Muzeum sukcesywnie udostępnia nowe stałe przestrzenie ekspozycyjne; otworzyliśmy Galerię Sztuki Dawnej, a teraz pracujemy nad Galerią Wzornictwa i Galerią Sztuki Starożytnej - mówi Agnieszka Morawińska, dyrektor Muzeum Narodowego w Warszawie.
PAP: Efektownie zakończył się rok 2016 dla Muzeum Narodowego w Warszawie, a i początek nowego roku zapowiada się pomyślnie.
Agnieszka Morawińska: To prawda. Finał roku był udany - powstała u nas nowa przestrzeń muzealna – Galeria Sztuki Dawnej. I choć składają się na nią kolekcje Galerii Sztuki Zdobniczej oraz Galerii Dawnego Malarstwa Europejskiego i Staropolskiego, to jest to zupełnie inna galeria; bogata i piękna, skomponowana według nowego scenariusza i w całkowicie nowej, nowoczesnej aranżacji. I teraz pragniemy przekonać publiczność, że warto odwiedzić drugie piętro w gmachu muzeum i zanurzyć się w świat sztuki dawnej, gdzie obok mistrzów malarstwa europejskiego zobaczymy mistrzowsko wykonane dzieła rzemiosła artystycznego. Bogate zbiory prezentujemy w trzech kręgach tematycznych.
I teraz pragniemy przekonać publiczność, że warto odwiedzić drugie piętro w gmachu muzeum i zanurzyć się w świat sztuki dawnej, gdzie obok mistrzów malarstwa europejskiego zobaczymy mistrzowsko wykonane dzieła rzemiosła artystycznego. Bogate zbiory prezentujemy w trzech kręgach tematycznych.
PAP: Jakie to kręgi?
A.M.: „Kultura dworska”, „Religia i wiara w kościele i w domu" oraz "Miasto". I tak Kulturę dworską - przedstawioną w trzech salach zatytułowanych "Pałac i willa", "Dwór monarszy i wielkoksiążęcy", "Dwór magnacki i siedziba szlachecka" - reprezentują obrazy, rzeźby, meble, tapiserie, tkaniny, kobierce, wyroby złotnicze, srebra, naczynia szklane, majolika, fajanse, porcelana, stanowiące oznaki luksusu i splendoru.
Obowiązkowym elementem wystroju willi i pałaców były portrety ich mieszkańców, w Galerii reprezentowane m.in. przez "Portret weneckiego admirała" Jacopa Tintoretta. Sztuka o charakterze propagandowym budowała dworski splendor – w tej części ekspozycji obejrzeć można zespół przedmiotów koronacyjnych Augusta III (Wettina) i Marii Józefy: płaszcz króla, korony, berła i jabłka króla i królowej, fotel tronowy, srebrną trąbkę fanfarową, portret koronacyjny. To jedyne, poza Szczerbcem, zachowane do dziś regalia polskie.
PAP: A co zobaczy publiczność w części ekspozycji poświęconej tematowi "Religia i wiara w kościele i w domu"?
A.M.: Prezentujemy tu oprawę liturgii w kościołach i miejscach kultu oraz przedmioty prywatnej pobożności, modlitewnej i medytacyjno-kontemplacyjnej, uprawianej w domu lub w prywatnej kaplicy. Ta część obejmuje okres od późnośredniowiecznego i renesansowego kultu przez sobór trydencki po czasy poreformacyjne. A na szczególną uwagę tu zasługują: wspaniały ołtarz niderlandzki tryptyk "Ecce Homo" Maartena van Heemskercka oraz "Madonna z Dzieciątkiem, świętym Janem Chrzcicielem i aniołem" Sandra Botticellego i "Chrystus wśród doktorów", którego autorem jest Cima da Conegliano.
PAP: Trochę zaskakuje w tym kontekście temat „Miasto”.
A.M.: Niesłusznie. "Miasto" pokazuje, jak dzieła rzemiosła artystycznego, malarstwa i rzeźby kreowały wysoką kulturę miejską. Tu sporo miejsca poświęcamy Wenecji, widokom miasta – wedutom – oraz fantazjom architektonicznym słynnych malarzy weneckich, takich jak Bernardo Bellotto czy Francesco Guardi. Prezentacji dopełniają skarby rzemiosła artystycznego zgromadzone w trzech gabinetach: porcelany, szkła i kryształów górskich oraz złotnictwa.
PAP: A zatem można powiedzieć, że Nowa Galeria Sztuki Dawnej realizuje ideę korespondencji sztuk, swoistej dyskusji, jaką prowadzą między sobą dzieła sztuki?
A.M.: Galeria zestawia ze sobą różne gatunki sztuki. Rzemiosło artystyczne łączyły z malarstwem i rzeźbą wspólne zadania i funkcje, a także przestrzenie, w których je gromadzono, użytkowano i wystawiano. Uznaliśmy, że to dobry sposób ukazania najważniejszych obszarów życia społecznego dawnej Europy – kultury dworskiej, kultury religijnej i kultury miejskiej. I tak ułożyła się spójna opowieść o dawnych epokach.
PAP: Mówimy o sztuce i pięknie, pomówmy o pieniądzach.
A.M.: To jest ten pomyślny początek roku. Muzeum Narodowe w Warszawie otrzymało dofinansowanie na całkowitą rearanżację Galerii Sztuki Starożytnej.
Dofinansowanie zostało przyznane z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w wysokości 7 243 838,41 netto. Całkowita wartość inwestycji wyniesie 12 129 176,53 brutto.
Galeria Sztuki Starożytnej zostanie udostępniona publiczności po gruntownym remoncie w zupełnie nowej aranżacji. Jej podstawowym założeniem będzie uporządkowanie zabytków wedle antycznych cywilizacji – Egipt, Bliski Wschód, Grecja, Rzym – w kolejności chronologicznej, przy jednoczesnym przedstawieniu wzajemnych więzi poszczególnych cywilizacji oraz ich wpływu na czasy nowożytne. Otwarcie Galerii Sztuki Starożytnej planujemy na pierwszy kwartał 2019 roku.
Galeria Sztuki Starożytnej zostanie udostępniona publiczności po gruntownym remoncie w zupełnie nowej aranżacji. Jej podstawowym założeniem będzie uporządkowanie zabytków wedle antycznych cywilizacji – Egipt, Bliski Wschód, Grecja, Rzym – w kolejności chronologicznej, przy jednoczesnym przedstawieniu wzajemnych więzi poszczególnych cywilizacji oraz ich wpływu na czasy nowożytne. Otwarcie Galerii Sztuki Starożytnej planujemy na pierwszy kwartał 2019 roku.
PAP: Jest to zatem kwestia przyszłości. A co przewidywane jest w najbliższych planach Muzeum Narodowego?
A.M.: Zapowiadają się piękne wystawy; pod koniec lutego - ekspozycja sztuki japońskiej „Podróż do Edo”. Wybrane drzeworyty ze zbioru Jerzego Leskowicza tworzą barwną panoramę życia dawnej Japonii, ukazując krajobrazy dwóch głównych szlaków komunikacyjnych łączących Edo z Kioto. „Sześćdziesiąt dziewięć stacji na gościńcu Kisokaido” oraz pejzaże Edo i podobizny jego mieszkańców – portrety aktorów kabuki, wizerunki pięknych dziewcząt.
W maju na wystawie „W warsztacie niderlandzkiego mistrza” zostaną pokazane holenderskie i flamandzkie rysunki z kolekcji Muzeum Narodowego w Warszawie. Motywem przewodnim będzie rola, jaką pełniły w praktyce warsztatowej od XVI do XVIII wieku.
I wreszcie w październiku oczekiwana wystawa „Biedermeier”, na której pokażemy ponad 300 eksponatów. Ekspozycja tej sztuki mieszczaństwa - pierwszego demokratycznego stylu - obejmie zarówno sztukę niemiecką, jak i narodowe odmiany kierunku, ze szczególnym uwzględnieniem sztuki biedermeieru na ziemiach polskich – Królestwa Polskiego, Wielkiego Księstwa Poznańskiego, Galicji czy Wileńszczyzny.
PAP: A wracając do muzealnych galerii…
A.M.: Od 2012 roku Muzeum sukcesywnie udostępnia kolejne rearanżowane i wyremontowane stałe przestrzenie ekspozycyjne. W Muzeum można zwiedzać: Galerię Faras im. Profesora Kazimierza Michałowskiego, Galerię Sztuki Średniowiecznej, Galerię Sztuki Dawnej, Galerię Sztuki XIX Wieku oraz Galerię Sztuki XX i XXI Wieku. W planach pozostaje utworzenie zupełnie nowej Galerii Wzornictwa Polskiego, którą otworzymy jesienią bieżącego roku.
Rozmawiała Anna Bernat (PAP)
abe/ agz/