Muzeum Polaków Ratujących Żydów znajduje się w Markowej, gdzie 24 marca 1944 r. niemieccy żandarmi zamordowali ośmioro Żydów oraz ukrywających ich Józefa Ulmę, jego będącą w zaawansowanej ciąży żonę Wiktorię i sześcioro dzieci. Placówka została otwarta w marcu 2016 r.
Muzeum Polaków Ratujących Żydów im. Rodziny Ulmów upamiętnia Polaków, którzy podczas niemieckiej okupacji, ryzykując życie, próbowali uratować lub uratowali Żydów. To pierwsza tego typu placówka w Polsce.
W liczącej ok. 4,5 tys. mieszkańców Markowej Ulmowie nie byli jedyną rodziną, która ukrywała Żydów. Co najmniej 20 innych Żydów przeżyło okupację w pięciu chłopskich domach. Przed II wojną światową w Markowej mieszkało ok. 120 Żydów.
Markowa, w której rozegrała się tragiczna historia, położona jest w południowo-wschodniej części Polski, niedaleko Łańcuta, około trzystu kilometrów od Warszawy. W 1942 roku okupujący Polskę Niemcy zgładzili większość markowskich Żydów. Pomimo tych tragicznych wydarzeń – ze świadomością, że grozi im za to śmierć – dziewięć polskich rodzin nadal ukrywało u siebie Żydów. Jedną z nich byli Ulmowie.
Wiosną 1944 roku zostali zadenuncjowani, zapewne przez granatowego policjanta. 24 marca rodzinę - Józefa Ulmę, jego będącą w ciąży żonę Wiktorię, oraz sześcioro ich małych dzieci, z których najstarsza Stasia miała osiem lat - oraz ukrywanych przez nich ośmioro Żydów z rodzin Goldmanów, Didnerów i Grunfeldów, w tym dzieci, zamordowali niemieccy żandarmi.
Józef Ulma urodził się w 1900 r. Był znanym w okolicy utalentowanym sadownikiem, hodował też pszczoły i jedwabniki. Był zarazem społecznikiem, bibliotekarzem i działaczem katolickim. Był również członkiem ZMW RP "Wici", w tym przewodniczącym komisji wychowania rolniczego przy powiatowym zarządzie tej organizacji. Jego wielką pasją było fotografowanie. O 12 lat młodsza żona Wiktoria zajmowała się domem i dziećmi.
W 1995 r. Izraelski Instytut Pamięci Yad Vashem przyznał Ulmom tytuł Sprawiedliwych wśród Narodów Świata. W 2004 r. odsłonięto pomnik przypominający tamte wydarzenia.
W muzeum na powierzchni 500 m kw. odtworzono m.in. dom Ulmów; wśród eksponatów znalazły się tam zdjęcia wykonane przez Józefa Ulmę. Fotografie przedstawiają Markową i jej mieszkańców w okresie przedwojennym i podczas II wojny światowej. Są też zdjęcia ukrywanych przez Ulmów Żydów poplamione kroplami krwi ofiar niemieckiej zbrodni z 24 marca 1944 r.
Według historyków, w czasie okupacji niemieckiej co najmniej 1600 Polaków z terenu obecnego woj. podkarpackiego ukrywało ok. 2900 Żydów. Niemcy zamordowali tam ok. 200 Polaków ratujących Żydów. Do końca wojny w chłopskich domach w Markowej przeżyło 21 Żydów.(PAP)
autorki: Nadia Senkowska, Martyna Olasz
nak/ oma/ itm/