MKiDN wniosło zażalenia do Głównego Rzecznika Dyscypliny Finansów Publicznych na postanowienie rzecznika dyscypliny, który nie dopatrzył się naruszenia dyscypliny finansów publicznych w zakresie zamówień publicznych przez b. dyrekcję Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku.
Zawiadomienie o naruszeniu dyscypliny finansów publicznych przez ówczesną dyrekcję Muzeum II Wojny Światowej MKiDN skierowało do rzecznika dyscypliny finansów publicznych w grudniu ub. roku. Jak poinformowało PAP w środę ministerstwo, dotyczyło ono dwóch obszarów: zamówień publicznych w ramach realizacji inwestycji, jaką była budowa Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, oraz wydatkowania środków dotacji na tę inwestycję. Zarzuty te były m.in. efektem prowadzonej w ub. roku w placówce kontroli zleconej przez resort.
Rzecznik dyscypliny nie dopatrzył się jednak naruszenia dyscypliny finansów publicznych przez byłą już dyrekcję Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku i umorzył postępowanie w tej sprawie.
Zawiadomienie MKiDN o naruszeniu dyscypliny finansów publicznych przez poprzednią dyrekcję Muzeum II Wojny Światowej dot. dwóch obszarów: zamówień publicznych w ramach realizacji inwestycji, jaką była budowa MIIWŚ w Gdańsku, oraz wydatkowania środków dotacji na tę inwestycję. Zarzuty te były m.in. efektem prowadzonej w ub. roku w placówce kontroli zleconej przez resort.
Jak poinformował PAP resort kultury, rzecznik dyscypliny finansów przekazał do ministerstwa postanowienie o umorzeniu postępowania wyjaśniającego w zakresie odnoszącym się do zamówień publicznych. "MKiDN w tym zakresie wniosło już zażalenie do Głównego Rzecznika Dyscypliny Finansów Publicznych" - napisano w komunikacie MKiDN.
Ponadto - jak informuje resort kultury - rzecznik dyscypliny wystąpił do przewodniczącego Międzyresortowej Komisji Orzekającej w sprawach o naruszenie dyscypliny finansów publicznych przy ministrze właściwym do spraw finansów publicznych z wnioskiem o ukaranie karą nagany byłego dyrektora MIIWŚ Pawła Machcewicza "za naruszenie dyscypliny finansów publicznych", polegające na wydatkowaniu dotacji na inwestycję budowy MIIWŚ niezgodnie z przeznaczeniem; chodzi o większą powierzchnię od zakładanej w programie wieloletnim i corocznie podpisywanych umowach.
MKiDN zaznacza jednak, że skierowanie wniosku o ukaranie do komisji orzekającej nie jest równoznaczne z orzeczeniem o odpowiedzialności za naruszenie dyscypliny finansów publicznych. "Sprawa jest rozpoznawana na rozprawie lub posiedzeniu. W wyniku jej rozpoznania na rozprawie komisja orzekająca wydaje: orzeczenie o odpowiedzialności za naruszenie dyscypliny finansów publicznych, orzeczenie o uniewinnieniu, albo orzeczenie o umorzeniu postępowania" - poinformowało MKiDN.
Resort kultury wyjaśnia, że postępowanie jest dwuinstancyjne – od orzeczenia komisji w I instancji służy stronom odwołanie do Głównej Komisji Orzekającej w Sprawach o Naruszenie Dyscypliny Finansów Publicznych.
W postanowieniu o umorzeniu swojego postępowania, opatrzonym datą 11 kwietnia, rzecznik dyscypliny finansów poinformował, że - opierając się na wyjaśnieniach byłych dyrektorów MIIWŚ - Pawła Machcewicza oraz Janusza Marszalca, a także dostarczonych przez nich dokumentach, uznał m.in. "że wyjaśnienia te zasługują w pełni na uwzględnienie”. W kilku przypadkach rzecznik wskazał też na błędną – w jego opinii - interpretację przepisów dokonaną przez resort kultury.
"Chcę wyrazić wielką satysfakcję. Decyzja rzecznika nie jest dla mnie zaskoczeniem, ponieważ wiedziałem, że nasze działania były zgodne z prawem. Zostało to zresztą potwierdzone przez Najwyższą Izbę Kontroli, która w grudniu 2015 r. wydała swój końcowy raport po kontroli w placówce. Raptem kilka miesięcy później zaczęła się kontrola z ministerstwa, która dotyczyła właściwie tych samych rzeczy” – powiedział PAP b. dyrektor MIIWŚ Paweł Machcewicz.
"Chcę wyrazić wielką satysfakcję. Decyzja rzecznika nie jest dla mnie zaskoczeniem, ponieważ wiedziałem, że nasze działania były zgodne z prawem. Zostało to zresztą potwierdzone przez Najwyższą Izbę Kontroli, która w grudniu 2015 r. wydała swój końcowy raport po kontroli w placówce. Raptem kilka miesięcy później zaczęła się kontrola z ministerstwa, która dotyczyła właściwie tych samych rzeczy” – powiedział w środę PAP Machcewicz.
Dodał, że – w jego opinii – "kontrola ministerstwa miała na celu tylko i włącznie zdyskredytowanie jego samego i Muzeum II Wojny Światowej".
Budowa Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku rozpoczęła się w sierpniu 2012 r. Placówka została otwarta w marcu br.
Wiosną ub.r. ministerstwo kultury zapowiedziało, że planuje połączyć to muzeum z - powołanym przez siebie w grudniu 2015 r. Muzeum Westerplatte i Wojny 1939 r. Decyzji tej sprzeciwiły się dyrekcja MIIWŚ, a także władze lokalne i część środowiska naukowego oraz kulturalnego: złożono w tej sprawie skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. WSA skargi jeszcze nie rozpatrzył, ale - do tego momentu - wstrzymał połączenie placówek. Od tej decyzji WSA odwołał się do NSA resort kultury i na początku kwietnia br. ministerstwo wydało decyzję o połączeniu placówek. Automatycznie w MIIWŚ powołano nowego dyrektora, a dotychczasowa dyrekcja przestała pełnić swoje funkcje.(PAP)
ksi/ itm/