76. rocznicę akcji wysiedlenia Polaków z Brzezinki i okolicy, którą Niemcy przeprowadzili, by utworzyć tam obóz Auschwitz II-Birkenau, upamiętnili w piątek mieszkańcy tych miejsc.
„Uroczystość odbyła się przy tablicach pamiątkowych, stojących w pobliżu bramy głównej byłego obozu Auschwitz II-Birkenau. Umieszczony na nich w języku polskim i angielskim napis wspomina mieszkańców wsi Brzezinka, Harmęże, Pławy, Bór, Rajsko, Klucznikowice, Babice, Broszkowice oraz dzielnicy Oświęcimia – Zasola. W miejscu zajętych lub zburzonych ich domów Niemcy założyli obóz oraz jego zaplecze gospodarcze i przemysłowe” – poinformowała prezes Fundacji Pobliskie Miejsca Pamięci Auschwitz-Birkenau Agnieszka Molenda.
Podczas uroczystości wójt gminy Oświęcim Albert Bartosz wyraził ogromny szacunek dla wysiedlonych. Podkreślił, że znalazły one w sobie siłę, by po wojnie odbudować dom, rodzinę i tożsamość. „Niech ich walka o normalność w tak ogromnie trudnym czasie będzie dla nas nie tylko przyczynkiem do składania hołdu, ale również inspiracją na co dzień do podejmowania trudu odnawiania tego, co zniszczone” – powiedział.
Niemcy rozpoczęli masowe wysiedlenia polskiej ludności cywilnej z terenów położonych w pobliżu Auschwitz I w marcu i kwietniu 1941 r. Jacek Lachendro z Centrum Badań Muzeum Auschwitz powiedział, że przeprowadzone zostały w związku z planami rozbudowy obozu i zagospodarowaniem terenu wokół niego.
"Chodziło o rozbudowę KL Auschwitz tak, aby mógł pomieścić 30 tys. osób, ale też budowę na terenie Brzezinki obozu dla 100 tys. radzieckich jeńców wojennych, budowę przez niemiecki koncern IG Farben fabryki kauczuku syntetycznego i dostarczenia 10 tys. więźniów do pracy przy tym, oraz utworzenia wokół istniejącego obozu obszaru, na którym zamierzano rozwinąć gospodarkę rolno-hodowlaną i rybną" - powiedział Lachendro.
Historyk podkreślił, że w związku z założeniem i rozbudową obozu Niemcy wysiedlili z Oświęcimia i pobliskich wsi co najmniej 5 tys. Polaków. Do pobliskich gett deportowano całą żydowską ludność Oświęcimia - ok. 7 tys. osób. "Zniszczono osiem wsi i rozebrano ponad sto budynków znajdujących się na terenie miasta i w bezpośrednim sąsiedztwie obozu Auschwitz I" - powiedział.
Niemcy przejęli cały inwentarz żywy i ruchomy oraz nieruchomości. Domy i zabudowania były systematycznie burzone, a pozyskany materiał wykorzystany do budowy obozu Birkenau oraz podobozów Babitz, Harmense, Budy i Rajsko. W Brzezince, Pławach i Harmężach zniszczono ponad 90 proc. gospodarstw, natomiast w Babicach, Broszkowicach, Borze i Rajsku ponad 40 proc.
Akcja wysiedleńcza trwała z przerwami do końca kwietnia. Niemcy wywieźli ludność do Generalnego Gubernatorstwa, miejscowości na Górnym Śląsku i w powiecie bielskim. Część z nich, zwłaszcza młodych ludzi, skierowali na roboty przymusowe.
Lachendro dodał, że w 1941 r. Niemcy wysiedlili też ludność z odleglejszych miejscowości, m.in. z Bielan, Osieka, Nowej Wsi, Piotrowic, Polanki Wielkiej, Witkowic, Zatora. Wiązało się to z realizacją polityki umacniania niemczyzny na terenach zaanektowanych przez Trzecią Rzeszę. Opuszczone miejsca zajęli osadnicy niemieccy z północnej Bukowiny i Besarabii. W 1942 r., w związku z budową fabryki chemicznej IG Farben, wysiedlono także mieszkańców Monowic.
Historyk przypomniał zarazem, że pierwsze wysiedlenia miały miejsce wiosną i latem 1940 r., gdy na przedmieściach Oświęcimia władze SS tworzyły obóz. Chodziło m.in. o pozbycie się niewygodnych świadków, uniemożliwienia miejscowej ludności kontaktów z więźniami i utrudnienia ucieczek. Wysiedlono Polaków z bezpośredniego otoczenia obozu.
Niemcy założyli obóz Auschwitz w 1940 r., aby więzić w nim Polaków. Auschwitz II-Birkenau powstał dwa lata później. Stał się miejscem zagłady Żydów. W kompleksie obozowym funkcjonowała także sieć podobozów. W Auschwitz Niemcy zgładzili co najmniej 1,1 mln ludzi, głównie Żydów, a także Polaków, Romów, jeńców sowieckich i osób innej narodowości. (PAP)
szf/ agz/