Nad Kopcem Józefa Piłsudskiego w Krakowie od wtorku na stałe będzie powiewać biało-czerwona flaga. Uroczyste wciągnięcie flagi państwowej na maszt na szczycie pomnika zwanego Mogiłą Mogił odbyło się w 80. rocznicę śmierci marszałka.
Decyzję o wywieszeniu na flagi na stałe w tym miejscu podjął podczas swojego dorocznego spotkania Komitet Opieki nad Kopcem Józefa Piłsudskiego. „To obiekt symboliczny dla historii Polski. To też jedno z najważniejszych miejsc w Krakowie, obok Wawelu i Kopca Kościuszki, związanych z symboliką niepodległościową” - powiedział PAP we wtorek przewodniczący komitetu Jerzy Bukowski.
Jako datę wciągnięcia biało-czerwonej na maszt wybrano okrągłą rocznicę śmierci patrona Kopca. Józef Piłsudski zmarł 12 maja 1935 r.
We wtorkowej uroczystości na krakowskim Sowińcu uczestniczyła młodzież z gimnazjum nr 44 w Nowej Hucie, a flagę na maszt wciągała osoba ubrana w mundur Kadrówki.
Kopiec Piłsudskiego to kolejny zabytek w Krakowie, nad którym cały czas powiewa flaga państwowa. Od początku tego miesiąca znajduje się ona na maszcie na Zamku Królewskim na Wawelu.
Kopiec marszałka Józefa Piłsudskiego na krakowskim Sowińcu, zwany także Mogiłą Mogił z racji złożonych tam ziem z pól bitewnych, to największy kopiec w Polsce. Według najnowszych pomiarów kopiec ma blisko 34 metry wysokości i 111 metrów średnicy u podstawy. Projektantem budowli był inżynier Franciszek Mączyński. W Kopcu złożono ziemię z ponad 4 tys. pól bitewnych i miejsc kaźni Polaków z lat 1794-1989.
Budowę Kopca z inicjatyw Związku Legionistów Polskich rozpoczęto 6 sierpnia 1934 r., w 20. rocznicę wymarszu z krakowskich Oleandrów Pierwszej Kompanii Kadrowej. W jego usypywaniu uczestniczyli ludzie z całej Polski i w całym kraju zbierano fundusze na ten cel. Wznoszenie Kopca ukończono 9 lipca 1937 r.
Podczas II wojny niemiecki gubernator Hans Frank nakazał zrównanie budowli z ziemią, czego Niemcy nie zdołali zrealizować, a po wojnie władze komunistyczne postanowiły wymazać Kopiec Piłsudskiego ze świadomości społeczeństwa, usuwając jego nazwę z przewodników turystycznych i z planu miasta. W 1953 r. z wierzchołka ściągnięto płytę z krzyżem legionowym, a zdeformowany kopiec zalesiono. Korzenie drzew i krzewów rozsadzały stoki.
Prace przy odbudowie na dobre ruszyły dopiero w 1980 r. Przy Towarzystwie Miłośników Historii i Zabytków Krakowa powstał wówczas Komitet Opieki nad Kopcem Piłsudskiego. Obiekt został uznany wtedy za Pomnik Pamięci Narodowej i wpisany do rejestru zabytków.
W 1991 r., w przeddzień Święta Niepodległości 11 listopada, uroczyście odsłonięto wierną replikę granitowego głazu - płyty z krzyżem legionowym. W 1992 r. honorowy patronat nad Kopcem objął Sejm.
W ostatnim dwudziestoleciu budowlę dwa razy uszkadzały ulewne deszcze: w latach 1996-1997 oraz w maju 2010 roku. Po katastrofalnych ulewach w 1996 i 1997 roku osunęło się 65 proc. zboczy; wówczas remont trwał pięć lat. Po obsunięciu się w 2010 roku dużych fragmentów kopca należało odbudować 2 tys. m kw. powierzchni i na nowo ułożyć 450 m kw. chodnika. Prace objęły także wymianę platformy na szczycie kopca, która przechyliła się na skutek ulew. (PAP)
rgr/ ann/ abr/