim oraz rzeczniczką narodowości polskiej w parlamencie węgierskim Haliną Csucs rozpoczęli składanie wieńców od pomnika Bema nad brzegiem Dunaju oraz znajdującego się obok pomnika solidarności polsko-węgierskiej w 1956 r., który został odsłonięty w zeszłym roku z inicjatywy władz Budapesztu.
W uroczystości pod pomnikiem Bema uczestniczyli ubrani w mundury z okresu Wiosny Ludów członkowie Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznej Legionu Wysockiego, skupiającego osoby zainteresowane historią Polaków na Węgrzech.
Marszałek złożył też wieńce pod pomnikiem Męczenników Katynia, a także na polskiej kwaterze wojennej na budapeszteńskim cmentarzu Rakoskeresztur oraz na leżącej w tejże nekropolii parceli 301, gdzie spoczywają prochy ofiar represji po zdławieniu rewolucji węgierskiej 1956 r. i gdzie znajduje się także pomnik solidarności polsko-węgierskiej.
Jak podkreślił w rozmowie z PAP Karczewski, są to miejsca, które zawsze odwiedza podczas wizyt w Budapeszcie. „Chcę dać wyraźny sygnał, że pamiętamy o historii, że ta historia jest naszą siłą, że ta historia nas łączy” – powiedział. I zaznaczył: „Łączy nas historia, łączy nas teraźniejszość i chcemy razem iść w przyszłość”.
Karczewski przybył do Budapesztu w czwartek. W trakcie wizyty marszałek wziął udział w nieformalnym spotkaniu szefów parlamentów państw Grupy Wyszehradzkiej, odbył rozmowy bilateralne oraz spotkał się z Polonią.
Podsumowując obecną wizytę marszałek zaznaczył: „W Grupie Wyszehradzkiej mówimy wyraźnie jednym głosem w wielu sprawach, a w niewielu jedynie różnimy się co do szczegółów. Każde spotkanie wzmacnia Grupę Wyszehradzką, wzmacnia nasz wspólny głos w Europie”.
Podkreślił, że w Budapeszcie rozmawiano miedzy innymi o możliwości poszerzenia Unii Europejskiej. „Tu również mamy bardzo zbieżne zdanie. Wszystkie cztery strony opowiedziały się za stopniowym rozszerzaniem, za tym, aby drzwi do Unii były szeroko otwarte dla innych krajów. To wzmocni Unię Europejską, wzmocni i naszą Grupą Wyszehradzką, wzmocni również Polskę” - zaznaczył marszałek.
Z Budapesztu Małgorzata Wyrzykowska (PAP)
mw/ ndz/ par/