28.09.2009 Warszawa (PAP/Media) - Żelazne organy Władysława Hasiora, grający pomnik na przełęczy Snozka poświęcony poległym w walce "o utrwalanie władzy ludowej", zostaną na swoim miejscu i będą odremontowane - zapowiada "Nasz Dziennik". Z pomnika, zgodnie z wolą autora, usunięta zostanie nadana przez władzę ludową inskrypcja. Opinię w tej sprawie wydać ma jeszcze konserwator zabytków. Jeżeli pomysł zostanie zaakceptowany, remont ruszy jeszcze w tym roku. Na ten cel zebrano już ok. 26 tys. zł. Prace współfinansować chce zakopiański samorząd.
Inicjatywie władz samorządowych sprzeciwiły się jednak stowarzyszenia działające na Podhalu, Spiszu i Orawie, które oceniły, iż w regionie jest sporo zabytków wymagających renowacji, które nie budzą tylu kontrowersji. Czy w takiej sytuacji władze samorządowe podołają zadaniu uwolnienia pomnika z jego komunistycznej przeszłości - pyta "Nasz Dziennik". (PAP)
mki/